reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Ja również brałam i też 2 tygodnie. Ale dopiero 3 dnia od inseminacji. Po tym czasie robiłam betę. Progesteron jest na podtrzymanie potencjalnej ciąży :)
 
reklama
Nie, ja w Holandii. Prawie 5 lat, ale jeszcze troche i wracamy. Ja nie mam tu totalnie nikogo. Planowo mieliśmy tu zostać na zawsze ale plany przegrały z tesknota :)
Doskonale to rozumiem.. Ja zawsze powtarzam, że jestem tu bo mam rodzinę.. Rodziców, brata.. Partner też ma rodziców, brata, wujków, ciotki, kuzynów.
Jak mama stwierdzi, że wraca do Polski to ja też 🙈 Jak dla mnie nie ma tu nic lepszego jak w Polsce oprócz pieniędzy.
Z opieki medycznej też jestem średnio zadowolona. 2 lata chodziłam z zapaleniem pęcherza i płakałam przed pójściem do wc. Pojechaliśmy do Pl poszłam do urologa i okazało się, że mam przewlekłe zapalenie pęcherza i od razu antybiotyk.. A tu? Kazali pić herbatkę żurawinową. 🤦‍♀️
 
Ja w Niemczech byłam bardzo niezadowolona. Tam podeszłam do pierwszej IUI, trafiłam do jakiegoś kołchozu gdzie lekarz miał tyle pacjentek, że żadnej nie kojarzył. Na wizyty musiałam czekać zazwyczaj do godziny, bo takie miał obsuwy, a mój rekord to 2,5 godziny 😅. Co prawda bardzo kompleksowo mnie przebadali i to by było na tyle. W porównaniu z kliniką w Polsce (InVimed) to dostałam dużo gorszą opiekę. Chociaż teraz w Stanach muszę powiedzieć, że jest jeszcze gorzej. Koszt in vitro - pierwszy transfer to 80 tys. zł 😄. Ja rozumiem, że zarabiam tu trzy razy tyle co w PL, ale ta cena jest wy***na w kosmos i tak się głowie od miesiąca co tu zrobić, bo mi już zostało tylko in vitro albo invocell.
Mimo wszystko zazdroszczę 😍 Stany od zawsze były moim marzeniem 😀
Jestem pewna, że w poprzednim wcieleniu byłam Amerykanką 😅
Uwielbiam ten klimat 😍
Moze kiedyś jak nie Polska to Ameryka.. 🥰
 
Cześć dziewczyny czy któraś z was po inseminacji albo in vitro dostawała progesteron??
Czy może on przesunąć miesiączkę ??
Lekarz Kazał mi brać progesterone besins do 9 lutego po inseminacji a potem przyjść na wizytę, wiem prawie napewno że w ciąży nie jestem czy myślicie że moge odstawić i czekać na okres??
Hej, ja biore od kilku mies. Zazwyczaj dostaje normalnie okresu, w tym miesiącu wyjątkowo mi się spóźnił 2 dni :)
 
Cześć dziewczyny czy któraś z was po inseminacji albo in vitro dostawała progesteron??
Czy może on przesunąć miesiączkę ??
Lekarz Kazał mi brać progesterone besins do 9 lutego po inseminacji a potem przyjść na wizytę, wiem prawie napewno że w ciąży nie jestem czy myślicie że moge odstawić i czekać na okres??
po IUI brałam zawsze progesteron (lutinus) do czasu bety, jak wynik wyszedł negatywny - odstawiłam i miesiączka pojawiała się po tygodniu.
 
reklama
Cześć dziewczyny czy któraś z was po inseminacji albo in vitro dostawała progesteron??
Czy może on przesunąć miesiączkę ??
Lekarz Kazał mi brać progesterone besins do 9 lutego po inseminacji a potem przyjść na wizytę, wiem prawie napewno że w ciąży nie jestem czy myślicie że moge odstawić i czekać na okres??
Hej, mnie przy każdej inseminacji przepisywał progesteron. 2 - 3 doby po. Na 10 dni. Robilam test. Po wyniku negatywnym odstawiałam.
 
Do góry