reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Luize cieszę się że wszystko ok :-) czyżby ta senność to pierwszy objaw ciąży? :-) na wizycie to już pewnie serduszko zobaczysz, albo nawet dwa :-D

Rudek na test to stanowczo za szybko. Nawet beta w dniu dzisiejszym byłaby malutka. Musisz czekać cierpliwie :-)

Niebajka a może dodatkowo masz zapalenie pęcherza? :-/ może tylko o to chodzi?

Mnie dziś wzięło na kebab. Ale to chyba tylko oczy chciały. Kupilam w sprawdzonym miejscu, mężowi smakował a mi tak nie bardzo bo MIĘSO! Czyli jeszcze mi nie przeszło. Mięsko trafiło się psu, nie narzekała ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Luize 21 to nie przyszly wtorek tylko jeszcze nastepny wiec troche sobie poczekasz. Mi sie strasznie czas sie dluzy od wizyty do wizyty i najchetniej bym chodzila co tydzien ;)

Smerfeta za mna kebab chodzi juz od tygodnia ale jeszcze nie jadlam. Jak na razie zmniejszyl mi sie apetyt na slodycze, tzn raz dziennie cos tam zjem ale nie tak jak na poczatku.

Rudek 10 dni po IUI nie mial prawa.wyjsc sikaniec. Nawet jak tego samego dnia nastapilo zaplodnienie to + 12 dni trzeba liczyc, zeby beta wyszla a co mowic o sikancu. Musisz byc cierpliwa.
 
Smerfeta tez o tym myslalam. Ale to boli tak jak po operacji. Tzn czytałam, ze to ma związek z wzrastajacym ciśnieniem w jamie brzucha zeby wydalic kupke/siku. Tylko jelita w miare ok wrocily do normy, a siusianie dalej boli. Hmm.. może to sie faktycznie nalozylo jakos i to jakies zapalenie. Bede ogarniać;)
A propos kebabu, to zakochałam sie w greckim ala kebabie "souflaki" w formie grillowanych szaszłykow i wczoraj uskutecznialam je w piekarniku^^ pychota! Najbardziej z calego wakacyjnego wyjazdu brakuje mi ichniego jedzonka:) mimo diety lekkostrawnej jadlam tam prawie wszystko i czulam się świetnie.
Rudek trzymam kciuki za bete:)
Luize takie wyczekiwanie kiedy perelka/i sa w brzuchu musi byc rewelacyjne:) pelne zazdro!
Dziewczyny a koszty iui sa podobne jak w cennikach klinik czy znacznie odbiegaja? W 1000pln mozna faktycznie się zamknac czy to sciema?
 
niebajka sam zabieg IUI kosztuje około 600-750 zł. (w zależności od kliniki) ale do tego musisz jeszcze doliczyć kilka wizyt z usg i leki. Co do leków to jak clo to pikuś ale jak zastrzyki to koszt wzrasta. Nie opłaca się korzystać z refundowanych leków do stymulacji bo jak nie daj Boże IUI nie pomoże i będziesz musiała podejść do ivf to nie będziesz mogła już korzystać z refundacji (przysługuje tylko 3 razy) a przy ivf bierze się duuuuuuuuużo więcej leków i koszt jest wówczas ogromny.

Idziemy dzisiaj ze znajomymi do kina na "Bogowie" a później na kolację do jakiejś fajnej restauracji :-)

Miłej niedzieli :-)
 
Ostatnia edycja:
Kasik my dziś też idziemy na ten film :-) chcieliśmy wczoraj ale nie było już miejsc! Jeśli chodzi o słodycze to JUŻ mogę je jeść :-) ale najlepiej smakują mi jabłka

Niebajka u mnie w klinice koszt iui to właśnie 1000 zł - już razem z lekami, wizytami i badaniami progesteronu, estradiolu itd
 
Dzieki Kasik i Smerfeta:) czyli faktycznie koszt okolo 1000pln. U mnie z leków raczej tylko by bylo clo i ewentualnie coś na pekniecie, wiec koszt raczej nieduzy.na pewno szkoda marnować refundację gdy ivf w polu widzenia. Stymulacje Clo juz przerabialam, tyle że ze starankami naturalnymi,ale wtedy nie wiedziałam, ze mam wrogi śluz.
Dziewczyny z niecierpliwiscia czekam na opinie o filmie! Tez chcę sie na niego udac:)
Taka piekną niedzielę dzisiaj mielismy;) bylam z moim N. na spacerku pod Ślężą i na lodach, a wczesniej na nieplanowanych zakupach i wyszłam z pieknymi butami i sweterkiem. Okazalo sie, ze byl weekend rabatowy i w niektórych sklepach -20%, az szkoda bylo nie skorzystać.. yhh tak to jest, jak idzie sie do sklepu tylko pooglądać...;)
 
Niebajka kupuj skoro jeszcze możesz, potem tylko buty kupisz i trochę ciążowych ubrań ;-)
Co do filmu to pewnie Kasik zgodzi się ze mną że film wart obejrzenia. Ciekawe czy wszystko oddane jest na 100% z prawdą. Ponoc w wywiadzie pani Religa mówiła, że w filmie przesadzili ze scenami z alkoholem

U mnie dziś szaro, buro i ponuro, głowa boli i spać się chce. Jeszcze 2 godz i do domu :-)
 
Niebajka, u mnie iui to było koszt 1000zł - co obejmowało wszystkie wizyty monitoringowe +zabieg. Raz miełam z gonalem(ok.500zł), raz cykl naturalny, a wiec odpadły koszty leków. Czytałam Twój post i widze, że czekasz na na kolejną wizyte w szpitalu.... życze Ci dużo sił!:) razem raźniej, więc zaglądaj do nasz często !
Rudek, jak się masz? trzymam kciuki za pozytywne wieści:)
Brzuchatki, co u Was?
Blue, Kepuci, gdzie się podziewacie?
Dziewczyny, wróciłam znad morza - bylismy z nauczycielami w Ustce - wypdad rewelacyjny! sporo rozmów, smiechu, tanca itp:) zresetowałm się trochę:) morze piękne - jak zwykle:) na długo pamiętac bedę ten wyjazd ;) a dziś cięzko się wstawało, ciężko pracowało, na szczęscie jutro luxniej - bo wiecie, takie święto jakieś jutro ;)

a co do wyjazdów - to limit na ten rok wykorzystałam, więc teraz juz musicie się ze mną męczyc ;)

teraz doczytałam w koncu Wasze posty, więc piszę dalej:)

Niebajka, tak naprawdę, co dalej - będziemy wiedzieć - 22 października, bo wtedy M ma termin badania nasienie - jęsli wyniki będą lepsze, to bierzemy poid uwagę iui, jeśli gorsze lub takie same to invitro. 6listopada mamy wizytę u gin,zatem bedą to juz konkretne (mama nadzieję!!!!!) decyzje.

Enni, Ty miałas dzisiaj wizyte w nowej kilince? napisz, co i jak!:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Smerfeta a u mnie dzisiaj było ładnie, słoneczko świeciło, tylko mało stopni bo jak wychodziłam po 10-tej było 16 ale za oknem wyglądało ładnie, teraz trochę się zachmurzyło.

Co do filmu to tak jak napisała Smerfeta wart obejrzenia chociaż byłam przekonana, że mnie bardziej wzruszy, że będę płakała itp. a tak tylko raz łezka się w oku zakręciła jak Religa poszedł do matki zmarłej dziewczynki ją przeprosić. Moim zdaniem skończył się mało optymistycznie. Były pokazane wszystkie operacje, po których pacjenci zmarli a jak już się udało to nie pokazali tego i film się skończył. Mogli pociągnąć temat z rodziną, z chorym po jakimś czasie, to na pewno ścisnęłoby za gardło. Bardzo podobało mi się zdjęcie Religi czuwajęcego przy chorym po operacji, inny lekarz śpi pod kaloryferem, najpierw zdjęcie aktora a później identyczne prawdziwe zdjęcie, wrażenie niesamowite. Podczas filmu aż mi się wierzyć nie chciało, że są na świecie tacy lekarze, jak widać są, tzn byli ... Nie mogłam tylko patrzeć na zbliżenia operacji, musiałam patrzeć przez palce :zawstydzona/y:

rudek byłaś na becie? Bo ja kciuki od rana trzymam, daj znać :-)
 
Do góry