Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Ikwileenkindje]

Właśnie to wzdęcie, brzuch mi totalnie wywaliło

Ile czekania jeszcze?

6 dni kupiłam już testy, czekam do @. Czyli u mnie 14 dni od zabiegu. Wcześniej nie robie

 

[hope&love]

6 dni kupiłam już testy, czekam do @. Czyli u mnie 14 dni od zabiegu. Wcześniej nie robie

To tuż, tuż mam nadzieje, że się uda.
Będę trzymać kciuki! Weekend szybko przeleci

Ja sobie wyliczyłam, że pojadę 11 dni po na betę, prawie piątek 20.11 , weekendu pewnie nie wytrzymam w niepewności a test z moczu pewnie jeszcze nie wyjdzie wtedy

 

[eij]

To pewnie pojadę 10 dnia
Zawsze czekałam na @, ale teraz chyba nie wytrzymam

A ja zawsze się boję że 10 dnia jeszcze nic nie wyjdzie i wolę poczekać żeby mieć pewny wynik

 

[eij]

Dziewczyny, jak się czułyście po IUI? ja miałam 5 pęcherzyków, 1 przerośnięty, jeden niedojrzały i 3 23-24mm, Pani doktor mówiła że w sam raz. Wtorek był ok, wczoraj mocny ból owulacyjny (większy niż zwykle) , a dzisiaj aż ciężko mi się chodzi, nie mogę kaszlnąć ani się zaśmiać bo boli. To normalne?

Ja tak mam jak jest owulacja. Taki kłujący ból.

 

[Ikwileenkindje]

To tuż, tuż mam nadzieje, że się uda. ❤
Będę trzymać kciuki! Weekend szybko przeleci

Ja sobie wyliczyłam, że pojadę 11 dni po na betę, prawie piątek 20.11 , weekendu pewnie nie wytrzymam w niepewności a test z moczu pewnie jeszcze nie wyjdzie wtedy

Kurczę, zazdroszczę. Ja nie mam możliwości wykonania bety W Holandii każą robić test z moczu w dniu miesiączki. Kiedy wyjdzie pozytywny to mam umówić pierwsze USG. Beta może już coś pokazać 11 dni po?

 

[eij]

Kurczę, zazdroszczę. Ja nie mam możliwości wykonania bety W Holandii każą robić test z moczu w dniu miesiączki. Kiedy wyjdzie pozytywny to mam umówić pierwsze USG. Beta może już coś pokazać 11 dni po?

Powinna już pokazać

 

[Ikwileenkindje]

Mój mąż jest bezpłodny, więc nigdy nie robiłam testów ciążowych. Współżyjemy od 8 lat bez zabezpieczeń. Nigdy nie brałam nawet tabletek antykoncepcyjnych. Zabiegi mam wykonywane z nasienia dawcy, więc tak naprawdę to moje pierwsze próby zapłodnienia kiedykolwiek. Naturalny cykl, bez żadych leków. Nie było nam dane próbować naturalnie. Po pierwszym zabiegu zrobiłam ok 15 testów, z czego ostatni był elektroniczny. Same blade kreski, elektroniczny pokazał ciążę. Byłam tak podekscytowana tym faktem, że chciałam wszystkim o tym opowiedzieć. Wiedzieli tylko najbliżsi. po kilku dniach przyszła @ z nikąd. bolesna i obfita jak nigdy. Dostałam kubeł zimnej wody. Teraz wiem, że nawet ta blada kreska, czy test elektroniczny nie da mi żadnej pewności. Wolę poczekać na solidną kreskę niż łudzić się cieniem Tak o tym myślę

 

[eij]

Powinna już pokazać

Ale ja wolę zawszę robić później żeby wynik był bardziej wiarygodny. Zagnieżdżanie się zarodka moze trwać od 6 do 12 dni po inseminacji i dopiero wtedy wytwarza hormon HCG więc ja jestem zwolenniczką robienia później niż wcześniej

 

[eij]

Mój mąż jest bezpłodny, więc nigdy nie robiłam testów ciążowych. Współżyjemy od 8 lat bez zabezpieczeń. Nigdy nie brałam nawet tabletek antykoncepcyjnych. Zabiegi mam wykonywane z nasienia dawcy, więc tak naprawdę to moje pierwsze próby zapłodnienia kiedykolwiek. Naturalny cykl, bez żadych leków. Nie było nam dane próbować naturalnie. Po pierwszym zabiegu zrobiłam ok 15 testów, z czego ostatni był elektroniczny. Same blade kreski, elektroniczny pokazał ciążę. Byłam tak podekscytowana tym faktem, że chciałam wszystkim o tym opowiedzieć. Wiedzieli tylko najbliżsi. po kilku dniach przyszła @ z nikąd. bolesna i obfita jak nigdy. Dostałam kubeł zimnej wody. Teraz wiem, że nawet ta blada kreska, czy test elektroniczny nie da mi żadnej pewności. Wolę poczekać na solidną kreskę niż łudzić się cieniem Tak o tym myślę

Dokładnie, lepiej poczekać niż się przedwcześnie cieszyć albo smucić. Chociaż doskonale rozumiem tą chęć zobaczenia tych dwóch upragnionych kreseczek

 

[Asia34]

Ja 17.11 połówkowe więc stres ogromny.
Ale dużo nas z dzidziami na przyszły tydzień

My połówkowe 25.11