Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[izzy_j]

Cześć Dziewczyny troszkę mnie nie było bo dopadły mnie jakieś dziwne bóle głowy a że trwały dłużej niż zwyczajowa migrena bo ponad 3 tyg to wybrałam się do neurologa, potem na RM no i wyszło że mam zespół częściowo pustego siodła, czyli moja przysadka może być uciskana przez pajęczynówkę i to może się przyczyniać do problemów z zajściem w ciąże. Czeka mnie konsultacja z neurochirurgiem jeszcze a w pon monitoring i pewnie badania wszystkich hormonów po kolei...zobaczymy czy dostanę zielone światło na transfer pod koniec listopada...trzymajcie kciuki,

 

[kolor nadzieji]

Przykro mi kochana z powodu tej diagnozy ale napewno wszystko się ułoży tylko trzeba myśleć pozytywnie[emoji846][emoji123] trzymam mocno kciuki za badania monitoring i transfer[emoji110][emoji110][emoji110][emoji3590]

Cześć Dziewczyny troszkę mnie nie było bo dopadły mnie jakieś dziwne bóle głowy a że trwały dłużej niż zwyczajowa migrena bo ponad 3 tyg to wybrałam się do neurologa, potem na RM no i wyszło że mam zespół częściowo pustego siodła, czyli moja przysadka może być uciskana przez pajęczynówkę i to może się przyczyniać do problemów z zajściem w ciąże. Czeka mnie konsultacja z neurochirurgiem jeszcze a w pon monitoring i pewnie badania wszystkich hormonów po kolei...zobaczymy czy dostanę zielone światło na transfer pod koniec listopada...trzymajcie kciuki,

 

[eij]

Cześć Dziewczyny troszkę mnie nie było bo dopadły mnie jakieś dziwne bóle głowy a że trwały dłużej niż zwyczajowa migrena bo ponad 3 tyg to wybrałam się do neurologa, potem na RM no i wyszło że mam zespół częściowo pustego siodła, czyli moja przysadka może być uciskana przez pajęczynówkę i to może się przyczyniać do problemów z zajściem w ciąże. Czeka mnie konsultacja z neurochirurgiem jeszcze a w pon monitoring i pewnie badania wszystkich hormonów po kolei...zobaczymy czy dostanę zielone światło na transfer pod koniec listopada...trzymajcie kciuki,

O kurcze. Jak nie urok to sr..... czka jak to mówią ale ważne że jesteś zdiagnozowana i można podjąć leczenie. Zaciskam kciukasy żeby wszystko się ułożyło po Twojej myśli

 

[PałkaZapałka]

Sprawdzam co chwilę czy nadal tam jest[emoji1787] zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to muszę zostawić sobie taki test z pięknymi czerwonymi kreskami[emoji16]

Jaialam dwa negatywy więc od razu do kosza, potem już nie robiłam testów bo beta mi ładnie potwierdziła. A kurcze mogłam zrobić wtedy jeszcze na pamiątkę, może by wyszedł.

 

[PałkaZapałka]

Z moich obliczeń (pewnie lekarza będą inne) to 6t0d[emoji846]

To może już będzie zarodek zawsze to wtedy mniej stresu jak już jest

 

[eij]

Jaialam dwa negatywy więc od razu do kosza, potem już nie robiłam testów bo beta mi ładnie potwierdziła. A kurcze mogłam zrobić wtedy jeszcze na pamiątkę, może by wyszedł.

Zrób teraz, wyjdzie napewno

 

[kolor nadzieji]

Liczę na to że będzie zarodek[emoji846] a pamiętasz w którym tygodniu ty miałaś zarodek a w którym serduszko?

To może już będzie zarodek zawsze to wtedy mniej stresu jak już jest

 

[Adziunia]

U mnie w 6 tygodniu był zarodek i serduszko migające

 

[kolor nadzieji]

To super mam nadzieję że u mnie będzie chociaż zarodek.

U mnie w 6 tygodniu był zarodek i serduszko migające

 

[PałkaZapałka]

Liczę na to że będzie zarodek[emoji846] a pamiętasz w którym tygodniu ty miałaś zarodek a w którym serduszko?

Ja w 7+4 miałam zarodek i serduszko. W 6+3 puste jajo płodowe.
Ciąża przy iui jest liczona z om a z in vitro daty zabiegu zazwyczaj więc mogą być rozbieżności jakieś drobne. Ale dzidek z czasem wszystko pobadrania, z USG też mogą terminy różne wychodzić. A kiedy sami się pofatyguje na świat to tylko ono wie