reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dziewczyny, mam dowcip na dziś ;-)
Po wytrysku plemniki całą armią zasuwają do jajeczka, jeden słaby biedak na samym końcu ledwo daje rady i w pewnym momencie krzyczy: panowie zdrada!!Jesteśmy w doopie, wracamy!!!!!!No to wszystkie w tył zwrot i z powrotem, ten płynie dalej i pod nosem mruczy: i tak rodzą się geniusze :-).
 
reklama
Ja miałam HSG robione na kasę chorych w szpitalu w lipcu. Bolało - ale już teraz o tym zapomniałam.
Lindi ale dręczysz tego swego chłopa:-). Nie dasz chłopinie sie pocieszyć już myślą, że będzie tatą :-D
 
Hera najwazniejsze, ze jesteś juz po badaniu:-)
rastafarianka to sie usmialiście po tej narkozie, że hoho:-)
lindi kurde albo w sobote albo w niedzielę??????Jeszcze tyle czasu bedzie podejrzliwie patrzył na Twoje zachowanie hihi, a Ty bedziesz go wkręcać:-)Ciekawe co wymyslisz pewnie cos oryginalnego-dziewczyny podpowiadają spioszki, buciki.....zobaczymy Twoj pomysł:tak:
 
Kosik, EM - takie troszkę głupie pytanie: ale ile wy płacicie za wizyty w Waszej klinice?!?!?Z waszych postów wnioskuję, że mają takie podejście jak na NFZ...
Opowiem Wam pokrótce moje przeżycia: po ponad roku nieudanych starań trafiłam do mojej kliniki w Opolu, M zrobił badania wyszły tak, że lekarz od razu zapowiedział IUI. Pierwsza IUI jak już pisałam w niedzielę- było super, 2 kolejne w tygodniu- kazał przyjść po prostu między pacjentkami. Gdy M mu oddał nasienie do selekcji to kazał nam zazwyczaj czekać 30-40min, sam jednak też czasu pilnował i zawsze po mnie osobiście wychodził do poczekalni (czułam się jak VIP :-) ), ale było to też formą grzeczności względem pozostałych pacjentek, nie, że się sama pcham. Po 2 IUI zaproponował nam invitro decyzję zostawiając nam, postanowiliśmy jeszcze raz spróbować IUI, niestety nie udała się. Teraz jestem przygotowywana do invitro i w trakcie badań wyszło, że mam coś niepokojącego na szyjce macicy, badania potwierdziły dodatni HPV 16- jeden z groźniejszych, doktor sam osobiście do mnie zadzwonił z tą wiadomością i kazał mi zaraz następnego dnia przyjechać do kliniki w celu pobrania wycinków dla histopatologa. Teraz znów czekam na jego telefon, gdyż jak zwykle obiecał sam się pofatygować i mnie poinformować co robimy dalej. Zawsze gdy były przykre dla nas wiadomości, bardzo się starał podnieść nas na duchu, wesprzeć i robi to nadal nienagannie. Już nam nawet kilka wizyt zrobił "gratis". A gdy jest coś nie tak jestem umawiana z dnia na dzień, nie muszę czekać i nie ważne czy im odpowiada termin. życzę Wam takich lekarzy, którzy na prawdę dają do zrozumienia, że są po to by nam pomóc, a nie po to byśmy ich kieszeń wzbogacili!!! Myślę, że jest to ważną kwestią w tym jednek przykrym i ciężkim temacie.
 
Lindi- postaw bociana pod drzwiami, który w dziobie będzie miał chustę a w niej twoje pozytywne testy i inne potwierdzenia ciąży potwierdzenia ciąży :-).
 
Sylha - naprawdę super ten lekarz. Trzymam mocno &&&, żeby wyniki były ok :-) Ja chodzę do invimedu we Wro. W sumie to do Opola mam tylko 20 km więcej. W Invimedzie podejście mniej indywidualne, ale raczej nie mam zastrzeżeń.
 
reklama
Ja jak pracowałam u sąsiada (stolarnia) to chłopacy ze sklejki mi wycięli takiego duuużego i plaskatego (sklejka miała 6mm), ale jak go pomalowała to wyglądał super :-), postawiliśmy go mojej koleżance w ogródku jakieś 4 lata temu, ciekawe czy go jeszcze ma?!?!?
Lilonka- ja o wrocławiu też kiedyś myślałam, ale ja do Opola do kliniki mam 15km, wiadomo jak człek miał taką potrzebę to się orientował, teraz się cieszę, że tam trafiłam. Ale obserwując ich wszystkich tam, to i położne traktują nas i nasze problemy ze zrozumieniem.
 
Do góry