Ja też miałam teraz jeden. Może to nic nie znaczy. Tu naprawdę trzeba mieć szczęście, żeby się udało. A czy 4 czy 1 to chyba nie ma znaczenia. Oczywiście prawdopodobieństwo większe, ale myślę, że to bardziej kwestia szczęścia i trafu. Los na loterii.Właśnie teraz tylko 1..
reklama
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Ja też się trochę boje ale najgorzej jest samemu sobie igłę wbić.
Trzymam kciuki żeby maleństwo się zadomowiło na dobre[emoji110][emoji3590].
A powiedz mi przez ile dni przy stymulacji do ivf przyjmuje się zastrzyki? Wiem że to zależy od dawek i każdy jest inny ale tak średnio.
Trzymam kciuki żeby maleństwo się zadomowiło na dobre[emoji110][emoji3590].
A powiedz mi przez ile dni przy stymulacji do ivf przyjmuje się zastrzyki? Wiem że to zależy od dawek i każdy jest inny ale tak średnio.
Mi tylko mąż robi zastrzyki, ja nie lubię igieł i się ich boje ale tylko po zastrzykach miałam owulacje wiec wiedziałam ze muszę się przemoc.
Dziś 2 dni po transferze zarodka ech ciągnie się ten czas
Artemida90
Fanka BB :)
Ja też się trochę boje ale najgorzej jest samemu sobie igłę wbić.
Trzymam kciuki żeby maleństwo się zadomowiło na dobre[emoji110][emoji3590].
A powiedz mi przez ile dni przy stymulacji do ivf przyjmuje się zastrzyki? Wiem że to zależy od dawek i każdy jest inny ale tak średnio.
Ja brałam od 2dc do 14dc bo 15dc już miałam punkcję. Od 8dc już ci robią usg i wtedy co 2 dni usg i wtedy lekarz podejmuje decyzje po tym co widzi na usg czy dalej kontunuowac zastrzyki czy już punkcja. Od pewnego momentu zaczynasz brać 2 rodzaje zastrzykow za jednym razem stymulujący i hamujący pękanie pęcherzyków - kuedy pecherzyki popękają to nici z pobrania komórek
Motylkowo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 381
Kie
kiedy Beta??Ja od inseminacji źle się czuje, ale nocą. Jest mi tak niedobrze, że się budzę. Biorą mnie nudności, a dzisiaj bolało mnie podbrzusze i krzyż. Nie wiem czy to już od tych wszystkich leków czy co....
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
To dużo tych zastrzyków już się zaczynam bac[emoji21]
Ja brałam od 2dc do 14dc bo 15dc już miałam punkcję. Od 8dc już ci robią usg i wtedy co 2 dni usg i wtedy lekarz podejmuje decyzje po tym co widzi na usg czy dalej kontunuowac zastrzyki czy już punkcja. Od pewnego momentu zaczynasz brać 2 rodzaje zastrzykow za jednym razem stymulujący i hamujący pękanie pęcherzyków - kuedy pecherzyki popękają to nici z pobrania komórek
Artemida90
Fanka BB :)
To dużo tych zastrzyków już się zaczynam bac[emoji21]
Ja sobie tłumacze ze poród jest dużo gorszy od zastrzykow i to mnie ratowało ale i tak mąż tylko robił myśmy mieli powiedziane ze robić wieczorem przed spaniem
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 532
Hej Arte! Jak u Ciebie? Kiedy transfer?
Ja sobie tłumacze ze poród jest dużo gorszy od zastrzykow i to mnie ratowało ale i tak mąż tylko robił myśmy mieli powiedziane ze robić wieczorem przed spaniem
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Masz rację poród gorszy. Wiem też że jeśli pragnie się mieć maluszka to wszystko można znieść.
Ja sobie tłumacze ze poród jest dużo gorszy od zastrzykow i to mnie ratowało ale i tak mąż tylko robił myśmy mieli powiedziane ze robić wieczorem przed spaniem
reklama
Dziewczyny czytam jak piszecie ze nie macie już sił, ze nie wiecie czy to ma sens itd Sama 3 miesiące temu tez tak pisałam, podawałam się, nie miałam już chęci bo nie widziałam szans, owulacja niby była, mąż na początku słabe nasienie ale po zmianie trybu życia i suplementacji duża poprawa, a efektów brak. Zaczęliśmy przygotowania do in vitro a tu niespodzianka w drugi dzień świat dwie kreski. Ja już się na prawdę psychicznie pogodziłam z tym ze od stycznia działamy z in vitro ale chciałam podejść do 3 inseminacji i 3 się udała wiem ze to nie jest jakaś uniwersalna recepta ale nie poddawajcie się, cuda się zdarzają
Podziel się: