Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[lumia]

A gdzie moj post????

Kurde a tyle sie upisalam :-\

Kredko,
W skrocie
Zareagowalam tak samo jak Ty. Ale ja tylko bylam posrednikiem, kupowalam prezent, bo mnie poproszono, a mam hurtownie zabawek rzut beretem.
Nie mam pojecia jakie sa "roczkowe trendy". Bo w mojej ocenie swiat w ogole idzie w zlym kierunku....
Oczywiscie wyrazilam swoje zdanie, ale podobno ustalili z rodzicami malego, ze jakis czas nie beda robic prezentow. Tylko upominek i tyle.....

Pyreczko
Koenzym jest na jakosc jajec ;-) ja jeszcze robilam sobie serie z mleczkiem pszczelim ;-). A kwas foliowy....jezeli masz mozliwosc, biez w formie metylowej np. W febidionie jest ;-)
A moze isc w kierunku tego co Madzia proponuje ;-)

M26
A rodzice tez zadowoleni z prezentu ;-)

Ja w ogole mysle co tu tak cicho, a mnie kom sie zawiesila :-\

 

[M26]

Lumio zadowoleni zawsze można schować na jakiś czas, ale i tak dla mnie lepsze takie dźwięki niż niektórych plastikowych zabawek.

 

[lumia]

Lumio zadowoleni zawsze można schować na jakiś czas, ale i tak dla mnie lepsze takie dźwięki niż niektórych plastikowych zabawek.

Tak mi sie skojarzylo;-) kiedys wlasnie kupilam taka interaktywna zabawke z dzwiekami i sie mlodemu spodobala. Kiedys przyjechalam do znajomych i kolezanka do mnie pol zartem, pol serio...."tez kiedys taka dostaniesz ciotka "
I takie oto wspomnienie

 

[alreadyhome]

kredko, jaki ten Q10 bierzesz? zwykły czy ubiquinol?
ja patrzę na ubiquinol na dostępnych mi (holenderskich) stronach i masakra... 60 kapsułek za 80 euro! szok.
no ale, nie byłyby to pierwsze witaminki za zwrotną cenę... w tamtym roku przez dłuższy czas zażywałam sławetny FertilAid za jakieś 35 euro miesięcznie... potem całe szczęście w drogerii znalazłam w zasadzie to samo za 8 euro

lumia, to prawda z tymi zabawkami interaktywnymi! fajne są, ale tak jak się dłużej posiedzi to można dostać zajoba od tych muzyczek mam kilka znajomych które zaznaczają zawsze żeby nie kupować takich ich dzieciom

 

[kredka82]

Alreadyhome ha kupilam na ebay. Jutro Ci wysle zdjecie. Nie byl drogi. Jakby die nie dalo od Ciebie zamowic to Ci moge wysldc

 

[kredka82]

A co do zabawek to ja lubie madre zabawki a nie plastikowy chlam i jak dla mnie gry i zabawki rozeojowe to super sprawa. No ale mysle ze znajde taka 200-300zl na roczek. Ale co z dniem dziecka???

 

[katharina203]

Dziewczyny czy posiadacie termometr owulacyjny? Jak tak to jaki? I kiedy sie mierzy taka temperaturę jak sie ma wszystkie dni poprzesuwane i wydluzone przy pcos

 

[Pyreczka]

Ja kiedyś patrzyłam na lady comp baby ale trochę droga impreza i zrezygnowałam z zakupu

 

[MagdaM33]

tak to jest z tymi zabawkami. kiedyś moja koleżanka kupiła dziecku swojego szwagra tamburynek (bo nie lubi szwagra i szwagierki) czasami zabawki są nie dla dzieci ale przeciw rodzicom.

katharina ja nie mam termometru ale mam mikroskop owulacyjny. działał. ja uważam że lepsze to niż termometr, choć oczywiście inne dane się otrzymuje.

 

[MagdaM33]

a jak mówimy o zabawkach to ja chciałabym kupić taką książeczkę miękką która stymuluje dotyk itp jak to znaleźć w necie jak to się fachowo nazywa?