Przykro mi bardzo z powodu przypadłości mężaNie wiem czy jest sens testowania skoro u nas problemem jest bezpłodność u męża...brak plemników więc wątpię by nagle się jeden siłacz trafił...- żeby było wszystko jasne jestem wierna totalnie. Czy w tym przypadku też byście testowały?...
Stres...hmmm trochę tego było ale styczeń i luty były życiowo gorsze.
Badania wydaje mi się że są ok, robiłam całe trzy zimną- wyniki dobre.
Endzi tak strasznie mi przykro...ta bezsilność która każda z nas przeżywa jest najgorsza
Zawsze jest malutka nadzieja że jakiś wojownik się znalazł. Mój najdłuższy cykl trwał 35d zrobiłam test i na drugi dzień dostalam@ zrobisz jak będziesz uważać i mimo wszystko trzymam kciuki.