reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
reklama
Dziękuję kochane. No co Wam będę pisać załąmka na całej lini. W sobotę tak popiłam, że aż się wstyd przyznać, ale nic nie pamiętam. Mój nie chce się zgodzić na in vitro, bo to nie jest pewne. Jeszcze inseminacje to przebolał. Dziś jedziemy na wizytę do lekarza pogadać, ale chyba nic już nie będzie, a następnej IUI nie warto już robić. Wybaczcie, ale teraz będzie mnie mało na forum, jak już pisałam poszedł mi laptop. Tak czasami myśle z M czy nie zmienić kliniki, bo bym chciała, żeby mnie ktoś leczył, a nie tylko stymulował i zabiegi proponował. No nic zobaczymy. Okres jeszcze nie przyszedł, więc domyślam się że owulacji w tym cyklu chyba jednak nie było. Muszę się zapytać też o płyn za macicą, bo go mam i nie wiem co on oznacza. Był i przed owulacją, był i po. Coś chyba musi być nie tak.


 
No ja wróciłam od gina......
jakoś bardzo szczęśliwa nie jestem bo muszę leżeć, szyjka się skróciła i jest miękka, jak do 15 czerwca się pogłębi to szpital mnie czeka ;/
dostalam skierowanie na badanie cholestazy czy czegos tam z tym pieczeniem skóry brzucha.. i żelazo mi przepisała na hemoglobine bo spada na łeb i szyje... luteina dowcipnie i magnez i do wyra... także drogie Panie... trzymajcie kciuki żeby się młoda za wcześnie tu do nas nie wybrała, bo głowką bardzo napiera na moją szyjkę....
 
Sony ściskam cię cieplutko i życzę spokoju i cierpliwości której wszystkim nam brakuje. W końcu się musi udać!!! Buziaki
Błonka słodko leniu**** i uważaj na Was. Kciuki mocno zaciśnięte :-)

Uściski dla wszyskich
Dalej pokornie czekam i odliczam. Jeszcze 4 dni i się okaże...
 
Sony, życzę Ci duzo siły.
Ja zastanawiam się czy podejść jeszcze do IUI czy już przygotowywac się na in vitro. Mój M jest już dość zrezygnowany. Momo, iż stara się mnie wspierać to widze, że puszczają mu nerwy. Ostatnio powiedział, że nie jest tak bardzo zdeterminowany i pogodzi się z faktem jesli w ogóle nie będzie mniał dzieci. Ja szybciej popadnę w głęboką depresję niż pogodze się z losem i nie zostanę mamą. Atmosfera zaczyna się zagęszczać a ja coraz bardziej się załamuję :-(
In vitro nie daje 100% pewności powodzenia a przy tym jest niezwykle kosztowne. Rozumiem związane z tym dylematy. Podobnie jak Ty Sony mam wrażenie, że nikt nie stara się poszukac u mnie konkretnej przyczyny niepłodności i jej wyeliminować. Czuję się bezsilna. Nic mnie nie cieszy :-(
Za klika dni powinna przyjśc do mnie @. To dodatkowo mnie dołuje. Obyśmy mialy siłe by dalej walczyć.

A Ty Błonka wyleguj się, odpoczywaj, bierz leki tak by nie stresować za bardzo kruszynki. Oj coś jej się śpieszy na ten świat. Tak bardzo na nią czekalas a teraz ona nie moze się doczekac żeby zobaczyć rodziców :-)
 
Sony ściskam cię cieplutko :)

Błonka -odpoczywaj :)

Kurcze jakie to wszystko nie sprawiedliwe :( Jedne nie chcą i mają inne oddałyby życie i nic.... masakra jakaś.... czekam jak na zbawienie na 15 czerwca by się dowiedzieć co i jak z moim M :)
 
Kurcze tak jakos smutno sie zrobilo ze Sony sie nie udalo eh
a Ty Blonka lez ile trzeba tylko uwazaj zebys odlezyn nie dostala
 
reklama
Kochane byłam dziś na wizycie i sprawa wygląda tak. Dalej mam torbiel krwotoczną. Macica czysta, a płyn za macicą jest, ale że miałam laparo i nic nie pokazało więc nie mam się co martwić. Lekarz zaproponował zabieg histeroskopii i badanie kariotypów zrobić. Mam brać od okresu tabletki anty, jak dostanę okres to mam do lekarza napisać smsa to mi wyznaczy termin zabiegu. Coś koło końca czerwca. Może się zastanowię nad in vitro, ale to jeszcze nie jest do końca pewne. Ale jest mi lepiej po rozmowie z lekarzem. Dzięki kochane za wsparcie, bardzo mi pomaga. Nie mam za dużo czasu teraz,ale jak mam czas to was podglądam.
 
Do góry