Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

Bardzo dobra strategia ja też tak robiłam[emoji6]

Super! Ja też nie odpuszczę! Co trochę mu coś napominam, pokazuję jakieś pieski i mam wrażenie, że trochę mięknie mu serduszko

 

[reqiem]

W porządku wszystko, mała rosnie, o rodzeństwo na razie nie myślimy, nie mam siły na ewentualne kolejne starania poki co [emoji85]
A jak u Ciebie.? Cos do przodu?

Heeej co u Was?

 

[kolor nadzieji]

02.03: @Kinia9292 - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
03.03: @Kinia9292 - wizyta po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji110]
04.03: @ola32 - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
04.03: @Brakujemiwiary - testowanie po 1 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
04.03: @agawid - testowanie[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
06.03: @Beta120996 - testowanie po 1 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
06:03: @kolor nadzieji - testowanie[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
09.03: @Endzi1981 - wizyta u lekarza[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
09.03: @AsiaaaK - testowanie po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
12.03: @kolor nadzieji - wizyta u lekarza[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]

08.09: @Megan4 - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590] (podwójne szczęście [emoji188])

Kogoś dopisać?[emoji846]

" KTO NIE WALCZY[emoji123] TEN NIE NIAŃCZY!!![emoji3590]"
[emoji188][emoji64][emoji1768][emoji2963][emoji64][emoji188]

 

[Beta120996]

Masz na myśli parówkę? Bo olejków do inhalacji nebulizatorem (inhalatorem) używać nie wolno.

Tak parowo nad garnuszkiem albo nawilżacz powietrza

 

[Beta120996]

Niestety, na pierwszą wizytę w klinice często się czeka... Ja chyba ponad 2 miesiące czekałam, ale później jak już jesteś pacjentką danego lekarza to zawsze znajdą dla Ciebie termin kiedy będzie trzeba:*


Jak ja Wam zazdroszczę! Mój mąż nie chce się zgodzić na pieska... Wałkujemy ten temat od ponad roku... Nawet moja psycholog powiedziała, że może by mnie ten piesek "otworzył psychicznie" na zajście w ciążę, a on nic

Ja przez półtora roku wierciłam dziurę w brzuchu mojego ukochanego o pieska i na szczęście sobie wywierciłam teraz mój pieszczocha ma już 4 lata

 

[JestemMama!]

Boziu ja już nie wiem czy sama sobie wmawiam to wszystko czy tak mam... Weszlam dzis do sklepu, i poczulam zapach świeżego pieczywa... Myślałam ze zwymiotuje piersi nadal pobolweaja... Do terminu @ jeszcze 6 dni

 

[PałkaZapałka]

Słuchajcie, zrobiłam dziś drugie podejście do zapisu na pierwszą wizytę i udało mi się złapać termin. Wypada w urodziny mojej mamy...pewnie się nakręcam, ale myślę że to dobry znak.
Strasznie się stresuję ta wizytą, wy też tak miałyście?...boje się że ten lekarz będzie nas oceniał i nie będziemy umieć odpowiadać mu na pytania...

 

[JestemMama!]

Słuchajcie, zrobiłam dziś drugie podejście do zapisu na pierwszą wizytę i udało mi się złapać termin. Wypada w urodziny mojej mamy...pewnie się nakręcam, ale myślę że to dobry znak.
Strasznie się stresuję ta wizytą, wy też tak miałyście?...boje się że ten lekarz będzie nas oceniał i nie będziemy umieć odpowiadać mu na pytania...

Spokojnie glowa do góry, będzie dobrze trzymam z calego

 

[kolor nadzieji]

Ja do @ też mam z tydzień i mam podobnie do ciebie piersi mnie bolą są ciężkie pobolewa mnie czasem podbrzusze ale spokojnie[emoji6]. Ja się nie nakręcam i nie stresuje bo tyle już cykli przeżyłam negatywnych że czas żebym wyluzowała[emoji4] A tobie życzę żeby twoje dolegliwości wróżyły tylko to co najlepsze[emoji3590]

Boziu ja już nie wiem czy sama sobie wmawiam to wszystko czy tak mam... Weszlam dzis do sklepu, i poczulam zapach świeżego pieczywa... Myślałam ze zwymiotuje [emoji33] piersi nadal pobolweaja... Do terminu @ jeszcze 6 dni [emoji33]

 

[kolor nadzieji]

A kiedy ten termin? Wpisze cię w nasz kalendarz[emoji4]

Słuchajcie, zrobiłam dziś drugie podejście do zapisu na pierwszą wizytę i udało mi się złapać termin. Wypada w urodziny mojej mamy...pewnie się nakręcam, ale myślę że to dobry znak.
Strasznie się stresuję ta wizytą, wy też tak miałyście?...boje się że ten lekarz będzie nas oceniał i nie będziemy umieć odpowiadać mu na pytania...