reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Na spacer już teraz się pisze[emoji106] a jeśli chodzi o spotkanie to nie mam nic przeciwko szczerze to potrzebuje przyjaznej duszyczki żeby pogadać tak jak mówisz od serca[emoji3590]
możemy umówić się na taki spacer z wozkami :-) dla motywacji do działania ! Może ta wizja nam pomoże z codziennymi smutkami. Tak w sumie fajnie byloby pogadać na żywo. Tak od serca
 
reklama
Jeśli macie na myśli park Zeromskiego w warszawie to ja też się wpisuje w spacer wozkowy. U mnie było na odwrót, najpierw myśleliśmy o in vitro co było trudne może nie ze względu na wiarę nasza ale moja rodzina jest wierząca a ta od strony mamy wręcz bardzo bardzo i chyba nawet nigdy im nie powiemy że mamy dziecko choćby po inseminacji, bo chyba tego nie ogarną...
Dopiero potem stwierdziliśmy żeby na początku spróbować inseminacji. Staram się kompletnie nie nastawiać na pierwszą próbę wręcz tak, że od razu myślę o drugiej...jakoś wypadłam pierwsza jeszcze przed jej odbyciem.tak bardzo nie chce sobie w myslach pozwolić na porażkę :(
 
Na spacer już teraz się pisze[emoji106] a jeśli chodzi o spotkanie to nie mam nic przeciwko szczerze to potrzebuje przyjaznej duszyczki żeby pogadać tak jak mówisz od serca[emoji3590]
Oj to super bo ja też potrzebuje. Nikt lepiej nie zrozumie sytuacji i uczuć niż ktoś kto też walczy i przeżywa to samo... Daj tylko znać kiedy masz czas to się umówimy. Na prive ;-)
 
Jestem na etapie monitoringu i robienia nowych badań. Całe panele bo tamte mam sprzed dwóch lub trzech lat. Miałam ostrą depreche przez miesiąc ale powoli wychodzę z tego.
Mam nadzieję że u Ciebie również już wychodzi słoneczko

Kochana a slyszalas o centrum Babka?
Siostra mi mowila o tym miejscu
 
Dla mnie droga do tej decyzji o in vitro była piekielna. Ze względu na wiarę. Pamiętacie zapewne ile razy pisałam tu o wątpliwościach. Ta decyzja dojrzewala we mnie bardzo powoli ...

Tez mialam rozterki ale wygrala chec macierzynstwa... 4 lata to dluuugo

im wiecej o ivf wiesz tym jest „latwiej”
Powiem Ci tak - w Twoim organizmie moze dochodzic co miesiac do tego samego co w ivf - moze dochodzic do zaplodnienia, rozwijac sie zarodek do 5 doby, ale potem moze byc problem z implantacja i ciazy brak. Skad wiesz? Nke zagladasz wiec nie wiesz
Tego sie nie dowiesz:)))
Moge sie tez dolaczyc do spaceru:))) albo do kawy!
Tym bardziej gratuluje trudnej decyzji
Artemida90 z iui poszla na ivf i za pierwszym razem ciaza... takze kciuki[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
 
Tez mialam rozterki ale wygrala chec macierzynstwa... 4 lata to dluuugo

im wiecej o ivf wiesz tym jest „latwiej”
Powiem Ci tak - w Twoim organizmie moze dochodzic co miesiac do tego samego co w ivf - moze dochodzic do zaplodnienia, rozwijac sie zarodek do 5 doby, ale potem moze byc problem z implantacja i ciazy brak. Skad wiesz? Nke zagladasz wiec nie wiesz
Tego sie nie dowiesz:)))
Moge sie tez dolaczyc do spaceru:))) albo do kawy!
Tym bardziej gratuluje trudnej decyzji
Artemida90 z iui poszla na ivf i za pierwszym razem ciaza... takze kciuki[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Też jesteś z Radomia ? :-) jeeejku pewnie, że pójdziemy na spacer :-)
Dla mnie in vitro było blokada. Teraz już nie jest. Trzeba sobie pomóc. Latka lecą...
 
reklama
Do góry