Hej Dziewczyny,
Przepraszam Was, że się nie odzywałam, ale w pracy mam nową dziewczynę, którą muszę wdrożyć, a po pracy padam na twarz i zaraz zasypiam
U mnie narazie nic się nie dzieje, oprócz tego, że zjada mnie stres, a wizyta i usg dopiero 21.10, czyli w przyszły wtorek
Ale ważne jest, że dobrze się czuję i nic niepokojącego się nie dzieje i tak ma zostać
Smerfeta - nie martw się na zapas o pracę, teraz jest czas, aby cieszyć się ciążą. Jestem przekonana, że wszystko się ułoży. A może znajdziesz coś ciekawszego jak już odchowasz maluszka
:-)
Agaawa - super, że z maleństwem wszystko dobrze
Queen - Twój nowy domownik jest poprostu do schrupania. Ja zawsze chciałam mieć labradora, takiego czekoladowego. Moja mama twierdzi, że jak się w domu pojawia ten pies, to zaraz za nim kolejny członek rodziny
i tego Ci życzę z całego serca.
Lena - bardzo fajny domek, chociaż widziałam tylko to jedno zdjęcie;-). Mam nadzieję, że się pochwalisz postępami w pracach remontowych.
Kasik - to już napewno ostatnie podrygi tego głupiego krwiaka i plamienia już się skończą.
Enni - super, że już niedługo zaczynasz
Anika - Ty to się najeździsz na te wycieczki, ale dzięki temu życie jest ciekawe, a 14 października będziemy oczywiście pamiętać o naszej forumowej nauczycielce
Pole - no dawno się tak nie uśmiałam jak z nowego hobby Kiciusia, ale temperament
Rudek - kciuki zaciśnięte z całych sił za poniedziałek &&&&&&&&&&
Niebajka - ja bym chyba poszła jeszcze raz do lekarza, aby sprawdzić czy wszystko w porządku. Życzę Ci, aby te dolegliwości jak najszybciej ustąpiły.
A ja właśnie gotuję pyszny gulasz z wołowinki. Życzę Wam miłego weekendu!