Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[PałkaZapałka]

Dziewczynki postanowiłam że odpuszczam starania może wrócę do myśli o in vitro w przyszłym roku bo przemyślałam wszystko i nie mam już siły za dużo stresu mnie to kosztuje tyle lat tyle badań stymulacji leków i nigdy nic się nie zadziało więc straciłam już złudzenia nie mam dziecka to widocznie nie będę mieć bo jeśli by było inaczej to przez ten czas to już z 5 powinnam mieć więc stwierdzam że może nie jest mi dane bo bym może była zła mama a bog wie co robi.
Ale wy się starajcie próbujcie napewno się uda za wszystkie trzymam mocno kciuki i oczywiście będę podczytywac udzielać się prowadzić kalendarz i was wszystkie i każda z osobna wspierać bo każda z was jest cudowna i silna w dążeniu do marzeń i zasługuje na to żeby zostać mamą [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Opoko moja! Jeśli przemyslalas to dobrze to rozumiem twoja decyzję i ściskam cię mocno. Wierzyłas nawet wtedy kiedy ja wątpiłam a jestem ja samym początku starań medycznych.
Liczę, że jeśli sytuacja wirusowa się unormuje to może spojrzysz na to wszystko inaczej. To dodatkowy stres.
Tule mocno!

 

[agawid]

Dziewczynki postanowiłam że odpuszczam starania może wrócę do myśli o in vitro w przyszłym roku bo przemyślałam wszystko i nie mam już siły za dużo stresu mnie to kosztuje tyle lat tyle badań stymulacji leków i nigdy nic się nie zadziało więc straciłam już złudzenia nie mam dziecka to widocznie nie będę mieć bo jeśli by było inaczej to przez ten czas to już z 5 powinnam mieć więc stwierdzam że może nie jest mi dane bo bym może była zła mama a bog wie co robi.
Ale wy się starajcie próbujcie napewno się uda za wszystkie trzymam mocno kciuki i oczywiście będę podczytywac udzielać się prowadzić kalendarz i was wszystkie i każda z osobna wspierać bo każda z was jest cudowna i silna w dążeniu do marzeń i zasługuje na to żeby zostać mamą [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Kochana zaszokowala mnie ta wiadomosc poniewaz z nas wszystkich w moich oczach jesteś największą fighterka. Jednak mimo wszystko rozumiem Twoje uczucia. Kazdy czasem potrzebuje odpoczynku, od wszystkiego. Jesteś bardzo dzielna i wspaniała. Kochana trzymam kciuki za to ze przerwa da Ci nowa sile do starcia z problemem.
Życzę Ci z całego serca odnalezienia spokoju w sercu. ❤

 

[Kasiekt]

Dziewczynki postanowiłam że odpuszczam starania może wrócę do myśli o in vitro w przyszłym roku bo przemyślałam wszystko i nie mam już siły za dużo stresu mnie to kosztuje tyle lat tyle badań stymulacji leków i nigdy nic się nie zadziało więc straciłam już złudzenia nie mam dziecka to widocznie nie będę mieć bo jeśli by było inaczej to przez ten czas to już z 5 powinnam mieć więc stwierdzam że może nie jest mi dane bo bym może była zła mama a bog wie co robi.
Ale wy się starajcie próbujcie napewno się uda za wszystkie trzymam mocno kciuki i oczywiście będę podczytywac udzielać się prowadzić kalendarz i was wszystkie i każda z osobna wspierać bo każda z was jest cudowna i silna w dążeniu do marzeń i zasługuje na to żeby zostać mamą [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

O rany jakbym slyszala swojego meza z tym ze Bog tak chce.To nieprawda!Jezeli Bog by tak chcial to niepozwolilby czlowiekowi wymyslec invitro.Nie wiem ile masz lst ale jezelu na tyle ze mozesz sobie odpuscic to tak zrob.Trzymam kciuki

 

[kolor nadzieji]

Opoko moja! Jeśli przemyslalas to dobrze to rozumiem twoja decyzję i ściskam cię mocno. Wierzyłas nawet wtedy kiedy ja wątpiłam a jestem ja samym początku starań medycznych.
Liczę, że jeśli sytuacja wirusowa się unormuje to może spojrzysz na to wszystko inaczej. To dodatkowy stres.
Tule mocno!

Cała noc i dzień o tym myślałam i wydaje mi się że słuszną decyzję podjelam. Ja zawsze będę wierzyć tylko na daną chwilę troszkę straciłam wiarę ale myślę że wróci.

Kochana zaszokowala mnie ta wiadomosc poniewaz z nas wszystkich w moich oczach jesteś największą fighterka. Jednak mimo wszystko rozumiem Twoje uczucia. Kazdy czasem potrzebuje odpoczynku, od wszystkiego. Jesteś bardzo dzielna i wspaniała. Kochana trzymam kciuki za to ze przerwa da Ci nowa sile do starcia z problemem.
Życzę Ci z całego serca odnalezienia spokoju w sercu. [emoji173]

Wiem że dla niektórych może być to szok bo jestem osobą twarda mimo wszystkich porażek. Ale tak potrzebuje przerwy muszę poprostu odpuścić i oczyścić ciało i duszę napewno mi to pomoże.

O rany jakbym slyszala swojego meza z tym ze Bog tak chce.To nieprawda!Jezeli Bog by tak chcial to niepozwolilby czlowiekowi wymyslec invitro.Nie wiem ile masz lst ale jezelu na tyle ze mozesz sobie odpuscic to tak zrob.Trzymam kciuki[emoji3531]

Jestem już po 30 i właściwie nie powinnam odpuszczać odkładać ale muszę potrzebuje resetu bo dłużej nie dam rady psychicznie. A co do Boga to może masz rację nie powinnam tak pisać bo może to wogole z nim związane nie jest tylko że mną i moja głowa.

Wiem jedno jak będę tu zaglądać kilka razy dziennie czyli jak do tej pory to jestem przekonana że mam w was wsparcie a wy we mnie[emoji173]️
@agawid mam nadzieję że po tym całym wirusie nasze spotkanie jest aktualne[emoji484]

 

[Artemida90]

Cała noc i dzień o tym myślałam i wydaje mi się że słuszną decyzję podjelam. Ja zawsze będę wierzyć tylko na daną chwilę troszkę straciłam wiarę ale myślę że wróci.



Wiem że dla niektórych może być to szok bo jestem osobą twarda mimo wszystkich porażek. Ale tak potrzebuje przerwy muszę poprostu odpuścić i oczyścić ciało i duszę napewno mi to pomoże.




Jestem już po 30 i właściwie nie powinnam odpuszczać odkładać ale muszę potrzebuje resetu bo dłużej nie dam rady psychicznie. A co do Boga to może masz rację nie powinnam tak pisać bo może to wogole z nim związane nie jest tylko że mną i moja głowa.

Wiem jedno jak będę tu zaglądać kilka razy dziennie czyli jak do tej pory to jestem przekonana że mam w was wsparcie a wy we mnie[emoji173]️
@agawid mam nadzieję że po tym całym wirusie nasze spotkanie jest aktualne[emoji484]

Pamiętaj tylko ze im dalej z wiekiem tym sukces in vitro tez maleje

 

[kolor nadzieji]

Zdaje sobie z tego sprawę ale myślę że tyle lat do niego nie podeszłam to w moim przypadku może te 6-8-10 miesięcy aż tak dużej różnicy nie zrobi teraz a poza tym nikt nie wie ile wirus potrwa więc tak czy inaczej by mi się wszystko odsunęło w czasie a teraz mogę powiedzieć że dzięki temu przestojowi uporządkuje myśli w głowie i powyrzucam wszystkie negatywne oczyszcze też ciało że stresów i toksyn.

Pamiętaj tylko ze im dalej z wiekiem tym sukces in vitro tez maleje

 

[Tolka20]

@kolor nadzieji jeśli faktycznie tego potrzebujesz. Ja potrzebowałam bynajmniej tak mi się wydawało po 3 nieudanej iui. Wytrzymałam 2 miesiące ale to mi było potrzebne wróciłam silniejsza i teraz już wiem że dziecko jest dla mnie priorytetem. I będę walczyć o nie z całych sił. Może i Ty dojdziesz do podobnych wniosków. Trzymam kciuki byś podjęla najlepsza dla siebie decyzję i nabrała dystansu do wszystkiego.

 

[kolor nadzieji]

Po to właśnie chce zrobić ta przerwę żeby wszystko poukładać i poprostu nie myśleć o tym że trzeba się starać ja już psychicznie nie daje rady nie czerpie z tego żadnej przyjemności tylko na siłę chce osiągnąć cel i zatracam się w tym a to nie o to chodzi muszę wrzucić na luz i ponosić się chwilą i wtedy może się uda i ja będę wtedy szczęśliwsza i wolna w sobie bez tlamszenia emocji cierpienia leków i przymusu który mnie ciągnie w dół.

@kolor nadzieji jeśli faktycznie tego potrzebujesz. Ja potrzebowałam bynajmniej tak mi się wydawało po 3 nieudanej iui. Wytrzymałam 2 miesiące ale to mi było potrzebne wróciłam silniejsza i teraz już wiem że dziecko jest dla mnie priorytetem. I będę walczyć o nie z całych sił. Może i Ty dojdziesz do podobnych wniosków. Trzymam kciuki byś podjęla najlepsza dla siebie decyzję i nabrała dystansu do wszystkiego.

 

[ola32]

@kolor nadzieji rozumiem Twoją decyzję :* Łatwo wpaść w pułapkę ze staraniami i układać całe życie tylko pod to co nie wiadome... Taka przerwa czasem robi bardzo dobrze i miewa zaskakujące efekty Mi też jakoś ulżyło jak odwoływałam 3 IUI ze względu na wirusa, poczułam takie "wakacje", wina się napiłam i starałam bez spiny. Cieszę się, że mimo wszystko będziesz tu do nas zaglądała

 

[agawid]

Po to właśnie chce zrobić ta przerwę żeby wszystko poukładać i poprostu nie myśleć o tym że trzeba się starać ja już psychicznie nie daje rady nie czerpie z tego żadnej przyjemności tylko na siłę chce osiągnąć cel i zatracam się w tym a to nie o to chodzi muszę wrzucić na luz i ponosić się chwilą i wtedy może się uda i ja będę wtedy szczęśliwsza i wolna w sobie bez tlamszenia emocji cierpienia leków i przymusu który mnie ciągnie w dół.

Kochana jesteś bardzo mądra Potrzebujesz przerwy ... wiesz co czujesz i co podpowiada serce...Każdy ma prawo powiedzieć pass . Nawet twarde babki i fighterki ❤
wiek...po co ta presja ? Wiele przypadków pokazało, że wiek swoje a natura/in vitro swoje koleżanka z pracy po 40tce. In vitro , ma slicznego synka.

Nasze spotkanie jak najbardziej aktualne. Czekam na pogaduchy