Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[SonySony]

Hej, witam się raniutko.

Porada dnia​

Unikaj spożywania „złych” węglowodanów takich jak: białe pieczywo, cukier, biały ryż i ziemniaki. Tego typu produkty zwiększają Twoją wagę, podwyższają poziom złego cholesterolu i zaburzają funkcjonowanie gospodarki hormonalnej odpowiedzialnej za płodność. Złe węglowodany mogą pogłębiać chorobę zwaną zespół policystycznych jajników, która jest przyczyną problemów z zajściem w ciążę prawdopodobnie aż u około 10% kobiet. W zamian postaraj się jeść więcej warzyw, owoców, pełnoziarnistego chleba, pełnoziarnistych makaronów i fasoli.

 

[Magdusia 31]

Hej dziewczyny!
Sony mocno za Ciebie kciuki trzymam.
Sylha u mnie było to samo z przytulankiem-nie tak dawno mi się zachciało hehe-w moim przypadku sprawdziło się,że w 2 trymestrze jest większa ochota hihi

Wydaje mi się,że dziś Atyde obchodzi urodziny(chyba ,że coś mi się pomerdało)
Atyde Wszystkiego najlepszego-spełnienia wszystkich marzeń

 

[ala80]

Magdusia ja nie pamietam kiedy ktora ma urodzinki ale skoro tak piszesz to nie moge milczec i tez skladam dla Atyde urodzinowe zyczonka, zdrowka, pogody ducha, spelnienia marzen i zdrowka.
Sony jak Ci sie spalo? Ile baranow naliczylas?

a wogole to zapomnialam Wam napisac ze bylam wczoraj u gina u siebie w miescie i zadnych witamin mi nie kazal brac, a ja jakos zapomnialam zapytac bo gadula bym i zagadywal za duzo. W kazdym razie karty ciazy nie zalozylam, dopiero jak zrobie pierwsze badania i z nimi wroce na kolejna wizyte to wtedy mi zaloza, zważa i zmierza cisnienie. Na szczescie mnie nie badal, uwierzyl we wszystko na slowo. Mam isc za miesiac z badaniami moczu i krwi ale nie napisal tego za duzo. Jak mu powiedzialam ze w srode slyszalam juz serduszko to zanotowal ze to 6ty tydzien a to jeszcze nie szosty no w kazdym razie mam wielki dylemat, nie ma ten lekarz dobrych opinii ale mi osobiscie wydal sie w porzadku no i duzo mowil wiec tak jakos nawet na weseolo bylo, mam teraz za miesiac dwie wizyty do niego i do innego i nie wiem ktorego wybrac. Ten drugi dr A jest ponoc dobry ale mruk, malo mowi o wszystko trzeba pytac za to ponoc najlepszy w robieniu USG, powiedzcie do kogo byscie chodzily na moim miejscu? eh ale mam dylemat, w nocy mi sie koszmary snily bo nie wiem ktorego wybrac do prowadzenia ciazy..

 

[SonySony]

Atyde spełnienia marzeń, i ukochanego brzdąca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Spało mi się tragicznie, miałam koszmary odnośnie pracy. Wczoraj oglądałam szpilki na giewoncie i nagle mnie znużyło i zasnęłam. Dziś za to 0 6 wstałam i już nie mogłam zasnąć.
Dziś z rana zrobiłam test z moczu i dupa, jedna wielka dupa. Więc nawet nie liczę, że z betą będzie inaczej. Tempetarurka na dole wskazuje 37 i piersi nadal bolą, ale to wszystko jest spowodowane Luteiną. No chyba muszę zaczynać myśleć o in vitro. Boję się, że mój nie będzie chciał, bo on ma zdanie, że kliniki leczenia niepłodności naciągają na zabiegi zamiast leczyć, że powinny się nazywać "Klinika In Vitro" a nie "Klinika Leczenia Niepłodności". Z jednej strony się z nim zgodzę, ale to już Wam pisałam na ten temat. Ogromna szkoda, że In vitro nie jest refundowane. Chociaż w połowie, to bym wyrzutów nie miała.

Ala a skąd są ci lekarze??
Szkoda, że niektóre dziewczyny nie mają wypełnionej daty urodzin w swoim profilu, bo przecież jest w BB kalendarz i tam pokazuje urodzinki, która kiedy ma i rocznicę ślubu

 

[ala80]

Ci lekarze to sa tutaj miejscowi. Domyslam sie ze jakbym pojechala do wiekszego miasta i do tego jeszcze prywatnie to bylabym pod duzo lepsza opieka a tak na NFZ to kazda jest traktowana tak samo, wiec lepiej zeby ciaza przebiegala bez zadnych powiklan. Oczytalam sie tez o szpitalu miejscowym to lepiej trzymac sie z daleka ale to wszystko zalezy na jakiego akurat trafi sie lekarza i na jakie polozne a tego to juz nikt nie wiem. No nic musze myslec kogo by tu wybrac bo nie bede szla do obydwoch dzien po dniu, polozna powiedziala zebym sie zastanowila i najwyzej telefonicznie odwolala jedna z wizyt albo jak chce zebym poszla i tu i tu ale ja nie mam ochoty rozkladac nog u obydwoch:-/
wiesz Sony ja tez uwazam ze in vitro powinno byc refundowane chociaz w polowie, ja tez juz mialam isc, gdyby sie teraz nie udalo to w tym miesiacu prawdopodobnie juz bym zaczynala zasytzyki bo mialabym juz badanie typu kariotyp wiec pewnie bym dzialala zeby nie tracic czasu. Nie wiem co Ci poradzic jesli tym razem znowu sie nie udalo, porozmawiasz ze swoim M i uzgodnicie czy podchodzic od kolejnej inseminacji czy na powaznie zaczac przygotowania do inv. Ja jednak nadal mam cicha nadzieje ze moze sie jednak udalo.

 

[ysia007]

Atyde sto sto lat niech żyje nam!zdrówka i spełnienia marzeń zwłaszcza o dzidzi
Sony jeszcze nie wiadomo jest przecież szansa, że Cis ie udało!żYCZĘ Ci tego!
wczoraj cały dzień przepłakałam. dziś jest juz troszkę lepiej. Boję się nie powodzenia IUI. M w przyszłym tygodniu ponawia badania, zeby sprawdzić czy coś sie poprawiło. Brzuch mnie boli coraz mocniej, niech ta @ juz przychodzi

 

[ala80]

ysia007 co Ty piszesz niech @ nie przychodzi :-)

 

[ysia007]

hehe Ala no tak masz rację, jedynie jak baby nie ma w brzuszku

 

[ala80]

nie ma ale bedzie i takiej wersji sie trzymajmy :-)

 

[SonySony]

A skąd ty Ala pochodzisz??
Ja właśnie jestem po szybkim prysznicu.
Ysia007 właśnie niech nie przychodzi!!!

Jak dostanę @ to się tak zaleje w trupa, że mnie będą nosić.....
Jak nie piłam chyba z ponad rok, tak teraz na całego!!!!!!!!