A ja dziewczyny jakoś tak na wariata mam przygotowanie do 1 iui
byłam u lekarza w zeszły wtorek, kazał przyjechać w 10 dniu na monitoring a tutaj koleżanka mi mówi że on na urlopie, dzwoniłam do niego nie odbiera, wysłał mi smsa że iui w niedziele aktualne. Kazał mi jutro jechać ma monitoring do babeczki która go zastępuje, ale boję się że coś będzie nie tak
Chyba najbardziej boję się tego podejścia, staramy się od przeszlo 1,5 roku i ta iui to było takie koło ratunkowe, a tutaj się okazuje że to już tą ostatecznośc ostateczności
przepraszam za taki długi wpis, ale zzeraja mnie nerwy