reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Czasem życie pisze dziwne scenariusze. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Miesiąc szybko minie. Wszystkie przeżycie nauczyły mnie nieplanowania. Nawet ostatnio mialam nauczkę. Przed sonovaginografia bylam pewna że in vitro w maju/czerwcu. A tu wielkie gie... Maz ma urlop dopiero w sierpniu. A mnie po sono dr kazala ze względu na endomende zrobić pol roku diety przeciwzapalnej, starac się naturalnie, konsultacja i decyzja czy będzie operacja czy nie. I tyle z planów... ;-)
 
reklama
a dlaczego lekarz nie chce rozmawiać o in vitro? Przecież to Wasza decyzja a nie jego
Stwierdził że jestem za młoda, moja płodność nie zmieni się w przeciągu roku i na pewno uda się w inny sposób zajść w ciążę. Z jednej strony nie jestem zadowolona ale z drugiej strony widzę jego zaangażowanie i może ma rację że uda się w naturalny sposób. W zasadzie gdyby nie on, nie wiedziałabym o mojej endometriozie a może ona właśnie była przyczyną.. zobaczymy ;) działamy pierwszy cykl ;)
 
Cześć dziewczyny, przychodzę do Was z paroma pytaniami, mam nadzieję że będziecie wstanie mi pomóc 😉 ogólnie staramy się z mężem 9 cykli niestety bezskutecznie, mam 26 lat i długą listę chorób mój mąż jest zdrowy jak ryba a plemniki ma idealne wręcz 😁 chciałabym się dowiedzieć po jakim czasie wy zdecydowałyście na inseminacje? Jak wygląda proces takiej inseminacji? Ile kosztuje? I czy w ogóle warto? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź ☺️
 
Cześć dziewczyny, przychodzę do Was z paroma pytaniami, mam nadzieję że będziecie wstanie mi pomóc 😉 ogólnie staramy się z mężem 9 cykli niestety bezskutecznie, mam 26 lat i długą listę chorób mój mąż jest zdrowy jak ryba a plemniki ma idealne wręcz 😁 chciałabym się dowiedzieć po jakim czasie wy zdecydowałyście na inseminacje? Jak wygląda proces takiej inseminacji? Ile kosztuje? I czy w ogóle warto? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź ☺️
.
 
Ostatnia edycja:
Hej to zależy jakie są choroby to musiałby lekarz zdecydować czy przy tych chorobach jak napisałaś , że masz długą listę chorób czy inseminacja się powiedzie ale warto próbować tym bardziej , że Twój mąż ma bardzo dobre plemniki. A to kto po jakim czasie się zdecydował na inseminację to pewnie u każdego inaczej wychodzi jest to indywidualna sprawa bo każdy pewnie przed inseminacją robił jakieś badania bądź starał się naturalnie. Nam udało się podejść do inseminacji po 2 latach starań tak późno bo wcześniej mój narzeczony długo się leczył itd. udało się nam za 1 razem ale czy faktycznie tak na 100% się udało dowiem się w czwartek ponieważ tydzień temu jeszcze nie było widać zarodka. Życzę Ci powodzenia ☺️
Choroby typowe dla kobiet walczących z niepłodnością czyli niedoczynność tarczycy, hashimoto, insulinooporność i dodatkowo wada serca, moja ginekolog i mój endokrynolog standardowo mówią że mamy czas i dopiero po roku można zacząć się martwić, ale nie wiem jak długo moja psychika wytrzyma kolejne nieudane cykle...
 
Cześć dziewczyny, przychodzę do Was z paroma pytaniami, mam nadzieję że będziecie wstanie mi pomóc 😉 ogólnie staramy się z mężem 9 cykli niestety bezskutecznie, mam 26 lat i długą listę chorób mój mąż jest zdrowy jak ryba a plemniki ma idealne wręcz 😁 chciałabym się dowiedzieć po jakim czasie wy zdecydowałyście na inseminacje? Jak wygląda proces takiej inseminacji? Ile kosztuje? I czy w ogóle warto? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź ☺️
.
 
Ostatnia edycja:
A jeszcze pytałaś o koszty . My akurat podchodziliśmy z nasieniem dawcy do inseminacji to za sam zabieg inseminacji płaciliśmy 2350 zł lecz z nasieniem partnera wychodzi pewnie taniej . Możesz sobie zobaczyć cennik kliniki do której myślałaś żeby się udać . W tym jeszcze badania jeżeli nie macie to też będzie trzeba zrobić . Przed inseminacją trzeba wykonać drożność jajowodów . Przed inseminacją lekarz rozpisuje leki jakie masz brać w jakich dniach cyklu po tym czasie jedziesz na USG sprawdzić jak pęcherzyki lub pęcherzyk rośnie i wyznacza Tobie termin inseminacji . Wcześniej też przepisuje zazwyczaj zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka który trzeba wykonać np. 36h przed inseminacją ☺️
Dziękuję bardzo za odpowiedź!
 
Choroby typowe dla kobiet walczących z niepłodnością czyli niedoczynność tarczycy, hashimoto, insulinooporność i dodatkowo wada serca, moja ginekolog i mój endokrynolog standardowo mówią że mamy czas i dopiero po roku można zacząć się martwić, ale nie wiem jak długo moja psychika wytrzyma kolejne nieudane cykle...
Rozumiem Cię psychika w walce z niepłodnością potrafi nieźle siąść bo chcemy żeby jak najszybciej się udało . A leki przyjmujesz ? To zależy od Was jeżeli czujesz , że chciałabyś spróbować właśnie inseminacji może wtedy warto się udać do kliniki nie zaszkodzi żeby udać się na wizytę . Zawsze ktoś inny spojrzy na Waszą sytuację . A mam pytanie jeśli mogę spytać na jakim poziie jest Twoje TSH ? Ja też teraz jestem na tabletkach Euthyrox 50 bo gdy zaszłam w ciążę moje TSH skoczyło do 4,6 potem spadło na 3,1 strasznie mi się wacha i muszę brać tabletki .
 
reklama
Rozumiem Cię psychika w walce z niepłodnością potrafi nieźle siąść bo chcemy żeby jak najszybciej się udało . A leki przyjmujesz ? To zależy od Was jeżeli czujesz , że chciałabyś spróbować właśnie inseminacji może wtedy warto się udać do kliniki nie zaszkodzi żeby udać się na wizytę . Zawsze ktoś inny spojrzy na Waszą sytuację . A mam pytanie jeśli mogę spytać na jakim poziie jest Twoje TSH ? Ja też teraz jestem na tabletkach Euthyrox 50 bo gdy zaszłam w ciążę moje TSH skoczyło do 4,6 potem spadło na 3,1 strasznie mi się wacha i muszę brać tabletki .
Tak przyjmuję, jestem po stałą kontrolą endokrynologa, właśnie w marcu byłam na kontroli i niestety TSH wyszło 5,86 a w grudniu było takie ładne 1,68 idealne na starania 😉 wtedy brałam Euthyrox 50, teraz biorę 75 i za miesiąc do kontroli, tak to już jest z tą tarczycą cały czas trzeba być czujnym 😉
 
Do góry