Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[sylha]

Kosik- a na te przeciwciała na badanie jest jakiś skrót, bo coś mi się kojarzy czy nie było tego też na liście badań do invitro......
Sony- dobre, dobre:-):-):-):-):-):-)

 

[sylha]

E koleżanki wstawać!!!!! ;-)
Sony- ty chyba zastępstwa poleciałaś szukać :-)
Jak tam reszta dziewczyn?!?!?
Lindi, Magdusia- wyście miały każda inny protokół- wiecie na jakiej podstawie miałyście takie, a nie na odwrót?!?!?Ja muszę czekać do następnego piątku a przyznam się szczerze, że im bliżej tybardziej się niecierpliwię

 

[em36406]

Ja rocznikowo mam 27 lat

. W ogóle się nie czuję na tyle, ja też na wszelki wypadek robiłam badanie na przeciwciała różyczki, a gin mi mówiła, że jak byłam szczepiona to nie muszę i ok jestem odporna. I tak robiłam mega pakiet badań to jedno więcej mi nie zrobiło różnicy

Powiem wam, że się dzisiaj strasznie czuję jest mi niedobrze odkąd wstałam od 6:30 i jestem strasznie śpiąca

 

[em36406]

Tak sobie myślę, każda kobieta ma inne objawy w ciąży, ale tak na prawdę to się o nich nie mówi za dużo, wiem tylko o mdłościach i możliwych bólach brzucha.

Teraz się przekonałam, że jest trochę inaczej i zaczęłam czytać o tym. Najpierw bolał mnie brzuch około 2 tygodnie, myślałam że poboli 5 dni i z głowy, ale niestety nie, mogę powiedzieć, że w tym tygodniu już prawie nie boli, za to pogorszył mi się humor, jestem zmęczona, niewyspana, nic mi się nie chce, wszystko leci mi z rąk, nie mogę się na niczym skupić i w dodatku w tym tygodniu zaczęłam mieć mdłości i ataki głodu.
Nie wiem jak to połączyć, łapie mnie mega głód do tego im bardziej jestem głodna tym bardziej mnie mdli i na nic nie mam apetytu. Zmuszam się do jedzenia, żeby mnie nie mdliło, ale pomaga tylko na chwilę, jem najczęściej bułkę z masłem, bo nic innego mi nie idzie. W ogóle jak mam coś zjeść to przez ok 5 min psychicznie się przygotowuję. Dzisiaj jest chyba najgorzej. Dzisiaj piję przegotowaną wodę i zjadłam suchą bułkę.

 

[SonySony]

Słyszałam,że niektóre kobiety migdały jedzą w samego rana. Nie martw się zawsze początki są najgorsze, ale jak to przejdziesz to zobaczysz, że będziesz pełna wigoru i miała dużo sił.
Sylha no jeszcze nie poleciałam szukać badania na trombofilię robiłam. Powiedziały mi tam kobitki, że jakiś czas temu wyszło, że mogą mieć wpływ na płodność i poronienia. I że większość ludzi nawet nie wie, że to mają.

 

[em36406]

Czekam, aż ten ciężki moment minie, pociesza mnie jedno, przeczytała, że im gorzej się czujemy tym lepiej dla dziecka, ponieważ źle się czujemy przez hormony, które muszą być wysokie żeby utrzymać ciążę. Więc im gorzej tym lepiej, mam nadzieję że tak jest naprawdę. A od 12 tygodnia jest już rozwinięte łożysko i dziecko już samo będzie produkować sobie hormony. Więc jeszcze tylko 6 tygodni.

 

[em36406]

Właśnie porzygałam się w pracy
Dobrze że pojedyncza toaleta jest blisko i nie była zajęta, Uf zdążyłam w ostatniej chwili i powiem wam, że już mi lepiej.

 

[SonySony]

))))))))))))) rzygaj jak dziecku ma być lepiej Nie marudź kobietko, my marzymy o takim stanie, nawet jak jest nieprzyjemny czasami))))))))
Ja ci akurat bardzo zazdroszczę:-)

 

[Błonka]

em guzik prawda ze im gorzej tym lepiej, mnie nic nie dolega a jest wsio super.... wiec nie strasz tu innych kobitek... takie sa uroki ciazy, niektore mniej dobrze znoszą ten czas a niektore sa odporne i nie czuja tego poprostu... nawet sie kiedys martwilam ze nic mi nie dolega i pani doktor powiedziala ze to zalezy od organizmu poprostu.. niektore sa za bardzo wrazliwe na zmiany i to dlatego tak sie czują..
ale to ze mi nic nie dolega nie znaczy ze moja ciaza jest uposledzona!

 

[Magdusia 31]

Sylha ja miałam długi protokół-myślę, że było to spowodowane, że jak miałam owulkę to był jeden albo dwa pęchole-wiek 31 lat może też-sama niewiem
Em ja jak narazie żadnych większych mdłości nie miałam, tylko wilczy apetyt-widzę, że na suwaczku mamy 3 dni różnicy:-)