reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Nie mam pojecia jak to mozliwe. Dzwonilam do mojej lekarki, mam isc w poniedziałek i zobaczymy co sie dzieje. W prawym dalej torbiel 4cm, w lewym dwa pęcherze po 21mm. Dwa zastrzyki robiłam we wtorek wieczorem, w srode byla iui, dzisiaj piatek i lipa. Cykl stracony, kolejny tez, bo trzeba bedzie pozbyć sie torbieli. Za dwa dni mam urodziny i beda to najgorsze jakie mialam...
Przykro mi :hmm::hmm: naprawdę rozumiem co czujesz... ja myślałam że dostanę prezent na 10 rocznicę ślubu...nie udało się...
 
Kurczę chyba jednak gorsza jest dla mnie niska beta i świadomość, ze za kilka dni/ tygodni i tak.......... wszystko stracone.
Odpalam dzisiaj jakiegoś drinka [emoji57]
 
Kurczę chyba jednak gorsza jest dla mnie niska beta i świadomość, ze za kilka dni/ tygodni i tak.......... wszystko stracone.
Odpalam dzisiaj jakiegoś drinka [emoji57]

Oj dziewczynki dziewczynki...
Nie mamy lekko...
Ale (walnę cytatem)
Życie nic nam nie gwarantuje.
Wszystko trzeba wyrywać pazurami i walczyć o szczęście!!!
 
Hej dziewczyny. Mam pytanie z tych raczej ciężkich do zadania. Czy któraś z Was miała spotkania z psychologiem od niepłodności?
Jeśli tak to jak takie spotkanie/ spotkania wyglądają i czy nie jest to tylko wywiad z pacjentem po czym zdanie żeby odpuścić a na pewno zajdę w ciąże.
 
Hej dziewczyny. Mam pytanie z tych raczej ciężkich do zadania. Czy któraś z Was miała spotkania z psychologiem od niepłodności?
Jeśli tak to jak takie spotkanie/ spotkania wyglądają i czy nie jest to tylko wywiad z pacjentem po czym zdanie żeby odpuścić a na pewno zajdę w ciąże.
Ja nie miałam, ale jestem z zawodu psychologiem i tak to spotkanie nie powinno wyglądać owsem zalecam wszystkim z problemami relaks i zajęcie się hobby, bo to uwalnia głowę, ale oczekiwałabym raczej rozmowy o tym czego się boisz i co się stanie jeśli twoje lęki się spełnią, jak możesz temu zapobiec itd.
 
Ja nie miałam, ale jestem z zawodu psychologiem i tak to spotkanie nie powinno wyglądać owsem zalecam wszystkim z problemami relaks i zajęcie się hobby, bo to uwalnia głowę, ale oczekiwałabym raczej rozmowy o tym czego się boisz i co się stanie jeśli twoje lęki się spełnią, jak możesz temu zapobiec itd.

Problemem u mnie jest to ze nie mam hobby ani zainteresowań albo szybko się zniechęcam daną rzeczą/ czynnością.
Dlatego coraz częściej zaczynam myśleć o pomocy bo nie wytrzymuje sama ze sobą bo nie mam punktu ucieczki od starań.
A moim hobby zaczyna być przeglądanie artykułów związanych z problemami z zajściem w ciąże. I tak na prawdę się zapętlam w tym problemie jeszcze bardziej. I zaczynam dostrzegać problem ale nie wiem jak sobie pomoc. I zaczynam szukać pomocy, terapii
 
Problemem u mnie jest to ze nie mam hobby ani zainteresowań albo szybko się zniechęcam daną rzeczą/ czynnością.
Dlatego coraz częściej zaczynam myśleć o pomocy bo nie wytrzymuje sama ze sobą bo nie mam punktu ucieczki od starań.
A moim hobby zaczyna być przeglądanie artykułów związanych z problemami z zajściem w ciąże. I tak na prawdę się zapętlam w tym problemie jeszcze bardziej. I zaczynam dostrzegać problem ale nie wiem jak sobie pomoc. I zaczynam szukać pomocy, terapii
A sport? Kochana to pierwsza pomoc na wszystko - na spacer iść albo na fitness... kondycja się poprawi w dodatku i ustabilizuje się insulina :)
 
reklama
Do góry