reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Pewnie tylko dziś będę mieć taki nastroj jutro się z tym pogodzę a we wtorek z pozytywnym nastawieniem podejdę do transferu. Ale poprostu z tyłu głowy czuje że się nie uda i może dobrze że mam takie nastawienie najwyżej później się mile zaskocze.
A tobie czas do punkcji i do transferu szybko minie. Będę trzymać kciuki[emoji110] żeby ci się wszystko udało i żebyś zobaczyła 2 kreseczki[emoji3590][emoji256]
Od czwartku kluje sie do ivf. We wtorek mam usg i w czwartek.
2.11 albo 3.11 punkcja. Na samym poczatku mega neutralne podejscie i euforia, ze nie boje sie strzykawek, po prostu sie wbijam. Potem szczesxie i plany jak juz sie dowiem, ze jestem w ciazy. Jak zrobie pokoik, zaczelam sie zastanawiac czy bedziemy mogli podrozowac z malym dzieckiem, a dzisiaj depresja?!
Wiem co czujesz. Nie tylko ja na tym forum oczywiscie [emoji5] hustawka nastrojow.
Lekarze nas nie skreslaja. Daja szanse. Zaraz masz transfer. Zazdroszcze. Ja musze calutki tydzien na punkcje czekac. Potem znowu czekanie na transfer. Ja chceee juuz [emoji123][emoji123]
 
reklama
27.10: @Evelyn1919 - TRANSFER[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
27.10: @kolor nadzieji - KRIOTRANSFER[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
27.10: @Justyna34 - wizyta w trakcie stymulacji (podgląd jajeczek)[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
28.10: @Kolendra29 - wizyta w trakcie stymulacji (podgląd jajeczek)[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
28.10: @dobrawola - testowanie po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
29.10: @Justyna34 - wizyta w trakcie stymulacji (podgląd jajeczek)[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
30.10: @eij - testowanie po 2 AID[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
30.10: @Tysiajm08 - testowanie po 1 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
02.11: @Justyna34 - wstępny termin PUNKCJI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
16.11: @izzy_j - 1 monitoring przed ivf[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
26.11: @izzy_j - wstępny termin TRANSFERU[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]

2020:
20.10: @Lena3386 - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
13.12: @ola32 - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]

2021:
18.02: @Motylkowo - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
27.03: @PałkaZapałka - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
13.04: @Asia34 - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]
21.06: @Adziunia - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]

Kogoś dopisać?[emoji846]

" KTO NIE WALCZY[emoji123] TEN NIE NIAŃCZY!!![emoji3590]"
[emoji188][emoji64][emoji1768][emoji2963][emoji64][emoji188]

"Jeszcze chwilę na Ciebie zaczekam, a potem jeszcze chwilę... I kazdą kolejną też zaczekam!..."[emoji177][emoji188]

"Żyj i daj życie"[emoji3590][emoji188]
 
Hej dziewczynki dziś się dowiedziałam że moja siostra jest w 3 ciąży (nieplanowanej) ona nigdy nie miała problemu z zajściem w ciążę i jej przebiegiem. Nie powiem zabolało[emoji17]
Czuje się jak wyrzutek społeczeństwa[emoji20][emoji20][emoji20]
Rozumiem Cię doskonale. Ja za każdym razem jak się dowiadywałam o ciążach sióstr lub koleżanek, siadałam w pokoju i po prostu płakałam. 😔 Później miałam wyrzuty sumienia że co ze mnie za siostra, jak nie potrafię cieszyć się z ich szczęścia... Ale w tym momencie naprawdę nie potrafiłam, przepełniał mnie ogromny żal, frustracja, byłam obrażona na cały świat. Z czasem to straszne uczucie częściowo mija, ale gdzieś tam głęboko w środku to zostaje....
 
Wątpię[emoji17] nie robię już sobie nadzieji bo wiem że nigdy mi się już nie uda bo jak by miało to już dawno by się udało[emoji20]
Strach, obawy i wątpliwości są naturalne. I te myśli że się nigdy nie uda doskonale rozumiem bo mam tak samo. Coraz częściej więcej czarnych myśli niż tych pozytywnych. Ale z drugiej strony siadam i sobie myślę, że moje myśli już nic nie zmienią, bo myślami w ciążę się nie zachodzi więc trzeba oddać pałeczkę lekarzowi, jemu zaufać i próbować. Co będzie to będzie. A my musimy być przygotowane na to co będzie, i to dobre i to złe. Ale mimo wszystko przesyłam Ci dobrą energię i wiele pozytywnych myśli 🤗🤗🤗
 
Hej dziewczynki dziś się dowiedziałam że moja siostra jest w 3 ciąży (nieplanowanej) ona nigdy nie miała problemu z zajściem w ciążę i jej przebiegiem. Nie powiem zabolało[emoji17]
Czuje się jak wyrzutek społeczeństwa[emoji20][emoji20][emoji20]
Ja mam 4 siostry i każda ma dzieci nawet po klika! Wczoraj na rodzinnym obiedzie byla moja siostra która jest akualnie w ciąży. Ma jeden jajnik i miała super podejście jak sie uda to się uda. I wiesz co? Zaszła w 1 cyklu!! Narazie unikam tych rodzinnych obiadów ale ile można uciekać ? Załamana;(
 
Ja mam 4 siostry i każda ma dzieci nawet po klika! Wczoraj na rodzinnym obiedzie byla moja siostra która jest akualnie w ciąży. Ma jeden jajnik i miała super podejście jak sie uda to się uda. I wiesz co? Zaszła w 1 cyklu!! Narazie unikam tych rodzinnych obiadów ale ile można uciekać ? Załamana;(
Kochana nie załamuje się, za dwa dni testujesz i zobaczysz że tym razem się udało 🤞🙂
 
Od czwartku kluje sie do ivf. We wtorek mam usg i w czwartek.
2.11 albo 3.11 punkcja. Na samym poczatku mega neutralne podejscie i euforia, ze nie boje sie strzykawek, po prostu sie wbijam. Potem szczesxie i plany jak juz sie dowiem, ze jestem w ciazy. Jak zrobie pokoik, zaczelam sie zastanawiac czy bedziemy mogli podrozowac z malym dzieckiem, a dzisiaj depresja?!
Wiem co czujesz. Nie tylko ja na tym forum oczywiscie ☺ hustawka nastrojow.
Lekarze nas nie skreslaja. Daja szanse. Zaraz masz transfer. Zazdroszcze. Ja musze calutki tydzien na punkcje czekac. Potem znowu czekanie na transfer. Ja chceee juuz 💪💪
to będziemy mieć punkcję w tym samym tygodniu pewnie. Ja od wczoraj mam zastrzyki, nie jest to za przyjemne, szczególnie jak się rozchodzi po wstrzyknięciu 🤢. Ale to wszystko to etap w dążeniu do celu :)
 
reklama
Do góry