Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

Dziewczyny kalendarz i ja chyba się na was obrazimy dziś tyle wyników bet się szykuje a żadna nie zapisana w kalendarz... Oj nie ładnie nie ładnie[emoji34][emoji1787]
ale spokojnie cieszę się razem z wami i mocno mocno trzymam kciuki za każdą z was[emoji16][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

 

[Karola z nadzieją]

Dziewczyny kalendarz i ja chyba się na was obrazimy dziś tyle wyników bet się szykuje a żadna nie zapisana w kalendarz... Oj nie ładnie nie ładnie[emoji34][emoji1787]
ale spokojnie cieszę się razem z wami i mocno mocno trzymam kciuki za każdą z was[emoji16][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Ja to się wstydziłam jako nowa na forum tak szybko wpisywać w kalendarz

 

[kolor nadzieji]

Wszyscy mogą szczególnie nowe duszyczki[emoji4] czym nas więcej tym silniejsze kciuki[emoji110] i więcej sukcesow

Ja to się wstydziłam jako nowa na forum tak szybko wpisywać w kalendarz [emoji85]

 

[izzy_j]

Dokładnie! Nawet jak wyjdzie prawda na jaw, to każdy sąd uniewinni, a już Pani sędzina na pewno
Ach, te wzloty i upadki, czasem też mam ochotę mojego rozszarpać. Ale kocham na zabój

Dzięki na chwilę się uśmiechnęłam. Wiem że to emocje, i jakby co dałabym się za niego pokroić ale czasem mnie męczy to że większość ważnych rzeczy muszę sama ogarniać. Wiem że co ma być to będzie, ale ja jestem mocno emocjonalna i mówić mi nie denerwuj się to tak jak mówić psu - nie rusz kiełbasy - no ciężko jest. Mój mąż to z kolei zodiakalna Ryba i rzeczywiście dużo po nim po prostu spływa. Test dziś zamówię dla pewności, po prostu wolę znać najgorszą prawdę niż się mamić a wtedy to już rzeczywiście co ma być to będzie...gin mi dziś powiedział że wysypka w ciąży (!), w której jeszcze oficjalnie nie jestem to dość popularne więc spokojnie i że o uczuleniu na luteinę nie słyszał. Jeszcze tydzień i testuję więc jakoś wytrzymam. Oj nerwowa ta końcówka roku...tak czy inaczej trzymam za Was wszystkie kciuki

 

[hope&love]

Dziewczyny kalendarz i ja chyba się na was obrazimy dziś tyle wyników bet się szykuje a żadna nie zapisana w kalendarz... Oj nie ładnie nie ładnie[emoji34][emoji1787]
ale spokojnie cieszę się razem z wami i mocno mocno trzymam kciuki za każdą z was[emoji16][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Niespodzianki są najlepsze! Kalendarz wybaczy, ty mam nadzieje tez

 

[mikisia124]

Dziewczyny posypałam się, nie daję rady od godziny siedzę i płaczę, nie jestem w stanie pracować ani się na niczym skupić...w pracy mojego męża totalna olewka, chyba nawet brak kontaktu z sanepidem. dzwoniłam do przychodni - na test nas nie wyślą bo nie ma objawów widocznych a jak chcemy sprawdzić to można prywatnie test zrobić. Teleporada na środę - do tej pory niech mąż się izoluje i obserwuje. A ta DUPA WOŁOWA mój mąż oczywiście najpierw myśli o innych a potem o sobie/nas...ja się chyba rozwiodę, no dosyć mam...i weź tu się człowieku nie denerwuj i spokojnie na betę czekaj!!!

Dziękuję

kiedy wyniki covid

 

[KiedyPytam]

Hej dziewczyny przyszłam się pożalić bo komu jak nie wam z dwóch pięknych pęcherzyków i jednego pięknego cialka żółtego dziś drugi dzień plamienia. Testy białe, jutro beta ale tak tylko dla potwierdzenia że znowu nic z tego... I ruszam z kolejną stymulacja jeszcze raz i podchodzimy do inseminacji bo to nie ma sensu już tak wszystko dobrze szło.... I lipa.

 

[kolor nadzieji]

No pewnie że niespodzianki to najwspanialsza rzecz i tylko tych pozytywnych wam życzę[emoji256][emoji7] kalendarz to nasz mały dodatek[emoji4] a ja się wogole nie gniewam bo jak bym mogła teraz tylko czekam ciecierpliwie na wspaniałe wieści od każdej z was[emoji3590]

Niespodzianki są najlepsze! Kalendarz wybaczy, ty mam nadzieje tez [emoji2]

 

[eij]

Dzięki na chwilę się uśmiechnęłam. Wiem że to emocje, i jakby co dałabym się za niego pokroić ale czasem mnie męczy to że większość ważnych rzeczy muszę sama ogarniać. Wiem że co ma być to będzie, ale ja jestem mocno emocjonalna i mówić mi nie denerwuj się to tak jak mówić psu - nie rusz kiełbasy - no ciężko jest. Mój mąż to z kolei zodiakalna Ryba i rzeczywiście dużo po nim po prostu spływa. Test dziś zamówię dla pewności, po prostu wolę znać najgorszą prawdę niż się mamić a wtedy to już rzeczywiście co ma być to będzie...gin mi dziś powiedział że wysypka w ciąży (!), w której jeszcze oficjalnie nie jestem to dość popularne więc spokojnie i że o uczuleniu na luteinę nie słyszał. Jeszcze tydzień i testuję więc jakoś wytrzymam. Oj nerwowa ta końcówka roku...tak czy inaczej trzymam za Was wszystkie kciuki

U mnie też nerwowo. Głowa zaczęła mnie boleć, w kościach trochę łamie, tak przeziębieniowo się czuję mam nadzieję że to przez nerwy.

 

[eij]

kiedy wyniki covid

Podejrzewam że w okolicach czwartku