Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[wikulaa]

Ten lekarz jest przede wszystkim super człowiekiem i dzięki temu świetnym lekarzem. On przyjmuje normalnie u nas na klinikach we Wrocławiu (ale wszystkie pacjentki go uwielbiają).
Musze wam powiedzieć, że on mi dodał jakiegoś takiego optymizmu, chodzę dzisiaj cały dzień z uśmiechem na twarzy))

 

[lopop]

Ten lekarz jest przede wszystkim super człowiekiem i dzięki temu świetnym lekarzem. On przyjmuje normalnie u nas na klinikach we Wrocławiu (ale wszystkie pacjentki go uwielbiają).
Musze wam powiedzieć, że on mi dodał jakiegoś takiego optymizmu, chodzę dzisiaj cały dzień z uśmiechem na twarzy))

czyli się uda bo dobry ginek to także dobry psycholog

 

[zuzia21]

hej dziewczyny na tym forum jestem nowa ale obserwuje wasze zmagania od kilku miesięcy. Mam nadzieję że mogę do was dołączyć . zaczne od tego że staramy się z mężem od 3 lat o dzidziusia i tym czasie udało mi się tylko raz zajść w ciąże ale nie było dane mi cieszyć się za długo bo w 8 tygodniu poroniłam od tego czasu minęło 1,5 roku . w zeszłym miesiącu w końcu pojechaliśmy do centrum leczenia niepłodności. Wczoraj miałam kolejną wizytę z wynikami niestety nie są rewelacyjne u mnie wykryli urplasme i miesiączki bezowulacyjne a u męża wyniki tuż przy dolnej granicy normy lekarz już wspomniał o inseminacji oczywiście po wyleczeniu uroplasmy bo to mogła byc przyczyna mojego poronienia. Mam do was pytanie bo na necie krążą rożne opinie na temat kosztów jedni piszą o ok 700 zł a inni 3000 zł i zastanawia mnie skąd taka rozbieżność ile was kosztują te zabiegi?? dzięki za odpowiedź

 

[maćku]

hej dziewczyny na tym forum jestem nowa ale obserwuje wasze zmagania od kilku miesięcy. Mam nadzieję że mogę do was dołączyć . zaczne od tego że staramy się z mężem od 3 lat o dzidziusia i tym czasie udało mi się tylko raz zajść w ciąże ale nie było dane mi cieszyć się za długo bo w 8 tygodniu poroniłam od tego czasu minęło 1,5 roku . w zeszłym miesiącu w końcu pojechaliśmy do centrum leczenia niepłodności. Wczoraj miałam kolejną wizytę z wynikami niestety nie są rewelacyjne u mnie wykryli urplasme i miesiączki bezowulacyjne a u męża wyniki tuż przy dolnej granicy normy lekarz już wspomniał o inseminacji oczywiście po wyleczeniu uroplasmy bo to mogła byc przyczyna mojego poronienia. Mam do was pytanie bo na necie krążą rożne opinie na temat kosztów jedni piszą o ok 700 zł a inni 3000 zł i zastanawia mnie skąd taka rozbieżność ile was kosztują te zabiegi?? dzięki za odpowiedź

Witaj!
Jak mialas leczona ureoplasme? I co lekarz mowil ogolnie na temat tej bakterii? U mnie rowniez ja wykryli, ale gin jakos sie nia za bardzo nie przejal...

 

[zuzia21]

do maćku
przepisał nam Unidox solutab i tylko ja macmiror tabletki + po skończeniu floragyn. Powiedził też ze nim to nie będzie wyleczone to nie mam nawet co myśleć o ciąży bo może sie skończyć tak jak poprzednia a po tej kuracji ponowne badanie czy się tego pozbyliśmy.

 

[olga29]

witaj zuzia21 ja o kosztach za bardzo ci nie powiem bo my nie leczymy sie w Polsce.
ale dziewuchy napewno udziela Ci info.
u mnie oki po wizycie no i w sobote o 11 inseminacja!!!

 

[zuzia21]

olga29 trzymam kciuki żeby się udało )

 

[olga29]

dzieki zuzia dzieki

dzieki dzieki zuzia21

 

[wikulaa]

hej dziewczyny na tym forum jestem nowa ale obserwuje wasze zmagania od kilku miesięcy. Mam nadzieję że mogę do was dołączyć . zaczne od tego że staramy się z mężem od 3 lat o dzidziusia i tym czasie udało mi się tylko raz zajść w ciąże ale nie było dane mi cieszyć się za długo bo w 8 tygodniu poroniłam od tego czasu minęło 1,5 roku . w zeszłym miesiącu w końcu pojechaliśmy do centrum leczenia niepłodności. Wczoraj miałam kolejną wizytę z wynikami niestety nie są rewelacyjne u mnie wykryli urplasme i miesiączki bezowulacyjne a u męża wyniki tuż przy dolnej granicy normy lekarz już wspomniał o inseminacji oczywiście po wyleczeniu uroplasmy bo to mogła byc przyczyna mojego poronienia. Mam do was pytanie bo na necie krążą rożne opinie na temat kosztów jedni piszą o ok 700 zł a inni 3000 zł i zastanawia mnie skąd taka rozbieżność ile was kosztują te zabiegi?? dzięki za odpowiedź

Koszty zależą też od tego gdzie się leczysz, aj miałam robioną inseminację w państwowym szpitalu, w prywatnych klinikach zawsze płaci się więcej, ja nie zapłaciłam za zabieg nic, ale wiem, że niektóre pacjentki za taki zabieg w tym samym szpitalu płacą chyba 400zł (ja byłam skeirowana na ten zabieg przez lekarza, a jeżeli sama się decydujesz, jakby prywatnie, to wtedy płacisz, ale to itak są mniejsze koszty niż w prywatnych klinikach, tylko trzeba znaleźć dobry szpital i mieć zaufanego lekarza).
Ja słyszałam, że koszty w prywatnych klinikach wahają się od 500 do 1000zł, tylko czasami dziewczyny płacą za monitoring a czasami nie...

witaj zuzia21 ja o kosztach za bardzo ci nie powiem bo my nie leczymy sie w Polsce.
ale dziewuchy napewno udziela Ci info.
u mnie oki po wizycie no i w sobote o 11 inseminacja!!!

&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za sobotę!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[sylkabecia]

Hej dziewczyny!!
Olga29 powodzenia i trzymam&&&&&&&
ja się jakoś dziwnie czuję, dziś jest 20dc od kilku dni mnie kłuje w podbrzuszu, mam białe upławy, temp.37,7 nie chcę się nakręcać bo mąż miał kiepskie wyniki ale lekarz powiedział, że cuda się zdarzają i miał takie przypadki. Bardzo bym chciała, zobaczymy we wtorek zrobię bete wynik powinien być już wiarygodny, pozdrawiam!