Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Keljo32]

To zależy w którym dniu cyklu robiłaś amh. Lekarz spojrzy na wyniki to będzie widział.

Ooo a to zależy od dc? Mam nadzieję,że nie trzeba tegi badania bylo robic w konkretnym dniu i nie będę musiała go powtarzać...ups

 

[eij]

Ooo a to zależy od dc? Mam nadzieję,że nie trzeba tegi badania bylo robic w konkretnym dniu i nie będę musiała go powtarzać...ups

Jak ja robiłam amh to lekarz mówił że mogę robić w dowolnym dniu cyklu, mam tylko napisać na wyniku w którym DC robiłam badanie. Widocznie na tej podstawie on sam wylicza przyrost tego hormonu i wie ile mniej więcej jest w czasie około owulacyjnym

 

[eij]

Jak ja robiłam amh to lekarz mówił że mogę robić w dowolnym dniu cyklu, mam tylko napisać na wyniku w którym DC robiłam badanie. Widocznie na tej podstawie on sam wylicza przyrost tego hormonu i wie ile mniej więcej jest w czasie około owulacyjnym

Ja o ile dobrze pamiętam w 20 dc miałam amh ok 5.5

 

[kolor nadzieji]

Czas uczy cierpliwości[emoji4] jak mi się uda przez to wszystko przejść to wy będziecie wiedziały czego się możecie spodziewac[emoji846]

Strasznie mi przykro, że znowu pod górkę... csly ten proces ogromnie duzo cierpliwosci wymaga. Bardzo Cie podziwiam za spokoj i opanowanie, jesteś moim wzorem do naśladowania trzymam kciuki zeby to juz byla ostatnia przeszkoda!

 

[Monika231]

Czas uczy cierpliwości[emoji4] jak mi się uda przez to wszystko przejść to wy będziecie wiedziały czego się możecie spodziewac[emoji846]

Podziwiam Cię za takie podejście ja mam już 35 i syna 11 latka, ale takiej cierpliwości nie posiadam Czas mnie goni

 

[kolor nadzieji]

Ja mam 32 i jeszcze żadnego dzieciaczki ale cały czas walczę nieustannie od 8 lat[emoji846]

Podziwiam Cię za takie podejście [emoji3059] ja mam już 35 i syna 11 latka, ale takiej cierpliwości nie posiadam [emoji38] Czas mnie goni [emoji2955]

 

[Monika231]

Ja mam 32 i jeszcze żadnego dzieciaczki ale cały czas walczę nieustannie od 8 lat[emoji846]

To bardzo mocno trzymam kciuki żeby w końcu się udało zresztą, nie ma innej opcji

 

[kolor nadzieji]

[emoji3590] niedziekuje[emoji123]

To bardzo mocno trzymam kciuki żeby w końcu się udało [emoji38] zresztą, nie ma innej opcji [emoji4]

 

[Alia119]

Hej dziewczyny
Mam pytanie jakby z innej "beczki". Czy kiedykolwiek zdążyło Wam się, że w cyklu po IUI miałyscie bardzo bolesną owulację? Wg kalendarzyka powinnam mieć jutro, a dziś obudziłam się z bólem brzucha, który promieniował na plecy. Tak mnie bolało, że musiałam zwolnić się z pracy... Czy to normalne??? Jak leżę to jest dużo lepiej.
Pozdrawiam

 

[Natka001]

Hej dziewczyny
Mam pytanie jakby z innej "beczki". Czy kiedykolwiek zdążyło Wam się, że w cyklu po IUI miałyscie bardzo bolesną owulację? Wg kalendarzyka powinnam mieć jutro, a dziś obudziłam się z bólem brzucha, który promieniował na plecy. Tak mnie bolało, że musiałam zwolnić się z pracy... Czy to normalne??? Jak leżę to jest dużo lepiej.
Pozdrawiam

Hej ja w cyklu w którym miała być iui przy pękaniu pęcherzyków miałam ostry bol , tak ostry że nie mogłam chodzić i wyladowalam na SORze , ale to był cykl stymulowany