reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
U nas wyszedl problem w trakcie starań 4 lata , 4 ciąże stracone ja już byłam wykończona szpitalami, faszerowaniem mnie lekami gdzie jak się okazało problem był u męża a nie u mnie, a mówiliście komuś o tym że korzystacie z dawcy?
My nie mówiliśmy nikomu w rodzinie, ja tylko przyjaciółce powiedziałam. Uważam, że to indywidualna sprawa czy się powie czy nie, my stwierdziliśmy, że nikomu ta informacja nie jest do niczego potrzebna :)
 
reklama
Dokładnie, wszystkie dziewczyny tutaj są nieocenione ❤️
A mąż wow, super, że to od niego wyszła inicjatywa, w ogóle podziwiam naszych i innych mężczyzn, którzy decydują się na dawcę i nie mają z tym wszystkim problemu 😍
Sama byłam w szoku. Wiem że to jest dla faceta bardzo drażliwy temat dlatego nigdy nie próbowałam go namawiać. Wycofałam się całkowicie. Aż w końcu on mówi że chce mieć dziecko, skoro biologicznie nie moze to poradzimy sobie inaczej. I na drugi dzień umawiałam się w klinice 😉
 
Tylko wie moja siostra. Nie mamy zamiaru nkomu innemu opisywać szczegółów 😉 dla nas to zupełnie nieważne czyje nasienie. Będzie nasze wyczekane, wymarzone i kochane najbardziej na świecie 😍😍 tzn oby tak się stało bo jeszcze się staramy 🤔
U nas też nikt nie wie tylko moi rodzice którzy to poparli 🙂 i dzięki temu łatwiej też mi było podjąć decyzję, oczywiście że będzie wasze ❤️ trzymam kciuki żeby się udało
 
Sama byłam w szoku. Wiem że to jest dla faceta bardzo drażliwy temat dlatego nigdy nie próbowałam go namawiać. Wycofałam się całkowicie. Aż w końcu on mówi że chce mieć dziecko, skoro biologicznie nie moze to poradzimy sobie inaczej. I na drugi dzień umawiałam się w klinice 😉
Kochany 🥰 aż się wzruszyłam hehe
 
reklama
Do góry