reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Laparoskopia, żeby sprawdzić czy w środku nie ma czegoś, co przeszkadza w zagniezdzeniu się zarodka.
Wiesz co... może lepiej skonsultuj się jeszcze z jakimś lekarzem? kolor nadzieji ma rację, że jeśli podczas laparo okaże się, że masz niedrożne jajowody, to bez sensu te 3 iui i 3 miesiące przerwy - masz pół roku i sporo kasy w plecy. U mnie zamiast laparoskopii było badanie hsg - okazało się że oba jajowody są drożne i mogliśmy przystąpić do dalszych prób.
 
reklama
Laparoskopię powinnaś mieć zrobiona przed iui bo to podstawowe badanie przed iui mi mój lekarz powiedział że bez tego to on się nie podejmuje zrobić iui bo to tylko by była moja strata pieniędzy.
Dokładnie. Zaznaczam, że ja mam normalnie owulację, więc pewnie stymulację mam też inną. Nie zmienia to faktu, że najpierw byłam w innej klinice niż teraz. Nie zrobili zbyt wielu badań, faszerowali clo i tyle. Jak poprosiłam o badanie drożności itp to usłyszałam, że po co? Jestem już stara (wtedy 36 lat) i dla mnie tylko in vitro. Badania wszystkie ważne miesiąc. Dramat. Wkurzyłam się, rozczytalam i trafiłam do dr Gizlera w invimedzie. On od razu wszystkie badania, hormony, AMH itd. Polipa z miejsca kazał usunąć (w poprzedniej klinice mówili że jeden poniżej 20 mm to nic). Okazało się na histeroskopii że mam ich 6! A to już był problem. Zrobiłam drożność. Wszystkie badania do IUI i tyle. Nie każe mi chodzić na monitoring co 2 dni, a byłby to duży koszt. Poznał mój cykl i mam zazwyczaj monitoring tak 2 dni po zakończeniu stymulacji. Na razie się nie pomylił. Noo a co do ciąży, to się okaże 😏
 
Ja miałam tak samo jak ty chodzilam do podrzędnych lekarzy żadnych konkretnych badań tylko progesteron i pchanie clo przez kilka miesięcy i rezultatów zero dopiero ten aktualny prowadzi mnie profesjonalnie i zleca komplet badań laparo histero i dobiera dawki leków pod względem monitoringu owulacji i mojego organizmu i teraz jestem zadowolona bo wiem na czym stoję.
Dokładnie. Zaznaczam, że ja mam normalnie owulację, więc pewnie stymulację mam też inną. Nie zmienia to faktu, że najpierw byłam w innej klinice niż teraz. Nie zrobili zbyt wielu badań, faszerowali clo i tyle. Jak poprosiłam o badanie drożności itp to usłyszałam, że po co? Jestem już stara (wtedy 36 lat) i dla mnie tylko in vitro. Badania wszystkie ważne miesiąc. Dramat. Wkurzyłam się, rozczytalam i trafiłam do dr Gizlera w invimedzie. On od razu wszystkie badania, hormony, AMH itd. Polipa z miejsca kazał usunąć (w poprzedniej klinice mówili że jeden poniżej 20 mm to nic). Okazało się na histeroskopii że mam ich 6! A to już był problem. Zrobiłam drożność. Wszystkie badania do IUI i tyle. Nie każe mi chodzić na monitoring co 2 dni, a byłby to duży koszt. Poznał mój cykl i mam zazwyczaj monitoring tak 2 dni po zakończeniu stymulacji. Na razie się nie pomylił. Noo a co do ciąży, to się okaże [emoji57]
 
No właśnie lepiej by było gdybyśmy wiedziały z czym mamy problem to na tym byśmy się skupiły. Ja też muszę zbadać immunologie i genetykę bo myślę że bez tego ani rusz.
Daj znac co lekarz ci powie. Trzymam kciuki.[emoji110]
Hej. Daje znać po wizycie ;-) musze zrobic od nowa sporo badan i monitoring cyklu. Wyniki mam dosc stare. Na razie żadnych leków. Sporo wyjasnil mi dr i stwierdzil ze musiały być błędy w leczeniu skoro 4 lata nic nie wyszło. Jadę za dwa tyg na kolejne usg
 
Ja miałam tak samo jak ty chodzilam do podrzędnych lekarzy żadnych konkretnych badań tylko progesteron i pchanie clo przez kilka miesięcy i rezultatów zero dopiero ten aktualny prowadzi mnie profesjonalnie i zleca komplet badań laparo histero i dobiera dawki leków pod względem monitoringu owulacji i mojego organizmu i teraz jestem zadowolona bo wiem na czym stoję.
Mnie ten nowy dr też zlecił laparoskopie w szpitalu w którym pracuje. Tylko najpierw panel hormonalny bo tamten stary i w złym dniu cyklu robiony
 
reklama
Do góry