Evelyn1919
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2019
- Postów
- 763
Byc moze. Dla mnie to bylo mega nieprzyjemne. Ale ja jestem zawsze spieta. Tez jakos psychicznie zle to znioslam. Dla nich nie jest wazny bo zawsze mozna zrobic in-vitro. Ja lezalam 20 min z nogami do gory.Iui nie boli nic a nic. Myśle ze stres powoduje dyskomfort. Monitoring jest bardzo ważny żeby wiedzieć kiedy pęcherzyk pękł lub Ew pęknie. Ja miałam dwa razy na niepeknietych. Obie nieudane. A za pierwszym razem chyba wszystko wypłynęło po zejściu z fotela. Ogólnie jest ok.