PowodzonkaHejka ja dziś mam inseminację akurat jestem w drodze a jak u Ciebie ?
reklama
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Moje bliźniaki trzymają kciuki za Twoje maleństwa będzie dobrze, dzieciaczki potrzebują trochę czasu żeby dojść do siebie. Trzymajcie się i szybkiego powrotu do domkuDziewczyny odpowiadając tutaj w 1 poście
... ja wychodzę w sobote ze szpitala. Dzieciaczki są w inkubatorkach. Przyszły na świat w 31+1 tygodniu. Stan jest stabilny na chwilę obecną. Są na dodatkowym wspomaganiu oddychania. Corunia ma małą wagę.... bo 1060 gram tylko.. trzymajcie kciuki
Trzymam mocno kciuki za maluszki silne są na pewno, więc szybko przybiorą i będą w domkiDziewczyny odpowiadając tutaj w 1 poście
... ja wychodzę w sobote ze szpitala. Dzieciaczki są w inkubatorkach. Przyszły na świat w 31+1 tygodniu. Stan jest stabilny na chwilę obecną. Są na dodatkowym wspomaganiu oddychania. Corunia ma małą wagę.... bo 1060 gram tylko.. trzymajcie kciuki
Merlot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2021
- Postów
- 1 175
Dziewczyny odpowiadając tutaj w 1 poście
... ja wychodzę w sobote ze szpitala. Dzieciaczki są w inkubatorkach. Przyszły na świat w 31+1 tygodniu. Stan jest stabilny na chwilę obecną. Są na dodatkowym wspomaganiu oddychania. Corunia ma małą wagę.... bo 1060 gram tylko.. trzymajcie kciuki
Trzymajcie sie dzielnie!!!!! Wszystko musi byc dobrze! Niech malenstwa rosna zdrowo i szybciutko.
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Nie bój się. Krótki protokół czyli zaraz będziesz po transferze Trzymam kciuki, jedne drzwi się zamykają ale drugie otwierająNo i beta ujemna!
Od jutra startuje z ivf, krotki protokół.. zaczynam się bać [emoji26]
Artemida90
Fanka BB :)
Hej również mieszkam w Holandii i robiłam 6 iui a potem podchodziłam do ivf. Pierwsze podejście i pierwszy transfer udany. Wcześniej 5 lat starańJa dzis 4dc, drugi z zastrzykami Ovaleap. 22go monitoring i pewnie 23go trzecia iui.
Tak sie zastanawiam i mysle nad dalszym planem… moze wy mi podpowiecie co robic gdyby 3 iui nie wyszlo.
Dr zapowiedziala mi 6 iui a potem in vitro. Jestem w NL wiec tu wszystko na ubezpiwczenie. Mam (od kilku dni) 39 lat. Regularne owulacje, drozne jajowody, hormony (oprocz skaczacego od niedawna TSH i wysokiego Andy-TG). Nasienie milego superanckie.
Jak myslicie, podchodzic dalej do iui, prosic o invitro czy szukac glebiej przyczyny problemu. Staramy sie ponad 1,5 roku.
edit jakbys miała pytania to wal śmiało
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
U mnie to samo, 6 inseminacji bez skutku, pierwsze in vitro i podwójny sukcesHej również mieszkam w Holandii i robiłam 6 iui a potem podchodziłam do ivf. Pierwsze podejście i pierwszy transfer udany. Wcześniej 5 lat starań
edit jakbys miała pytania to wal śmiało
trzymam mocno, żeby dzieciaczki jak najszybciej były z Tobą dobrze ze mają całodobowa opiekę, a Ty jak się czujesz?Dziewczyny odpowiadając tutaj w 1 poście
... ja wychodzę w sobote ze szpitala. Dzieciaczki są w inkubatorkach. Przyszły na świat w 31+1 tygodniu. Stan jest stabilny na chwilę obecną. Są na dodatkowym wspomaganiu oddychania. Corunia ma małą wagę.... bo 1060 gram tylko.. trzymajcie kciuki
reklama
Artemida90
Fanka BB :)
Dobrze ze w Holandii wszystko pokrywa ubezpieczenie, leki i wszystkie iui i ivfU mnie to samo, 6 inseminacji bez skutku, pierwsze in vitro i podwójny sukces
Podziel się: