Też mam problem z rwą kulszową, przez starania ani porządnej diagnostyki, ani zastrzyków, ani tabletek przeciwbólowych - ciągle się człowiek męczy w imię starań... Ja i mąż się już nawet nie kąpiemy, tylko pod bieżącą wodą prysznic bo jądra i plemniki wrażliwe na temperaturę... Ludzie na nic nie zaważają i mają dzieci a człowiek sobie wmawia różne rzeczy, schizuje: tego nie wolno, tamtego nie wolno a dzieciaka nie ma. Podły los...
reklama
MagdaM33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2013
- Postów
- 3 958
melduję się po weekendzie
poczytałam Was i muszę przyznać, że straszne są te nasze dylematy. jeszcze państwo ma nas gdzieś. ludzi w klinikach tyle, że ręce opadają dostać się na wizytę.
mam wielką nadzieję, że każda z Was odnajdzie swoją drogę do szczęścia...
lumio bardzo współczuję bólu, miałam rwę wiec co to znaczy.
poczytałam Was i muszę przyznać, że straszne są te nasze dylematy. jeszcze państwo ma nas gdzieś. ludzi w klinikach tyle, że ręce opadają dostać się na wizytę.
mam wielką nadzieję, że każda z Was odnajdzie swoją drogę do szczęścia...
lumio bardzo współczuję bólu, miałam rwę wiec co to znaczy.
kredka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2015
- Postów
- 11 821
Jeju lumia jak ja znam ten bol... to od kregoslupa pewno. Nie masz od kogo pozyczyc pasa ortopedycznego na kregoslup? Mi on mega pomaga. No i tramal ale to mocne cholerstwo wiec jakbys miala byc w ciazy to lepiej nie:-( kurde musisz isc do lekarza
Albo niech Ci m gdzies ten pas zalatwi albo fo sklepu rehabilitacyjnego niech podejdzie i kupi ok 200zl albo refundacje zalatwi na niego bo podobno mozna
Albo niech Ci m gdzies ten pas zalatwi albo fo sklepu rehabilitacyjnego niech podejdzie i kupi ok 200zl albo refundacje zalatwi na niego bo podobno mozna
No wlasnie dzwonie do mojego gin, bo nie wiem co robic.i to w takim momencie. Chyba owu byla wczoraj bo dzis juz mleczny sluz....kurde ryczec mi sie chce, bo nie wiem co to? Boj e sie rtg, a pewnie na sorze zrobia. No nic czekam na tel od gina, tum bardziej, ze jutro mialam jechac na podglad, a ja nie wiem czy dam rade sie rozebrac i polozyc sie do monitoringu...ehhhh zalamana jestem :-(
Kredko dziekuje za rady :-*
Kredko dziekuje za rady :-*
kredka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2015
- Postów
- 11 821
Lumia bardzo Ci wspolczuje... a robili Ci kiedys rtg kregoslupa? Bo u mnie wyszlo ze mam za blisko kregi tzn ta poduszeczka miedzy nimi za mala czy jakos tak. Moj tata mial operacje kregoslupa i ma implanty itd wiec my to rodzinnie mamy i raczej mnie to tez czeka w przyszlosci...
Dziewczyny jak tak Was dłużej czytam to sama nie wiem co mam myśleć i robić... Po pierwsze nie stać mnie na in vitro i będę musiała jak każda z Was zbierać, choć to jest mniejszym problemem niż mój M, który o in vitro słyszeć nie chce... także na razie póki zgodził się na iui to będę jej próbowała... bo tylko to mi pozostało...
Mam pytanie do Was, a raczej do tych, które korzystały z dostinexu- od kilku dni a w zasadzie od momentu gdy wzięłam drugi raz zwiększoną dawkę dostinexu wg zaleceń lekarza strasznie boli mnie głowa.... Czy może to mieć jakiś związek? Kurcze nigdy nie miałam problemów z bólami głowy... a teraz to tak potrafi mnie boleć, że nie mogę się schylić.
Lumia ja mam poważne problemy z kręgosłupem kiedyś pewnie czeka mnie jakiś zabieg... ale nie o to chodzi. Jeśli nie chcesz robić badań to udaj się do fizjoterapeuty (tylko dobrego) być może on ci pomoże- mój M jest i czasem jak coś mnie złapie to mi odblokowuje. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale wizyta u dobrego fizjo waha się od 70 do 150 zł.
Mam pytanie do Was, a raczej do tych, które korzystały z dostinexu- od kilku dni a w zasadzie od momentu gdy wzięłam drugi raz zwiększoną dawkę dostinexu wg zaleceń lekarza strasznie boli mnie głowa.... Czy może to mieć jakiś związek? Kurcze nigdy nie miałam problemów z bólami głowy... a teraz to tak potrafi mnie boleć, że nie mogę się schylić.
Lumia ja mam poważne problemy z kręgosłupem kiedyś pewnie czeka mnie jakiś zabieg... ale nie o to chodzi. Jeśli nie chcesz robić badań to udaj się do fizjoterapeuty (tylko dobrego) być może on ci pomoże- mój M jest i czasem jak coś mnie złapie to mi odblokowuje. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale wizyta u dobrego fizjo waha się od 70 do 150 zł.
Nouvelle mój też dziwnie podchodził do ivf. Był ze mną w klinice i lekarz wszystko nam wyjaśnił i M przyjal to spokojnie. Tylko potrzebował czasu. Ja już od dawna wiedziałam że będziemy mieć ivf i kasę odkladalam. Mężczyźni muszą dojrzeć do tego.
Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Ja mu dziś powiedziałam, że może jednak powinniśmy wypytać ile co kosztuje i jak to wygląda u nas w klinice... ale niestety usłyszałam, że on o nic się dowiadywał i pytał nie będzie! o adopcji nie chce słyszeć o in vitro też nie.... masakra normalnie a ja nie wiem czy będę mieć siłę psychicznie podchodzić do kolejnych iui... Zwłaszcza, że nie wiem czemu się nie udaje... i to jest najgorsze. Bo w zasadzie to lekarz powiedział, że z takimi wynikami M to naturalnie też powinno się udać... A tu trzeci rok nic... A ze mną to jest jedna wielka niewiadoma...
Podziel się: