Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

Kochana, ja się już nie martwię, jestem na końcówce 23.02 mam termin

Hehe, wybacz to była odp do @Fok123 [emoji16]
A za Ciebie serdecznie trzymam kciuki![emoji8]

 

[hername]

Miło Cie czytać, czasami się zastanawiałam, jak Wam idzie i czy wszystko w porządku! Dobrze wiedzieć, że tak.. [emoji4]
Jak Wam idzie z Malenstwem, daje trochę wytchnienia czy wręcz przeciwnie? [emoji56]
Ściskam cala Ekipę!

Hej dziewczynki niestety nie mam jak was nadrobić więc nie wiem komu gratulować[emoji85]
Jedynie wyhaczylam że @Fok123 miała pięknie zakończony 2021rok więc ogromne gratulacje[emoji322][emoji3590] ale oczywiście reszcie też gratuluję bo po kalendarzu który przejęła @Asia34 (za co jestem bardzo wdzięczna) widzę że przybyło brzuszków z czego bardzo się cieszę[emoji3059] a tym szczęśliwy mamusiom życzę żeby skarbeczki rosły duże i zdrowe[emoji8]
Ja jestem pochłonięta macierzyństwem na maksa i niestety musiałam mocno ograniczyć forum ale czasem zajrzę i troszkę podglądam co u was[emoji16] pozdrawiam was cieplutko[emoji188][emoji882]

 

[Elizabeth84]

Dziewczyny,
Mam wyniki beta 4240, 16 dzien po transferze,
Wg kalkulatora przyrost w normie, 145% sredni dwudniowy przyrost, ale martwi mnie niski prpgesteron 13,2.
Nie wiem w koncu czy cyclogest sie wchlania do krwi i badania go wykrywaja czy nie?
Duphaston to co innego ale jak z tymi dopochwowymi progesteronami jest?
I jak po in vitro na sztucznym cyklu na ten progesteron patrzec?
Nie mam zadnego krwanienia plamienia ani nic... Brzuch tylko czasem mnie pobolewa na dole

Gratuluję pięknego przyrostu bety

 

[Fok123]

Hej dziewczynki niestety nie mam jak was nadrobić więc nie wiem komu gratulować
Jedynie wyhaczylam że @Fok123 miała pięknie zakończony 2021rok więc ogromne gratulacje ale oczywiście reszcie też gratuluję bo po kalendarzu który przejęła @Asia34 (za co jestem bardzo wdzięczna) widzę że przybyło brzuszków z czego bardzo się cieszę a tym szczęśliwy mamusiom życzę żeby skarbeczki rosły duże i zdrowe
Ja jestem pochłonięta macierzyństwem na maksa i niestety musiałam mocno ograniczyć forum ale czasem zajrzę i troszkę podglądam co u was pozdrawiam was cieplutko

Dziekuje, tak mialam niezle zakonczenie roku, teraz tylko czekam na wizyte z usg i nie moge sie doczekac bo oczywisicie ciagle sie boje ze cos jest nie tak...
A jak u Was? Wszystko w porządku? Dzidzius daje popalic?

 

[Asia34]

KALENDARZ
—————————————————————
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj!”

Trzymamy kciuki:

12.01. @OnaGośka - wizyta u gin, USG

13.01. @Fok123 - I wizyta po transferze, USG

21.01. @hername - USG Prenatalne

21.01. @Katalinazed - I beta po I IUI

25.01. @Hankaa - wizyta, USG


23.02. @Evelyn1919 - TERMIN PORODU

20.04. @eij - TERMIN PORODU

10.06. @OnaGośka - TERMIN PORODU

23.06. @Hankaa - TERMIN PORODU

05.08. @hername - TERMIN PORODU


Gratulujemy:

2021 r.

30.03. @Asia34 - Szczęśliwa Mama córeczka Maja

08.04. @PałkaZapałka - Szczęśliwa Mama córeczka Gaja

30.04. @Claudia2405 - Szczęśliwa Mama synuś Szczepan

26.07. @kolor nadzieji - Szczęśliwa Mama córeczka Alicja

15.09. @margaretka25 - Szczęśliwa Mama córeczka i synuś

16.10. @dar20 - Szczęśliwa Mama synuś Jeremi


„Zaczekam jeszcze chwilę, I każdą następną chwilę Też zaczekam. 
Na Ciebie."

—————————————————————
Kogo dopisać ? Piszcie

 

[eij]

Dziewczyny ja oszaleję sama ze sobą. Miałam iść dziś na badanie krwi i moczu no i co, i d...pa. Ja tu lecę na siku a tam prawie nic przez to latanie do toalety w nocy prawie nic na rano nie zostało ja w panikę, płacz, że w czwartek wizyta a ja z moczem jechać nie mogę. Nerwa miałam takiego że aż płakałam. Oszaleję z tymi hormonami. Mąż nazwał to histeria urynowa

 

[Asia34]

Dziewczyny ja oszaleję sama ze sobą. Miałam iść dziś na badanie krwi i moczu no i co, i d...pa. Ja tu lecę na siku a tam prawie nic przez to latanie do toalety w nocy prawie nic na rano nie zostało ja w panikę, płacz, że w czwartek wizyta a ja z moczem jechać nie mogę. Nerwa miałam takiego że aż płakałam. Oszaleję z tymi hormonami. Mąż nazwał to histeria urynowa

Ja też tak miałam, ale dr wtedy dostawała wynik mailem już po wizycie następnego dnia, tak byłam z nią umówiona. Niestety różnie bywa w ciąży, a w nocy nie da się nie wstawać

 

[eij]

Ja też tak miałam, ale dr wtedy dostawała wynik mailem już po wizycie następnego dnia, tak byłam z nią umówiona. Niestety różnie bywa w ciąży, a w nocy nie da się nie wstawać

Dokładnie, jak ciśnie to lecisz i nie myślisz ale dziś w nocy już się zaopatrzę i jak będzie trzeba to o 4 zapełnię kubek i o 6 będę już w laboratorium

 

[Asia34]

Dokładnie, jak ciśnie to lecisz i nie myślisz ale dziś w nocy już się zaopatrzę i jak będzie trzeba to o 4 zapełnię kubek i o 6 będę już w laboratorium

Zaznaczyć w kalendarzu?

 

[eij]

Zaznaczyć w kalendarzu?

Koniecznie