reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Melduje sie. Wczoraj byłam u giba podejrzeć pecherzyki. Troche urosły, ten największy to juz powinien pęknąć lada moment, ale pozostałe ciut za małe na podanie pregnylu, endometrium marne 7,4mm, śluzu w szyjce prawie brak, i ginowi sie to wszystko nie podobało i powiedział ze nie robimy teraz IUI bo to nie ma sensu... :(
Idę jeszcze w poniedziałek zobaczyć co z pęcherzykami. A nuz sie sytuacja ładnie rozwinęła i wtedy zrobimy IUI. Ale mamy teraz starać sie naturalnie.
Jesli w kolejnym cyklu owu pójdzie z lewego jajnika (lewy jajowod z wodniakiem), to cykl stracony i wtedy robimy laparoskopię - usunięcie jajowodu, torbieli i zrostów.
 
reklama
bertha kurcze szkoda, że tak to wygląda. skoro jednak jest jakaś nadzieja to zaciskam kciuki że by jednak zadziało się. przyjemnego i owocnego starania;)
 
Witam serdecznie, od jakiegoś czasu dużo czytam różnych forum. Chciałabym się dołączyć i opisać swoją historię
Mam 30 lat, mąż 36 - jesteśmy 7 lat po ślubie I od tego czasu staraliśmy się o dziecko. Na początku bez presji z czasem jednak było coraz gorzej.
bo wielu latach stwierdzono u mnie endometrioze i usunięto laparoskopowo torbiel z prawego jajnika ( ponad dwa lata temu ) u męża stwierdzono azospermię.
W tym roku rozpoczeliśmy leczenie w inwimedzie.
Zrobiłam chyba wszystkie możliwe badania i są dobre. Torbieli nie ma innych ognisk także. Z mężem niestety bez zmian.
Zdecydowaliśmy sie na inseminacje nasieniem dawcy teraz we wrześniu. Niestety nieudana.
Załamałam się tym totalnie. Chcemy podejść do drugiej ale strasznie boje się że też się nie uda. 7 lat rozczarowań i płaczu, czasami już się poddaje.
Cykl był stymulowany. 14 dnia o 19 zastrzyk z ovi a 16 dnia cylu inseminacja o godzinie 12. Wydaje mi się że mogło być za późno chociaż lekaż potwierdził że 2 z 3 pęcherzyków jeszcze nie pękły. Sama już nie wiem tak się tym wszystkim denerwuję .
 
Ostatnia edycja:
Meg witaj :)
Jeśli lekarz przed IUI na usg widział ze 2 pęcherzyki jeszcze nie pekly to nie ma się co martwić.
Dla pewności mogłaś poprosić o usg po IUI żeby sprawdzić czy pęcherzyki pękły
 
Wszystko wiąże się z kolejnym urlopem którego już niewiele zostało :( lekarz też nie proponował usg po inseminacji. Sam zabieg trwał 30 sekund i odrazu miałam wstać i jechać do domu. Czy wy leżałyscie jakiś czas na fotelu po zabiegu? W 11 dniu po miałam zrobić betę wynik < 1,20. I wysłać do lekarza. Dostałam odp że mam czekać na @ i zgłosić się dopiero w 18 - 24 dniu nowego cyklu. Na pytanie dlaczego nie otrzymałam odp. Dziwię się że odpuszcza ten nowy cykl bo ja bym chciała podejść do drugiej inseminacji. Czy u was też była jakaś przerwa?
 
Kath - myślę że dobrą podjęłaś decyzję, my i tak nie mamy większego wpływu na to co się tam dzieje, a nie potrzebny stres nie wpływa dobrze. Kciuki cały czas.

Meg - poszedł priv.
 
Kath , niepowazna ta Twoja lekarka. Na tym etapie tylko usg może wskazać jakieś nieprawidłowości, a nie beta, która w jej mniemaniu powinna wzrastać o 100%... wierzę , ze z Kropkiem wszytsko dobrze i jutro się to potwierdzi!

Ja w dwupaku ;)

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym Twoim życiu!

WRZESIEŃ

JUŻ JUTRO ;)
19 - Kath -
wizyta kontrolna i podglądanie Kropka
19 - Anika - ostatnia wizyta kontrolna przed cc

20 - Vadera -
wizyta u kardiologa
22 - Vadera - ciążowa wizyta kontrolna
23 - Anika - ktg
26 - Anika - przyjęcie do szpitala - cel: spotkanie z Polą
27 - Anika - przywitanie z Polą

omatkoitrojko - wizyta u gina

PAŹDZIERNIK
LISTOPAD
GRUDZIEŃ
 
Oj co Wy z tymi privami;-)

Meg witaj. Robiliscie m biopsje? Jak nie to zacznijcie od tego bo my tak jak Wy tez od " dupy strony" zaczelismy...

Aniko myslami przy Tobie
Cala reszte pozdrawiam:-)
 
reklama
Witaj Meg! To ja też zacznę: wy tak jak my długo czekaliście zanim zaczęliście przygodę z konkretną diagnostyką także zrozumiałe, że chciałabyś już zakończyć te męczarnie. Ale to pierwsza próba, nawet naturalnie, jak wszyscy zdrowi, czasem nie wychodzi także głowy do góry!

Aniko zegar tyka:)
Kath: powiedziałabym, że zazdrszczę Ci jutrzejszego pierwszego widzenia/słyszenia serducha, ale trochę bym skłamała bo za nic nie wróciłabym do etapu tych nerwów przed każdą wizytą (teraz są minimalnie mniejsze) także myślę, że na prawdę wiem co czujesz:)
M26: Już na chodzie?
Kamisiu: proof of life?

Jakby któraś potrzebowała na prawdę konkretnej szkoły rodzenia, takiej co was przygotuje niemal na wszystko co związane z noworodkiem to ja polecam adopcję kocich niemowlaków. Kolejna niedziela na pogotowiu. We wpychaniu lekarstw i środków wspomagających oraz kroplówek podskórnych jestem już mistrzem. To małe ciałko ma taką chęć życia, że nawet jakby słoń na nim usiadl to by z tego wyszedł (taką w każdym bądź razie mam nadzieję).
 
Do góry