reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Czesc.
Moje Babcie i Dziadkowie juz nie zyja. Zawsze wolalam Babcie ze strony Mamy,mieszkala razem z nami:-):-). Byla bardzo wyksztalcona, silna psychicznie i dobra kobieta. Naprawde bardzo mi jej brakuje :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(. Codziennie o niej mysle. Duzo bym dala aby przywrocic ja do zycia !!!! Mysle,ze nawet gdyby postawiano mnie przed wyborem posiadania wlasnego potomstwa,a dania jej ponownej szansy zycia z nami... wybaralabym moja ukochana Babcie !!!!!! :-)
 
reklama
Moja babcia od strony mamy już od kilku lat nie żyje :-(, a ta od strony taty - hmm mimo że mieszka 2 domy od mamy - nieczęsto ją odwiedzam, mimo że schorowana. Na święta poszłam w odwiedziny, bo mnie sumienie ruszyło (w listopadzie miała zawał) - ale wizyty nie wspominam za dobrze. Cóż niekiedy ludzie nigdy się nie zmieniają.
Kochane - miłego długiego weekendu - odpoczywajcie, relaksujcie się :-)
 
JA też jestem bardziej związana z babcią ze strony mamy. W tym roku moja babcia skończy 87 lat. Od strony taty dziadkowie nie żyją. Kurcze u mnie w rodzinie jeszcze nikt nic nie wie, no prawie nic bo mąż i teściowa są w temacie. Ja mojej rodzinie zrobię niespodziankę :-) Jak przyjadę na Wielkanoc :-D





[h=1] Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a, tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...

[/h]
 
Hej jestem nowa i chciałabym do Was dołaczyc :)
Z mezem staramy sie o dziecko 12 m-cy i jak narazie nic, mialam kilka monitoringów cyklu na których nie bylo dominujacych jajeczek w 12dc byly 11mm, czyli praktycznie nie wzrastały :(
Zrobiłam badanie prolaktyny i wyszła za wysoka 34.50ng/ml wiec dostalam tradycyjnie bromergon, po m-cu prolaktyna spadla do 7.04, wiec lekarz zalecil branie tylko pol tabletki.
Postanowilam takze wybrac sie do kliniki badanie nieplodnosci i lekarz zlecil nam zrobienie jeszcze raz FSH i LH (wczesniej FSH mialam 9.41 w 4dc - swiadczy to o opnizonej rezerwie jajnikowej), z tarczyca u mnie wsyztsko ok, a jednaj ninely 2 cykle z bromergonem a owu dalej nie ma. W poniedzialek beda miala wyniki badan prolaktyny/estriadiolu/FSH/LH/AMH a we wtorek jade na badanie droznosci jajowodow i bedziemy miec wyniki badania nasienia i wtedy lekarz powie nam co dalej.
Wspominal cos o inseminacji i stymulowaniu owulacji wiec chcialabym do Was dolaczyc i dzielic sie z Wami
Waszymi przemysleniami i radościami.
Czuje ze musze cos wiecej zrobic niz tylko czekac...
Ile mialyscie juz inseminacji, ciekawa jestem jaka jest skutecznosc.
Odezwe sie we wtorek jak bede znala wyniki badan i propozycje leczenia lekarza.
Te dni tak sie ciagna kiedy sie czeka
 
mamaitata hej :) witamy w naszych szeregach! rozgosc sie :)
jesli chodzi o IUI (inseminacje) to mialam 3... albo 2 kurcze juz nie pamietam ale nie udalo sie mimo idealnych warunkow... mialam juz isc na laparoskopie no i przy tym "oczekiwaniu" na operacje i myslach ze i tak nie wyjdzie udalo sie... bylam w szoku bo po 3 latach staran... mialam inseminacje, cykle stymulowane przez rok i dopiero po roku leczenia farmakologicznego mam swoja fasolke...
Ale jest duzo dziewczyn ktorym sie po IUI udalo zajsc... nie koniecznie na tym watku ;p tu bardziej sa dziewczyny po in vitro.
Sonysony sie udalo raz.. ale niestety nie trwalo to dlugo :( ciaza byla biochemiczna...
Trzymam kciuki :)
 
Hej.
mamaitata- Wiatam na forum.:-):-) Jak bedziesz miala jakies pytania,smialo pisz:-):-).
Ja mialam tylko 1 iui ale tak naprawde bylam przygotowywana do in vitro jednak lekarz wybral nieodpowiedni protokol dla mnie Mialam 3 wyscia. 1) zaryzykowac ale szanse byly znikome gdyz tylko 2 pecherzyki byly odpowiedniej wielkosci,pozostale malutkie. 2) zaprzestania procedury na tym etapie 3) iui
Zdecydowalismy sie na iui,ktora niestety nie powiodla sie:-:)-:)-:)-(.
 
ja zaszłam w ciążę przy pierwszej iui ale niestety poroniłam, później miałam jeszcze 4 inseminacje ale niestety nieudane. W chwili obecnej jestem przy końcu procedury in vitro (czeka mnie już TYLKO transfer), który mam nadzieję się powiedzie ;)
 
Lotinda- a już bierzesz jakieś leki?!?!Ja czekam na @ i między 19-21dc przyjść na kontrolę i lecimy z tym szałotem :-), może się załapię jeszcze na luty
 
reklama
Dzieki za miłe przyjęcie, pewnie powodzenie inseminacji bardzo zalezy od wynikow badan jakie maja partnerzy, im one sa lepsze tym jest latwiej, ja jak narazie z tego co wiem to mam problemy z brakiem owulacji, ktore ponoc dosc czesto sie pojawiaja. Brak owulacji to czesto podwyzszona prolaktyna i ja tez mialam wysoka, teraz zbilam ale owu dalej nie ma wiec robimy wsyztskie badania zeby sprawdzic wszystko co sie dzieje w naszych organizmach. jak narazie mocno wierze w to ze wyniki beda dobre i ze to tylko problem z ta owulacja, ktory bedzie cie dalo naprawic np.clo
Do dziewczyn które mialy inseminacje a sie nie udalo - z czym, jakimi hormonami badz innymi wynikami byl problem ze podjelyscie decyzje o inseminacji zamiast naturalnych metod?
 
Do góry