reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Hej Dziewczyny, podczytywałam sobie was ostatnio przygotowując się psychcznie do wyniku inseminacji i pewnie co najmniej paromiesięcznych starań. Los zgotował nam mega niespodzianke, bo po pierwszej próbie sie udało, na co miałam nikłą nadzieję.

Może moja historia podniesie na duchu inne staraczki, a szczególnie te u których wyniki mężów są średnie.

Pokrótce - ja 30 lat, PCO insulinooporność, cykle byle jakie, brak owulacji bez stymulacji. Leczona Letrozolem 1,5 tabletki 3 - 7 dc, Ovitrelle na pekniecie i inseminacja na nie pękniętym pęcherzyku w 14 dc. Beta 12 dpo - 63.

Mój - 34 lata, pierwsze badanie dramatyczne, 1% prawidłowych, malutko plemników i dużo uszkodzeń DNA. Lekarze nawet o in vitro wypowiadali się z rezerwą. Po konslutacjach z andrologiem, kuracji CLO i suplementami przez 2 lata wyniki od złych przez średnie po normalne - dzidzi brak. I teraz najlepsze... tydzień przed inseminacją wyniki złe, nie wiedziałam czy nas dopuszcza przy 250 tys prawidłowych (ogółem 3, 8 miliona). W dniu inseminacji podano mi 24!!! miliony najlepszych plemników. Nie wiem z kąd on je wziął ale dało radę.

Powtarzam bete jutro. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok...

3 mam za was wszystkie kciuki:) i ślę pozytwne fluidy!

Kelyana historia bardzo podobna do mojej, chociaż u nas trochę lepsze nasienie... przy pierwszej iui jak na razie (bo szykuje się do drugiej) było 5mln najlepszych plemników, tez miałam na niepeknietym pęcherzyku... udało się, tak jak Tobie- jednak już drugi raz skończyło się poronieniem, niski poziom beta hcg, ostatnio dotrwałam do 8 tyg ale tylko przez leki. Mam nadzieje ze Tobie się uda !! Trzymam kciuki.
Ja właśnie jestem w drodze do bociana, zobaczę czy coś urosło - teraz Miałam stymulację lametta zamiast clo. Zobaczymy...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kelyana historia bardzo podobna do mojej, chociaż u nas trochę lepsze nasienie... przy pierwszej iui jak na razie (bo szykuje się do drugiej) było 5mln najlepszych plemników, tez miałam na niepeknietym pęcherzyku... udało się, tak jak Tobie- jednak już drugi raz skończyło się poronieniem, niski poziom beta hcg, ostatnio dotrwałam do 8 tyg ale tylko przez leki. Mam nadzieje ze Tobie się uda !! Trzymam kciuki.
Ja właśnie jestem w drodze do bociana, zobaczę czy coś urosło - teraz Miałam stymulację lametta zamiast clo. Zobaczymy...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Sosenka na mnie clo nie działało, lametta to chyba tez letrozol? Daj znać co naprodukowałas:)

Daleko mi do pewności, że ciąża się na 100% utrzyma, zbyt wiele bliskich mi dziewczyn potracilo swoje maluchy, ale wiadomo rozum jedno a serce swoje... zobaczymy co będzie dalej. Dziękuje, że podzieliłas się swoją historia.
 
Sosenka na mnie clo nie działało, lametta to chyba tez letrozol? Daj znać co naprodukowałas:)

Daleko mi do pewności, że ciąża się na 100% utrzyma, zbyt wiele bliskich mi dziewczyn potracilo swoje maluchy, ale wiadomo rozum jedno a serce swoje... zobaczymy co będzie dalej. Dziękuje, że podzieliłas się swoją historia.

Nie poddawaj się, ja wierzyłam do końca, ze się uda choć wszyscy uważali, ze będzie inaczej i niestety mieli racje.
Za pierwszym razem udało nam się bez inseminacji, ale na clo i ovitrelle w sumie przez przypadek bo musieliśmy odwołać inseminacje. No moja radość nie trwała długo. Drugim razem tak samo... do trzech razy sztuka- jeśli teraz nie zaskoczy, musimy zrobić badania genetyczne.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Łatwiej jest jednak jak się z tym liczysz i trzeźwo myślisz, bo dla mnie za pierwszym razem to był ogromny szok, tydzień siedziałam w domu i ryczałam.. za drugim razem poszło latwiej bo wiedziałam czego się spodziewać. Ale nie bierz tego absolutnie do siebie - każdy organizm jest inny- wierze ze Tobie się uda- jeśli przyrost bety będzie dobry to wszystko będzie ok!! [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Diewczyny kilka dni temu pisałam że czekam na @ bo chce zaczac przygotowania do ivf no więc nadal się jej nie doczekałam i dziś rano zrobiłam test no i jest druga krecha za godzinę jadę do laboratorium na betę nie wierzę w to co się dzieje:szok:
Super!pokazuj [emoji39]

Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
 

Załączniki

  • IMG_20180317_065523.jpg
    IMG_20180317_065523.jpg
    607,9 KB · Wyświetleń: 109
Idealne krechy !! Gratuluje [emoji7]


Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam ,a potem jeszcze chwilę ... I każdą kolejną tez zaczekam !... [emoji188][emoji177][emoji271]
 
reklama
Do góry