No cześc dziewczynki, witam z samego południa
U mnie dzisiaj już ciut lepiej- do pracy nie poszłam, wzięłam sobie wolne bo czuje się jak pół dupy zza krzaka
Boleć już nie boli (tylko pośladek po tych wszystkich zastrzykach) ale trzaśnięta jestem strasznie. I wciąż plamie chodź nie tak intensywnie jak wczoraj.
W przyszłym miesiącu IUI na cyklu naturalnym, o ile owulka będzie z lewego jajca
rasta mój mąż też łyka salfazin, witaminy (jakiś plusz czy kompleks), wit C, magnez, a lekarz zalecił uzupełnić o L-karnityne ale ten w "stabilnej formie"- czyli L-karnityna-fumaran, oraz acetyl-L-karnityna. Małż się już rozgladał za takimi preparatami-coś tam znalazł i suma wszystkich preparatów na miesiąc też nie przekroczy 100 zł. No i mucosolvan albo ACC max
U mnie dzisiaj już ciut lepiej- do pracy nie poszłam, wzięłam sobie wolne bo czuje się jak pół dupy zza krzaka
Boleć już nie boli (tylko pośladek po tych wszystkich zastrzykach) ale trzaśnięta jestem strasznie. I wciąż plamie chodź nie tak intensywnie jak wczoraj.
W przyszłym miesiącu IUI na cyklu naturalnym, o ile owulka będzie z lewego jajca
rasta mój mąż też łyka salfazin, witaminy (jakiś plusz czy kompleks), wit C, magnez, a lekarz zalecił uzupełnić o L-karnityne ale ten w "stabilnej formie"- czyli L-karnityna-fumaran, oraz acetyl-L-karnityna. Małż się już rozgladał za takimi preparatami-coś tam znalazł i suma wszystkich preparatów na miesiąc też nie przekroczy 100 zł. No i mucosolvan albo ACC max