reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Jesteś bardzo młoda, pogadaj z lekarzem, inseminacja w Twoim wieku ma sens. In vitro to zależy z jakim schorzeniem się ktoś zmaga i czy wogóle np. Małgosia Rozenek ma jakieś schorzenie (nie wiem co) i od początku wiedziała że tylko in vitro ma sens- i już jako młoda babka (podobno młoda ;)) miała dwóch synów z in vitro. Statystyki w tym artykule były średnie, maksymalnie 15% szans na cykl tam dawano, a kobietom 35+ na cykl dawano 5% szans czyli ja tych szans tak naprawdę nie mam..
Tak jak wspomniałam mam pcos i niedoczynność tarczycy.. Niby nic, a jednak :/ Starania naturalne nie przynoszą skutków.
Kurcze 5% to tyle co nic.. Ile musisz mieć inseminacji, żeby móc podejść do in vitro?
 
reklama
Tak byłam na wątku clo ale mi stymulację nic nie wnosiły więc przeniosłam się na iui niestety miałam zrobione 3 i też żadna się nie udała więc przystąpiłam do ivf i za pierwszym razem zaskoczyło jestem w 11 tygodniu w wigilię mam wizytę i mam ogromną nadzieję że wszystko jest ok i mój maluszek jest cały i zdrowy.
Z całego serducha gratuluję ❤️ Też mam za sobą udane in vitro, również pierwsza próba. 😊
Czyli jednak inseminacja nie przyniosła skutków kurcze..
A przypomnisz mi na co chorujesz? I ile prób inseminacji było?
A i jeszcze pytanie co do in vitro 🙈 ile zarodków udało się uzyskać?
 
Jesteś bardzo młoda, pogadaj z lekarzem, inseminacja w Twoim wieku ma sens. In vitro to zależy z jakim schorzeniem się ktoś zmaga i czy wogóle np. Małgosia Rozenek ma jakieś schorzenie (nie wiem co) i od początku wiedziała że tylko in vitro ma sens- i już jako młoda babka (podobno młoda ;)) miała dwóch synów z in vitro. Statystyki w tym artykule były średnie, maksymalnie 15% szans na cykl tam dawano, a kobietom 35+ na cykl dawano 5% szans czyli ja tych szans tak naprawdę nie mam..
Powinnam mieć 3 jestem po drugiej, ale będę rozmawiała z lekarzem. Mieszkam w Stanach gdzie każde IUI to $1000, więc wolę nie wyrzucać kolejnych $$ w błoto. My jesteśmy zdrowi, jak mieszkaliśmy w Niemczech parametry nasienia wyszły średnie, ale nie złe, ale tutaj tego nie potwierdzili i uznali parametry za dobre. U nas problemem jest mój wiek. Zaczęłam starać się o dziecko w wieku 35 lat, nigdy wcześniej nie próbowałam i brałam antykoncepcję jakieś 12 lat 😑
 
Powinnam mieć 3 jestem po drugiej, ale będę rozmawiała z lekarzem. Mieszkam w Stanach gdzie każde IUI to $1000, więc wolę nie wyrzucać kolejnych $$ w błoto. My jesteśmy zdrowi, jak mieszkaliśmy w Niemczech parametry nasienia wyszły średnie, ale nie złe, ale tutaj tego nie potwierdzili i uznali parametry za dobre. U nas problemem jest mój wiek. Zaczęłam starać się o dziecko w wieku 35 lat, nigdy wcześniej nie próbowałam i brałam antykoncepcję jakieś 12 lat 😑
Ja również mieszkam w Niemczech, ale nie chce tu podchodzić do inseminacji ani in vitro.. Nie ufam im. Korzystam z kliniki w Czechach 😊
Ja zastanawiałam się nad jedną inseminacją.. Klinika daje mi wybór. Mogę spróbować iui, a mogę od razu ivf zależy ode mnie...
Zastanawiam się, ale z tego co czytam małe powodzenie :(
 
Ja również mieszkam w Niemczech, ale nie chce tu podchodzić do inseminacji ani in vitro.. Nie ufam im. Korzystam z kliniki w Czechach 😊
Ja zastanawiałam się nad jedną inseminacją.. Klinika daje mi wybór. Mogę spróbować iui, a mogę od razu ivf zależy ode mnie...
Zastanawiam się, ale z tego co czytam małe powodzenie :(
Ja nie byłam tam zadowolona, na jednego lekarza przypadała masa kobiet. Średnio czekałam na wizytę po 2 godziny, taki zawsze był tłum, ale inseminację w Niemczech pokryło ubezpieczenie męża, dlatego skorzystaliśmy. Teraz jestem w USA, niby Stany są dobre w leczeniu niepłodności, czas pokaże.
 
Ja nie byłam tam zadowolona, na jednego lekarza przypadała masa kobiet. Średnio czekałam na wizytę po 2 godziny, taki zawsze był tłum, ale inseminację w Niemczech pokryło ubezpieczenie męża, dlatego skorzystaliśmy. Teraz jestem w USA, niby Stany są dobre w leczeniu niepłodności, czas pokaże.
W stanach też już masz inseminacje za sobą i również się nie udała?
 
W stanach też już masz inseminacje za sobą i również się nie udała?
Czekam, testowanie 30.12. Jedną miałam w Niemczech - tam na naturalnym cyklu, nie wiem dlaczego lekarz podjął taką decyzję. Tutaj w US miałam kolejną (po półrocznej przerwie), ta była stymulowana clomidem - stymulacja udana 5 pęcherzyków.
 
Czekam, testowanie 30.12. Jedną miałam w Niemczech - tam na naturalnym cyklu, nie wiem dlaczego lekarz podjął taką decyzję. Tutaj w US miałam kolejną (po półrocznej przerwie), ta była stymulowana clomidem - stymulacja udana 5 pęcherzyków.
5 pęcherzyków? 😱 Czy nie grozi to ciążą mnogą?
Za tą inseminacje musieliście zapłacić 1000$?
 
5 pęcherzyków? 😱 Czy nie grozi to ciążą mnogą?
Za tą inseminacje musieliście zapłacić 1000$?
Nie były równej wielkości więc nie wszystkie pękły w dniu IUI- a może niektóre obumarły. Zostałam poinformowana o możliwości ciąży mnogiej, ale bliźniaczej. Trojaczki w zwyż to 2% szans, tak mówił lekarz 😅 oby..
Tak $1000 - tacy są tu drodzy lekarze.
 
reklama
Nie były równej wielkości więc nie wszystkie pękły w dniu IUI- a może niektóre obumarły. Zostałam poinformowana o możliwości ciąży mnogiej, ale bliźniaczej. Trojaczki w zwyż to 2% szans, tak mówił lekarz 😅 oby..
Tak $1000 - tacy są tu drodzy lekarze.
AA to w takim razie wszystko ok 🙈
Mam nadzieję, że lekarze warci są swojej ceny 😍
Jestem bardzo ciekawa czy się uda. Jeśli tak to będzie nadzieja i dla mnie 😊
A jak się czujesz? Bierzesz jakieś leki od dnia inseminacji?
 
Do góry