Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Rose_87]

Dziękuję Wam wszystkim za mega wsparcie na prawdę to dużo pomaga :-*

Reqiem bądź dobrej myśli i tylko pozytywnie. Na pewno wszystko będzie dobrze i dzidzia nabierze siły. Duuuużo słonka dla Was <3

A ja teraz mykam na spacer za Waszą radą powdychać trochę świeżego powietrza i się odprężyć

 

[reqiem]

kochana pamiętasz jak ja smutałam z tego samego powodu?
Poszłam do innej ginekolog wypytała mnie o wszystko i była aż zażenowana naszym zmartwieniem.
Powiedziała, że różnice poniżej 14 dni to wogóle są w tym wieku dzidzi nie istotne, bo dzidzie już teraz indywidualnie rosną, że jak ja się mała urodziłam i mąż to takie geny ma i się nie musi 4,5 kg urodzić przecież, że jeśli wszystkie parametry idą mniej więcej w tym samym tempie to nie ma się czym martwić i mamy być spokojni dzidzi zdrowa, przepływy dobre.
Mówiła też o błędach pomiaru (sprzęt myli się nawet do 6-7 dni), że ułożenie dzidzi takie, że trudno pomierzyć dokładnie, że na spokojnie za 3 tyg zrobić usg bo pewnie nie wytrzymamy, ale ona nie widzi wskazań do zmartwienia.
A na następnej wizycie po 2 tygodniach się okazało, że mała nadrobiła i jest 2 dni do tyłu tylko i to nie ma znaczenia wogóle!

Wiem Kochana , pamiętam właśnie i chyba też było 8 dni, tylko na ostatniej wizycie już mówił że maleńka i różnica była 5 dni chyba a dzisiaj już 8.
Za 2tyg mam kontrolę i kolejnego dnia USG III trymestru. Mówi że lepiej zrobić wcześniej żeby sprawdzić dokładnie wszystko.

 

[Ik413]

Strasznie mi przykro, tez to przeszlam, ale nie poddawaj sie!! Jestes na dobrej drodze do celu [emoji1320][emoji1320][emoji1320]

Nie ma sie co łamać , piersze dziecko mam z piatej IUI , teraz starania o druga dzidzie i rowniez pierwsza IUI nieudana ;-)

 

[agawid]

Kochana jeśli lekarz zdecydował, że nie czekacie aż się wchłonie znaczy nie był jeszcze tak duży, żeby się przejmować, ja byłam w ciąży i miałam 4 największy 6 cm i chyba stąd taki lęk był o pęknięcie i kazał mi bardzo się oszczędzać itd... Poboli i się wchłonie, przeciez normalnie pęcherzyki też pękają - tylko są mniejsze i się ten płyn wchłania prawda!
Z tym krwawieniem to nie kumam pęcherzyk przecież nie jest w macicy tylko przy jajniku więc raczej na logikę by wychodziło, że odrobina może się tam dostać przez jajowód i spowodować plamienie - jedno jest pewne, jak pęcherzyk pękł - spadnie estradiol, który powstrzymywał @ zacznie być produkowany progesteron w większej ilości poprzez ciałko żółte (pozostałość pęcherzyka) więc dostaniesz @ ... więc za chwilkę nowy cykl i nowe nadzieje...
Swoją drogą to może właśnie torbiele czynnościowe są przyczyną Twojego cierpienia okołookresowego a nie endometrioza? Z dwojga złego - pęcherzyk można zastrzykiem pękać a endometrioza to już bardziej trudna sprawa....

Dziękuje. Byłam wczoraj tak nieprzytomna z bólu podczas wizyty ze chyba w ogóle nie słuchałam co do mnie lekarz powiedział. Czekam teraz na okres. Od nowego cyklu mam brać antykoncepcje na wyciszenie jajników. Potem wznawiamy walkę.

 

[redferrari]

Wiem Kochana , pamiętam właśnie i chyba też było 8 dni, tylko na ostatniej wizycie już mówił że maleńka i różnica była 5 dni chyba a dzisiaj już 8.
Za 2tyg mam kontrolę i kolejnego dnia USG III trymestru. Mówi że lepiej zrobić wcześniej żeby sprawdzić dokładnie wszystko.

u mnie było 10 dni więc dużo większa różnica i nadrobiła Niunia - ktoś gdzieś napisał, że dla dzidzi trzeba jeść łyżkę, a nawet dwie miodu żeby rosła - ja uwierzyłam i jadłam chociaż mdliło

 

[redferrari]

Dziękuje. Byłam wczoraj tak nieprzytomna z bólu podczas wizyty ze chyba w ogóle nie słuchałam co do mnie lekarz powiedział. Czekam teraz na okres. Od nowego cyklu mam brać antykoncepcje na wyciszenie jajników. Potem wznawiamy walkę.

A dziś jak się czujesz? Pracujesz, czy dostałaś L4? Wypoczywaj kochana!

 

[agatgagat]

Ja po wizycie. Ogólnie to wszystko ok, ale malutka ta nasza księżniczka. Ma dopiero 820 gram i jest 8 dni do tyłu . Lekarz mówi żeby się nie martwić że to taka jej uroda bo przepływy i łożysko są bez zastrzeżeń , ale na wszelki wypadek wizyta za 2tyg.
I tak mi smutno dzisiaj [emoji25]

Nic się nie martw, jeśli lekarz mówi, że nie ma czym Widocznie taką masz filigranową córeczkę [emoji7]
Ja właśnie zmierzam na wizytę.. 12:10 wchodzę

 

[agatgagat]

A czy są tutaj osoby którym się udało z pomocą inseminacji?


Misia no to witaj w klubie... mimo to trzeba walczyć i tak jak dziewczyny piszą warto walczyć i się nie poddawać

Ja na przykład za trzecim podejściem sukces, niestety nie za długo bo okazało się, że puste jajeczko bez zarodka.. Czwarta próba udana i obecnie jestem w 27 tc [emoji4] Także jestem przykładem na to, że IUI działa. Życzę wszystkim staraczkom, żeby się o tym również przekonały

 

[HiperNova]

@Misia_91 My też w Gamecie Gdynia, 3 nie udane iui, ale ivf za pierwszym razem (u nas problem raczej był po stronie emka)

 

[HiperNova]

Niestety nie bo jest 8 dni do tyłu . Z pierwszego USG termin miałam na 19 stycznia , a z dzisiaj na 27. Jest w normie taka waga ale tak jak mówię do kontroli czy taka jej uroda czy jednak coś nie tak. Jeśli na kolejnej wizycie różnica dalej będzie rosła to może to być mała hipotrofia. Ale lekarz mówi że raczej nie, mam być spokojna . Tylko niestety ciężko się nie martwić. Ale dzisiaj trochę posmutam i będzie ok [emoji8][emoji8][emoji8]

Zawsze istnieje błąd w pomiarach. Usg i algorytm nie są doskonałe, znajoma miała różnice rzędu 500g u dwóch różnych lekarzy.