reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Kobietki jestem tu nowa. Tzn kiedyś zaglądałam do tego wątku, ale się nie udzielałam :)
Mam do was pytanie..
Byłam w ciąży naturalnej 2x i jedna ciąża z in vitro. Mam dwoje dzieci.
Ja choruje na pcos, niedoczynność tarczycy i mam cukrzycę typu 1.
Z mężem wszystko w porządku, nasienie też jest dobrej jakości.
Czy w naszym wypadku inseminacja ma sens? Czy lepiej od razu in vitro?
Pomijając kwestie finansowe itd wiadomo, że in vitro droższe,ale nie o to chodzi.
Mam 25 lat.
Mąż 28.
 
Ostatnia edycja:
Kobietki jestem tu nowa. Tzn kiedyś zaglądałam do tego wątku, ale się nie udzielałam :)
Mam do was pytanie..
Byłam w ciąży naturalnej 2x i jedna ciąża z in vitro. Mam dwoje dzieci.
Ja choruje na pcos, niedoczynność tarczycy i mam cukrzycę typu 1.
Z mężem wszystko w porządku, nasienie też jest dobrej jakości.
Czy w naszym wypadku inseminacja ma sens? Czy lepiej od razu in vitro?
Pomijając kwestie finansowe itd wiadomo, że in vitro droższe,ale nie o to chodzi.
Zależy ile masz lat, wiek przy inseminacji ma znaczenie. Ja mam 36 lat i jestem niemile zaskoczona, że muszę przejść przez inseminację, żeby dotrzeć do in vitro. Zresztą tutaj w USA trafiłam na fajny artykuł naukowy z wieloma statystykami jakie są szanse po inseminacji i dużo różnych wariantów np. wiek kobiety, waga, jakość nasienia, policystyczne, stymulacja hormonalna (omawiano 3, które się tutaj stosuje), ciąże mnogie itd.
 
Dziewczyny,
Czy wy wszystkie jesteście po zastrzykach ? Ja przy pierwszej IUI dostałam, a przy drugiej nie było to brane pod uwagę 🤔, jestem po stymulacji clomidem, ale chyba jako jedyba tutaj nie miałam zastrzyku.
 
Zależy ile masz lat, wiek przy inseminacji ma znaczenie. Ja mam 36 lat i jestem niemile zaskoczona, że muszę przejść przez inseminację, żeby dotrzeć do in vitro. Zresztą tutaj w USA trafiłam na fajny artykuł naukowy z wieloma statystykami jakie są szanse po inseminacji i dużo różnych wariantów np. wiek kobiety, waga, jakość nasienia, policystyczne, stymulacja hormonalna (omawiano 3, które się tutaj stosuje), ciąże mnogie itd.
Edytowałam post dodając nasz wiek. 😊 Ja mam 25,a mąż 28. Trochę nadwagi mam, ale nie jest jakoś bardzo źle..
Ja mam jedno in vitro za sobą udane,ale to jednak tak duże koszty.. Wiadomo jestem w stanie zrobić wszystko, ale zastanawiam się nad jedną próba inseminacji..
Co wyczytałaś więcej w tym artykule? Koniec końców warto zrobić inseminacje czy lepiej od razu in vitro?
 
Edytowałam post dodając nasz wiek. 😊 Ja mam 25,a mąż 28. Trochę nadwagi mam, ale nie jest jakoś bardzo źle..
Ja mam jedno in vitro za sobą udane,ale to jednak tak duże koszty.. Wiadomo jestem w stanie zrobić wszystko, ale zastanawiam się nad jedną próba inseminacji..
Co wyczytałaś więcej w tym artykule? Koniec końców warto zrobić inseminacje czy lepiej od razu in vitro?
Jesteś bardzo młoda, pogadaj z lekarzem, inseminacja w Twoim wieku ma sens. In vitro to zależy z jakim schorzeniem się ktoś zmaga i czy wogóle np. Małgosia Rozenek ma jakieś schorzenie (nie wiem co) i od początku wiedziała że tylko in vitro ma sens- i już jako młoda babka (podobno młoda ;)) miała dwóch synów z in vitro. Statystyki w tym artykule były średnie, maksymalnie 15% szans na cykl tam dawano, a kobietom 35+ na cykl dawano 5% szans czyli ja tych szans tak naprawdę nie mam..
 
reklama
Tak byłam na wątku clo ale mi stymulację nic nie wnosiły więc przeniosłam się na iui niestety miałam zrobione 3 i też żadna się nie udała więc przystąpiłam do ivf i za pierwszym razem zaskoczyło jestem w 11 tygodniu w wigilię mam wizytę i mam ogromną nadzieję że wszystko jest ok i mój maluszek jest cały i zdrowy.
Kolor Nadzieji.. Udała Ci się inseminacja jeśli tak to która? Pamiętam Cię z innego wątku.. Jak dobrze pamiętam to był to wątek Clo. :)
 
Do góry