reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.
No tak iui to szansa dla nas. Ja biorę od2 dnia duphaston 2x dziennie i może też odbieram sobie za dużo do głowy
 
reklama
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.
Może za dużo myślę o tym. Teraz biorę od 2 dnia duphaston 2x dziennie
 
W sumie po obu iui czułam się tak samo, czyli tak jakbym miała zaraz mieć okres. Bolał mnie brzuch i biust... Za pierwszym razem pełna nadziei robiłam betę, tuż przed odbiorem wyniku dostałam okresu.
Za drugim razem potajemnie przed mężem zrobiłam 13 dnia po iui sikańca i były 2 kreski. Na betę pojechałam już z lepszym i pełnym nadziei humorze. Teraz jestem w 36 tygodniu ciąży. Wydaje mi się, że gdyby nie iui nie mogłabym być szczęśliwa mamą.

To tak samo ja☺ juz 31 tydzień i wydaje mi się ze gdyby nie iui nadal bym nie wiedziała dlaczego się nie udaje. A udało nam się za pierwszą iui
 
U mnie nie było stymulacji hormonalnej. Jedynie przy pierwszej iui zastrzyk na pęknięcie. Przy drugiej w pełni na naturalnym cyklu. Jedynie po obu iui przyjmowałam duphaston.

Gratuluje synka w takim razie[emoji3]
A znalas przyczyne dlaczego IUI pomoglo a naturalnie nie udalo sie?
Zdrowka dla Was![emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
reklama
Do góry