reklama
Lotinda
Fanka BB :)
pewnie kupiłabym test gdyby nie to, że 9 dnia cylku byłąm u gin i okazało się, że nie mam pęcherzyków więc ciąża odpada, z pustego to i salomon nie naleje ;( wypróbuję dziś mega gorącej kąpieli
dzięki Błonka
lilonka
Smerfikowa mama
pewnie kupiłabym test gdyby nie to, że 9 dnia cylku byłąm u gin i okazało się, że nie mam pęcherzyków więc ciąża odpada, z pustego to i salomon nie naleje ;( wypróbuję dziś mega gorącej kąpielidzięki Błonka
Lotinda na mnie działa tez czerwone wino - tak lampka albo 2 do kolacji.
Blonka wyłażę z zza krzaków i łapie fluidki, bo cały czas mam nadzieję, że w tym całym czekaniu może uda się naturalnie jak Tobie :-)
po 4 latach nadal nam nadzieję... oj glupia
sylha
mama bliźniakowa
Lotinda- przyjdzie, przyjdzie, ja też tak za każdym razem teraz mam![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Błonka- a to co etap wciągania różności :-)
EM- ja Ci tego rzygania akurat zazdroszczę!!!!!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Błonka- a to co etap wciągania różności :-)
EM- ja Ci tego rzygania akurat zazdroszczę!!!!!
Magdusia 31
Fanka BB :)
Lotinda tak to jest jak się chce żeby ta @ przylazła, to się wszystko przeciąga
Lilonka pamiętaj nadzieja umiera ostatnia więc zawsze trzeba ją mieć![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Lilonka pamiętaj nadzieja umiera ostatnia więc zawsze trzeba ją mieć
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
sylha
mama bliźniakowa
Lilonka- a co ty w krzakach robisz?!?!Świntuszysz o tej porze roku, tyłek Ci przemarznie![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Lindi77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 950
Lotinda przeczytaj to , może zioła Ci pomogą
W dolegliwościach kobiecych od wieków zioła były stosowane z dobrym skutkiem. Medycyna ludowa, będąca najbliżej natury, zalecała wiele naturalnych sposobów leczenia, np.: - w zaburzeniach miesiączkowania - wywar z nasion bzu Syringa vulgaris, napary z korzenia biedrzeńca Pimpinella saxifraga i z nasion czarnuszki siewnej Nigella sativa, wywar z owoców kopru włoskiego Foeniculum capilaceum lub napar z ziela i kwiatów stokrotki Bellis perenis. Zalecano również korzeń selera Apium graveolens w surówkach, jako regulujący nieprawidłowości miesiączkowania;
- brak miesiączki - napar z liści werbeny pospolitej Verbena officinalis oraz herbatę z korzenia i kwiatów prawoślazu ogrodowego (malwy czarnej) Althaea rosea var. nigra;
- w bolesnych miesiączkach - odwar z ziela dziurawca zwyczajnego Hypericum perforatum, napar z ziela iglicy pospolitej Erodium cicutarium, nalewka z pieprzu czarnego Piper nigrum, wywar z ziela pięciornika gęsiego Potentilla anserina;
- w zbyt obfitych miesiączkach - odwar z kory dębu Quercus sp., napar z ziela iglicy pospolitej, napar ze świeżych liści lub sok z pokrzywy zwyczajnej Urtica dioica;
- w zbyt skąpych miesiączkach - odwar z korzenia lubczyku ogrodowego Levisticum officinale;
- w upławach i chorobach kobiecych - napary z marzymięty grzebieniastej Elshotzia patrini do płukanek oraz napar z ziela i kwiatów jasnoty białej Lamium album;
- w guzach narządów rodnych - napar z korzenia bylicy pospolitej Artemisia vulgaris.
W dolegliwościach kobiecych od wieków zioła były stosowane z dobrym skutkiem. Medycyna ludowa, będąca najbliżej natury, zalecała wiele naturalnych sposobów leczenia, np.: - w zaburzeniach miesiączkowania - wywar z nasion bzu Syringa vulgaris, napary z korzenia biedrzeńca Pimpinella saxifraga i z nasion czarnuszki siewnej Nigella sativa, wywar z owoców kopru włoskiego Foeniculum capilaceum lub napar z ziela i kwiatów stokrotki Bellis perenis. Zalecano również korzeń selera Apium graveolens w surówkach, jako regulujący nieprawidłowości miesiączkowania;
- brak miesiączki - napar z liści werbeny pospolitej Verbena officinalis oraz herbatę z korzenia i kwiatów prawoślazu ogrodowego (malwy czarnej) Althaea rosea var. nigra;
- w bolesnych miesiączkach - odwar z ziela dziurawca zwyczajnego Hypericum perforatum, napar z ziela iglicy pospolitej Erodium cicutarium, nalewka z pieprzu czarnego Piper nigrum, wywar z ziela pięciornika gęsiego Potentilla anserina;
- w zbyt obfitych miesiączkach - odwar z kory dębu Quercus sp., napar z ziela iglicy pospolitej, napar ze świeżych liści lub sok z pokrzywy zwyczajnej Urtica dioica;
- w zbyt skąpych miesiączkach - odwar z korzenia lubczyku ogrodowego Levisticum officinale;
- w upławach i chorobach kobiecych - napary z marzymięty grzebieniastej Elshotzia patrini do płukanek oraz napar z ziela i kwiatów jasnoty białej Lamium album;
- w guzach narządów rodnych - napar z korzenia bylicy pospolitej Artemisia vulgaris.
Lindi77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2011
- Postów
- 950
reklama
Witajcie , nie odzywałam się długo ,ale przyznam się, że cichaczem bywam tu dość często. Przygotowuję się do 2 IUI(24.01.2012).W najbliższą niedzielę jadę na sprawdzenie ilości i wielkości moich pęcherzyków. Cykl mam stymulowany od 3 dnia przez 5 dni brałam clostilbegyt. Cała jestem jednak pełna obaw czy cos z tego w tym miesiącu wyjdzie bo zachorowałam.Przyplątało mi się zapalenie zatok – ale tak bardzo nietypowe, ze nie słyszę na uszy, do wczoraj każda cześć twarzy i głowy mnie bolały. Ale przy tym nie mam temperatury , ani kataru , ani bólu gardła , ani kaszlu. Byłam wczoraj u internistki. Po przedstawieniu sytuacji w jakiej jestem dała mi jednorazową dawkę antybiotyku ZETAMAX ,którą bierze się tylko jeden raz( wzięłam wczoraj wieczorem) sinupret i cezera.Dziś czuje się znacznie lepiej, ból twarzy przynajmniej minął. Pomóżcie czy któraś z Was będąc chora , przeziębiona startowała od IUI? Jestem załamana.
Podziel się: