Artemida90
Fanka BB :)
Witajcie[emoji5]
W piątek nic się nie dzialo ordynator stwierdził że skoro w czwartek nie zareagowałam na kroplowke to piątek mam odpocząć i w sobotę rano kroplowka. Tak więc sobota od rana ktg i zapisywaly się skurcze których nawet nie czułam. Po kroplowce zaczęły się skurcze. I to niestety bole krzyzowe. Przyjechał mąż i dzięki niemu dawałam rade bo masowal ale potem to już tylko zastrzyki pomagały. Okazało się ze mam problem z szyjka bo rozwarcie stanęło na 5 cm ale lekarz coś tam wymyślił zrobił mi rozwarcie i po południu przyszedł nasz wyczekiwany synek. Uwaga nie taki mały 4170 gram i 60 cm ale 10 pkt zdobyl[emoji5]
Gratulacje [emoji7][emoji7][emoji7] rozpakowany prezent na święta [emoji898]