Dziewczyny,
Jestem po wizycie u lekarza.. Powiedział ze biorac pod uwage badania amh itp moj organizm zareagowal nieprzewidywalnie i zaskakujaco na podane leki do stymulacji. Mowil tez ze jesli punkcja jest tak wczesnie a ja mialam 9 dzien cyklu to czesto tak bywa, a przedłużyc o no dwa dni sie nie dalo...
A teraz ruszam z dlugim protokolem, od 1 dnia cyklu tabletki anty a potem jeszcze wiecej zastrzykow
Mam nadzieje ze sie uda ale nie nastawiam sie zbyt pozytywnie bo boje sie kolejnej porazki a tez zdaje sobie sprawe ze nawet jesli jajeczka beda ok to jeszcze kolejny etap moze sie nie udac jak to czy w ogóle sie zaplodnia lub czy zrobia sie z zaplodnionych zarodki i na koncu czy w ogole dojdzie do zagniezdzenia...