reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Może chce sprawdzić czy faktycznie beta będzie maleć, w sumie to dobrze, bo medycyna już nie takie cuda widziała. Ten spadek nie jest jakiś diametralny, więc kto wie. Nie chce Ci dawać niepotrzebnie nadziei, ale lekarz wie co robi 👍😉 Trzymaj się jakoś i staraj już teraz na spokojnie podejść do tego, bo i tak nie masz na nic wpływu 😘
Dziękuję za słowa wsparcia, naprawdę są dla mnie teraz tak cenne... 😊
Mi ciężko uwierzyć, że coś z tego jeszcze będzie mimo, że mąż właśnie ciągle powtarzał to samo - spadek jest znikomy. A dodatkowo jeśli lekarz widzi cień nadziei...
Będę próbowała jakoś wytrwać i nie zwariować do soboty.
 
reklama
Dziękuję za słowa wsparcia, naprawdę są dla mnie teraz tak cenne... 😊
Mi ciężko uwierzyć, że coś z tego jeszcze będzie mimo, że mąż właśnie ciągle powtarzał to samo - spadek jest znikomy. A dodatkowo jeśli lekarz widzi cień nadziei...
Będę próbowała jakoś wytrwać i nie zwariować do soboty.
Bo tak na prawdę lepiej nastawić się, że nic z tego nie będzie i być może miło się zaskoczyć. Na pewno bardziej Ci pomoże pozytywne myślenie 🙂 I pisz pisz śmiało, po to tutaj jesteśmy kochana.

P.S Męża uwielbiam 😉
 
Bo tak na prawdę lepiej nastawić się, że nic z tego nie będzie i być może miło się zaskoczyć. Na pewno bardziej Ci pomoże pozytywne myślenie 🙂 I pisz pisz śmiało, po to tutaj jesteśmy kochana.

P.S Męża uwielbiam 😉
Dla mnie jedynie z tej całej sytuacji najważniejsze, że jednak doszło do zapłodnienia, że w jakimś sensie się udało i to dla mnie jasny znak, że jednak może się udać znowu.
A emocjonalnie mąż na pewno silniejszy, ja się boję, że nie dźwignę i dlatego "bronie się" przed kolejnymi negatywami...
Ale nie ukrywam, że jeśli mąż miałby rację chyba oszalałabym ze szczęścia 😊😊
 
Dla mnie jedynie z tej całej sytuacji najważniejsze, że jednak doszło do zapłodnienia, że w jakimś sensie się udało i to dla mnie jasny znak, że jednak może się udać znowu.
A emocjonalnie mąż na pewno silniejszy, ja się boję, że nie dźwignę i dlatego "bronie się" przed kolejnymi negatywami...
Ale nie ukrywam, że jeśli mąż miałby rację chyba oszalałabym ze szczęścia 😊😊
A to dokładnie, jest pozytywny znak, że się udało i uda się na pewno. A masz jakieś testy w domu?
 
Słuchajcie.. teraz to już mam totalny mętlik... Moja ginekolog długo nie odpisywała więc koleżanka podała mi nr tel do drugiej lekarki z tej kliniki. Odpisała żeby odstawić duphaston i przed powrotem do Aromka zrobić kontrolne USG.
Po godzinie odpisała moja ginekolog żeby nie odstawiać jeszcze duphka i powtórzyć betę w sobotę 🙄
Matko ja chyba oszaleję dziś... Jest mi słabo i niedobrze od tych skrajnych emocji...
Hmmm ja bym słuchała swojej.
 
reklama
Do góry