reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Dziewczyny doradźcie proszę. Chodzę od kilku miesięcy do kliniki. Pominę całą historię. W skrócie z uwagi na słabą fragmentację partnera oraz poronienie z wadą genetyczną które przeszłam ponad rok temu, oraz długie starania bezowocne lekarz zaproponował mi inseminację. Natomiast wspomniał też że warto byłoby zrobić przy tym też separację nasienia.
Drugi lekarz powiedział że nie bawiłby się w inseminację tylko od razu przeszedł do in vitro. Chciałam się was poradzić. Głowie mam wątpliwości z tego powodu że ta inseminacja ma mało procent szans a z badaniami i separacją wyjdzie aż 4 tys i się zastanawiam czy nie lepiej już dołożyć kasę i isc na to in vitro?
Jak myslicie.
Jest ktos kto mial inseminacje z separacja? Warto nie warto?
Zgadzam się z drugim lekarzem. Dołóż i idźcie od razu w in vitro. Sama jestem po 6 nieudanych inseminacjach nasieniem dawcy.
 
reklama
Dziewczyny doradźcie proszę. Chodzę od kilku miesięcy do kliniki. Pominę całą historię. W skrócie z uwagi na słabą fragmentację partnera oraz poronienie z wadą genetyczną które przeszłam ponad rok temu, oraz długie starania bezowocne lekarz zaproponował mi inseminację. Natomiast wspomniał też że warto byłoby zrobić przy tym też separację nasienia.
Drugi lekarz powiedział że nie bawiłby się w inseminację tylko od razu przeszedł do in vitro. Chciałam się was poradzić. Głowie mam wątpliwości z tego powodu że ta inseminacja ma mało procent szans a z badaniami i separacją wyjdzie aż 4 tys i się zastanawiam czy nie lepiej już dołożyć kasę i isc na to in vitro?
Jak myslicie.
Jest ktos kto mial inseminacje z separacja? Warto nie warto?
Z własnego doświadczenia, gdzie teoretycznie u mnie było ok, a nasienie dawcy oczywiście idealne, powiem że gdybym mogła cofnąć czas o półtora roku robiłabym in vitro od razu.
 
Z własnego doświadczenia, gdzie teoretycznie u mnie było ok, a nasienie dawcy oczywiście idealne, powiem że gdybym mogła cofnąć czas o półtora roku robiłabym in vitro od razu.
Dokładnie mam tak samo. Ale kto wiedział.... 😔 Próbowałyśmy bo wierzyłyśmy że się uda.... Ja żałuję że nie zatrzymałam się na 3 tylko jak głupia i naiwna liczyłam że zaskoczy 🙄
 
Dziewczyny doradźcie proszę. Chodzę od kilku miesięcy do kliniki. Pominę całą historię. W skrócie z uwagi na słabą fragmentację partnera oraz poronienie z wadą genetyczną które przeszłam ponad rok temu, oraz długie starania bezowocne lekarz zaproponował mi inseminację. Natomiast wspomniał też że warto byłoby zrobić przy tym też separację nasienia.
Drugi lekarz powiedział że nie bawiłby się w inseminację tylko od razu przeszedł do in vitro. Chciałam się was poradzić. Głowie mam wątpliwości z tego powodu że ta inseminacja ma mało procent szans a z badaniami i separacją wyjdzie aż 4 tys i się zastanawiam czy nie lepiej już dołożyć kasę i isc na to in vitro?
Jak myslicie.
Jest ktos kto mial inseminacje z separacja? Warto nie warto?
decyzja oczywiście należy do was, ale ja bym szła w in vitro, przy tym masz więcej możliwości i jeśli parnter ma problemu z fragmentacja to tym bardziej można przy ivf wybrać procedurę famsi, która daje świetne wyniki przy zapłodnieniu. Obawiam się że inseminacja to małe szanse tym bardziej przy problemie męskim. Sama zdecydowałam się na ivf po 2 nieudanych inseminacjach i nie żałuję, a nasienie męża było bardzo dobre.
 
reklama
decyzja oczywiście należy do was, ale ja bym szła w in vitro, przy tym masz więcej możliwości i jeśli parnter ma problemu z fragmentacja to tym bardziej można przy ivf wybrać procedurę famsi, która daje świetne wyniki przy zapłodnieniu. Obawiam się że inseminacja to małe szanse tym bardziej przy problemie męskim. Sama zdecydowałam się na ivf po 2 nieudanych inseminacjach i nie żałuję, a nasienie męża było bardzo dobre.
Ja bym zrobila tak samo🙂
 
Do góry