reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Jako Nowa, może coś napisze o sobie.
W latach wcześniejszych, raz miałam ciąże pozamaciczna usunęli mi lewy jajowod, potem w 8tc dowiedziałam się, że serduszko nie bije i wywoływali poronienie.
Teraz obecnie z mężem jesteśmy po 2 IUI, za 1 razem się nie udało, 2 raz coś już się zadzialo ale nie utrzymało. A w ten poniedziałek miałam 3 podejście, ostatnie. Więc czekam jak na szpilkach na 20.04 🙈
Nie poddajemy się ale jest ciężko. Cieszę się, że zdecydowałam się dołączyć do tego forum. Tyle miłych słów się czyta😊 Czasem ciężko o zrozumienie, nawet w tym najbliższym gronie ludzi, którymi się otaczamy.
Witaj:)
ja jestem przed rugą iui, więc dałaś mi nadzieję, że może coś się i u mnie ruszy ;-)
Daj znać 20.04 jaki wynik :)
 
W sumie to już wcześniej braliśmy pod uwagę że inseminacje mogą się nie udać. Mimo to przeogromnie boli 6 porażek. Zaczęliśmy myśleć, kombinować i w końcu powiedzieliśmy o wszystkim rodzicom.... No i wykombinowalismy trochę pieniędzy a resztę jak będzie trzeba dołożą rodzice, więc teraz miesiąc przerwy bo muszę też porobić inne badania i planujemy ruszyć z in vitro. Ale jestem przerażona tym wszystkim, bo teraz też miało być wszystko super a wyszło jak wyszło. Nie wiem czy in vitro się uda, boję się strasznie przyszłość, cholernie boję się że to się nie uda ale muszę jeszcze raz zawalczyć, chociażby ostatkiem sił 😌
Trzymam za Was kciuki:) Musi się idać:)
 
Witaj:)
ja jestem przed rugą iui, więc dałaś mi nadzieję, że może coś się i u mnie ruszy ;-)
Daj znać 20.04 jaki wynik :)
Dam znać 😊 czy u was lekarze, też mówią aby się pokochać w ten sam dzień co był zabieg? U mnie za 1 razem tak nie zrobiliśmy bo trochę bolało po zabiegu, zaś za 2 już się pokochaliśmy i coś drgnęło 😊
Także trzeba być dobrej myśli 😊😊😊😊
 
Dam znać 😊 czy u was lekarze, też mówią aby się pokochać w ten sam dzień co był zabieg? U mnie za 1 razem tak nie zrobiliśmy bo trochę bolało po zabiegu, zaś za 2 już się pokochaliśmy i coś drgnęło 😊
Także trzeba być dobrej myśli 😊😊😊😊
tak, u nas też jest taka praktyka. Aczkolwiek nam za pierwszym razem nie pomogło :( zobaczymy teraz
 
W sumie to już wcześniej braliśmy pod uwagę że inseminacje mogą się nie udać. Mimo to przeogromnie boli 6 porażek. Zaczęliśmy myśleć, kombinować i w końcu powiedzieliśmy o wszystkim rodzicom.... No i wykombinowalismy trochę pieniędzy a resztę jak będzie trzeba dołożą rodzice, więc teraz miesiąc przerwy bo muszę też porobić inne badania i planujemy ruszyć z in vitro. Ale jestem przerażona tym wszystkim, bo teraz też miało być wszystko super a wyszło jak wyszło. Nie wiem czy in vitro się uda, boję się strasznie przyszłość, cholernie boję się że to się nie uda ale muszę jeszcze raz zawalczyć, chociażby ostatkiem sił 😌
Uda się! Dużo siły przesyłam 😘😘😘
 
U mnie mały stres sie pojawił po prenatalnym USG. Ryzyko trisomi jest praktycznie zerowe, dzieciaczek rozwija się prawidłowo, ale i tu to cholerne ale wyszło mi spore ryzyko preeklampsji ( spowodowane możliwością wystąpienia nadciśnienia ciążowego). Szczerze nawet nie bardzo wiem co to jest i przekopuje internet, a przez to coraz bardziej się denerwuję. Spotkanie ze swoim lekarzem mam w piątek o 10 więc pewnie mi więcej wyjaśni.
Mi też wyszło, to stan przedrzucawkowy, pewnie dostaniesz Acard. Głowa do góry, to tylko statystyki, będzie dobrze 😘
 
reklama
Do góry