Cześć, moja babcia jutro kończy 80 lat. W niedzielę wyprawia imprezkę. Ja też tak mam, że babcia od mamy jest fajniejsza ( to ta urodzinkowa babcia). Może dlatego, że wychowywała nas (mnie i siostrę) jak mama pracowała, a jeszcze nie chodziłyśmy do zerówki. Dziadkowie mieszkali w dzielnicy obok, a tak gdzieś od 12 lat mieszkają za naszym płotem więc mam bliski kontakt z nimi. A druga babcia ma 93 lata i mieszka 450 km odemnie. A jak się było u niej na wakacjach na kilka dni, to tylko narzekała na swoje zdrowie i samotność i na swoje dzieci a nas nawet nie zapytała jak nam idzie w szkole, więc same rozumiecie.