reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Ja to w ogóle nie wyobrażałam sobie, że problem bezpłodności może nas dotyczyć, tyle dzieci w rodzinie i w ogóle..... na szczęście są możliwości, które dają nadzieje i szanse na szczęście, którego tak bardzo pragniemy...
Tak na prawdę dzięki tutaj forum dopiero widać jak duży problem jest w tym temacie i ciszę się bardzo, że tu trafiłam... nie wiem jakbym to wszystko inaczej przetrwała 😊
Nas na początku też to przeraziło Jeszcze do tego ten dawca miałam wątpliwości na początku jak to będzie i w ogóle ale dzięki forum nie jesteśmy sami widzę 🙂
 
reklama
Ja to w ogóle nie wyobrażałam sobie, że problem bezpłodności może nas dotyczyć, tyle dzieci w rodzinie i w ogóle..... na szczęście są możliwości, które dają nadzieje i szanse na szczęście, którego tak bardzo pragniemy...
Tak na prawdę dzięki tutaj forum dopiero widać jak duży problem jest w tym temacie i ciszę się bardzo, że tu trafiłam... nie wiem jakbym to wszystko inaczej przetrwała 😊
Dokładnie mam tak samo, chociaż my z mężem już przed ślubem, jakieś 9 lat temu wiedzieliśmy że nic z tego. Ale też nie braliśmy pod uwagę w ogóle korzystania z nasienia dawcy, także pogodziłam się z myślą już dawno temu że nie będe mamą 😔 ale mąż nagle zaczął temat w zeszłym roku i tak się potoczyło że natrafiłam na to forum 😃 wszystko dla mnie było obce, ile ja się tutaj nauczyłam 😁🤭 ale bardzo się cieszę że tu jestem bo samej ciężko by było to wszystko przetrwać. Ten kto ma bez problemu dzieci nigdy nas nie zrozumie, dlatego tak ważne jest wsparcie ❤️
 
Nas na początku też to przeraziło Jeszcze do tego ten dawca miałam wątpliwości na początku jak to będzie i w ogóle ale dzięki forum nie jesteśmy sami widzę 🙂
Wątpliwości są to normalne, ale to minie, wpadniecie w wir badań, monitoringów i to przestaje mieć znaczenie- przynajmniej u nas tak było 😉 Jak już się podejmie taką decyzje, to nie ma co o tym myśleć tylko jak to się tu u nas mówi „cycki do góry” i do przodu, do spełnienia tego marzenia 🙂
 
Dokładnie mam tak samo, chociaż my z mężem już przed ślubem, jakieś 9 lat temu wiedzieliśmy że nic z tego. Ale też nie braliśmy pod uwagę w ogóle korzystania z nasienia dawcy, także pogodziłam się z myślą już dawno temu że nie będe mamą 😔 ale mąż nagle zaczął temat w zeszłym roku i tak się potoczyło że natrafiłam na to forum 😃 wszystko dla mnie było obce, ile ja się tutaj nauczyłam 😁🤭 ale bardzo się cieszę że tu jestem bo samej ciężko by było to wszystko przetrwać. Ten kto ma bez problemu dzieci nigdy nas nie zrozumie, dlatego tak ważne jest wsparcie ❤️
U nas wyszedl problem w trakcie starań 4 lata , 4 ciąże stracone ja już byłam wykończona szpitalami, faszerowaniem mnie lekami gdzie jak się okazało problem był u męża a nie u mnie, a mówiliście komuś o tym że korzystacie z dawcy?
 
Wątpliwości są to normalne, ale to minie, wpadniecie w wir badań, monitoringów i to przestaje mieć znaczenie- przynajmniej u nas tak było 😉 Jak już się podejmie taką decyzje, to nie ma co o tym myśleć tylko jak to się tu u nas mówi „cycki do góry” i do przodu, do spełnienia tego marzenia 🙂
Dobrze ze tutaj jesteście ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
 
Dokładnie mam tak samo, chociaż my z mężem już przed ślubem, jakieś 9 lat temu wiedzieliśmy że nic z tego. Ale też nie braliśmy pod uwagę w ogóle korzystania z nasienia dawcy, także pogodziłam się z myślą już dawno temu że nie będe mamą 😔 ale mąż nagle zaczął temat w zeszłym roku i tak się potoczyło że natrafiłam na to forum 😃 wszystko dla mnie było obce, ile ja się tutaj nauczyłam 😁🤭 ale bardzo się cieszę że tu jestem bo samej ciężko by było to wszystko przetrwać. Ten kto ma bez problemu dzieci nigdy nas nie zrozumie, dlatego tak ważne jest wsparcie ❤️
Dokładnie, wszystkie dziewczyny tutaj są nieocenione ❤️
A mąż wow, super, że to od niego wyszła inicjatywa, w ogóle podziwiam naszych i innych mężczyzn, którzy decydują się na dawcę i nie mają z tym wszystkim problemu 😍
 
U nas wyszedl problem w trakcie starań 4 lata , 4 ciąże stracone ja już byłam wykończona szpitalami, faszerowaniem mnie lekami gdzie jak się okazało problem był u męża a nie u mnie, a mówiliście komuś o tym że korzystacie z dawcy?
Tylko wie moja siostra. Nie mamy zamiaru nkomu innemu opisywać szczegółów 😉 dla nas to zupełnie nieważne czyje nasienie. Będzie nasze wyczekane, wymarzone i kochane najbardziej na świecie 😍😍 tzn oby tak się stało bo jeszcze się staramy 🤔
 
reklama
Do góry