reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.
No tak iui to szansa dla nas. Ja biorę od2 dnia duphaston 2x dziennie i może też odbieram sobie za dużo do głowy
 
reklama
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.
Może za dużo myślę o tym. Teraz biorę od 2 dnia duphaston 2x dziennie
 
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.

To tak samo ja☺ juz 31 tydzień i wydaje mi się ze gdyby nie iui nadal bym nie wiedziała dlaczego się nie udaje. A udało nam się za pierwszą iui
 
U mnie nie było stymulacji hormonalnej. Jedynie przy pierwszej iui zastrzyk na pęknięcie. Przy drugiej w pełni na naturalnym cyklu. Jedynie po obu iui przyjmowałam duphaston.

Gratuluje synka w takim razie[emoji3]
A znalas przyczyne dlaczego IUI pomoglo a naturalnie nie udalo sie?
Zdrowka dla Was![emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
reklama
Do góry