eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Niezmiennie trzymamy kciuki i czekamyHej dziewczynki[emoji846] nadal leżę w szpitalu ale wkoncu dziś poznałam plan działania.
Narazie żadnej akcji nie mam choć dziś mi się zapisały lekkie skurcze i jeden taki na wysokości 100 więc może coś ruszy.
Ogólnie lekarz powiedział że będę w szpitalu do porodu że to już końcowka więc mnie nie wypuści do domu i jeśli w ciągu tygodnia od przyjęcia czyli do przyszłego wtorku akcja sama się nie rozkręci to wtedy wkracza wywołanie i wykurzają maleństwo. Więc spędzę tu jeszcze najdłużej półtora tygodnia. Nie jest to optymistyczne ale przynajmniej już znam przybliżony termin pobytu bo tak to byłam w zawieszeniu.