reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Hej dziewczynki po dzisiejszej nocy chyba mogę się domyślać jak wygląda akcja porodowa w nocy dostałam okresu po cyklu z punkcja i wiecie co koszmar mam mocne skurcze macicy co 5 min trwające po 30 sek nigdy w życiu mnie tak nie bolało nigdy nie czułam takiego bólu żadne środki przeciwbólowe nie dają rady. Ktoś mi mówił że po cyklu punkcyjnym okres jest mocniejszy i bardziej obfity ale nie przypuszczałam że aż tak mogę leżeć tylko skulona na prawym i lewym boku i to też niewiele ulgi przynosi a o wstawaniu i chodzeniu nawet nie ma mowy. Jestem strasznie głodna i słabo mi z bólu męża nie poproszę o pomoc bo się wczoraj z nim pozarlam o nic właściwie poprostu miałam zły dzień i tyle. A dziś się do siebie nie odzywamy[emoji17] niewiem jak przetrwać ten dzień w tym bólu pewnie najprędzej to z bólu i zmęczenia zasne.
Współczuję 😕 domyślam się jaki to ból bo swojego czasu miałam strasznie krwawiące i bolące miesiączki, a przez pierwsze 3 dni nie chodziłam do szkoły bo nie byłam w stanie się ruszać. Do tego drętwienie nóg i mdłości z bólu 🙄 także doskonale Cię rozumiem. Zadzwoń jutro do lekarza może przepisze Ci jakieś leki na receptę żeby uśmierzyć chociaż trochę ból. Trzymaj się dzielnie 💪
 
Pytałam proszę brać nospe więc w duchu powiedziałam żeby sobie ja w d...wsadzili
😆🙈 Ach Ci lekarze.... Dobrze że Ci nie powiedział, - widocznie juz Pani taki urok 🙄😜 mi tak kiedyś walnął tekstem jak chciałam coś na receptę 🙄 także kochana trzymaj sie, z czasem będzie lepiej. Niech mąż się nie obraża tylko masuje Ci brzuch, mi to czasami pomagalo.
 
reklama
U mnie dzisiaj 7dpo w cyklu stymulowanym. Niestety nie mam żadnych objawów (prócz sennosci i podwyższonej temperatury, ale to nic) , zresztą czułam że się nie uda bo dlaczego mi właśnie miałoby sie udać :-(. 31.08 testuje, ale raczej dla pewności. Facet był u psychologa i nic dobrego z tego nie wyniknęło. To znaczy powiedział, że jedno wie na pewno, to, że kocha mnie nad życie. A psycholog kazał mu się zastanowić czy to na pewno dobry pomysł dziecko w wieku 50ciu lat. Wrrr. Chce mi się wyć, następna próba dopiero w październiku. Zmienię chyba też klinikę bo w mojej lekarz jest nastawiony na invitro, nie sprawdzał moich badań hormonalnych, a o lek na zbicie tsh musiałam się upomnieć. Z tego co czytam na forach dziewczyny dostają mnóstwo leków i supli..... Jest mi źle, patrząc na kobiety z dziećmi zaczynam się łapać na myślach że jestem zepsuta bo one mogą a ja nie.

@kolor nadzieji bardzo mi przykro, że tak cierpisz dzisiaj, oby leki jak najszybciej pomogły
 
Do góry