reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dziewczynt czy jak bralyscie aromek to zawsze bolaly Was jajniki?Bo mnie bolaly bardzo w poprzednim cyklu i mialam ladnt pecherzyk.Teraz mbie wogole nue bola i boje sie ze nic niw bedzie.Mialam juz 2 cykle bez owulacyjne mimo aromka.We wtorek ide na monitoring ale boje die ze powie mi moj gin ze lipa🙁
Nie zawsze :-) na przykład teraz nic nie czułam, a owulacja była (sprawdziłam Progesteron). Niestety @ i tak przyszła :)
 
reklama
Dziewczyny jestem jakaś zła na siebie. Wczoraj moja dobra koleżanka pochwaliła się ze dostala opiekuncze na mame...1800 zł i w dodatku będzie jeszcze pilnować dwulatke za dobra stawkę. Męża ma wojskowego z dobra pensja. 500 plus za dziecko. Wszystko jej się układa jak po maśle. Pierwszy raz jestem zazdrosna,że u mnie nic nie idzie jakbym chciała. Bez dziecka, bez stałej pracy z domem w remoncie i z małą pensja męża... jakoś czuje się zła na siebie że tak myślę i że zazdroszczę...macie czasem tak że wydaje się Wam że inni mają luks A Wy tylko pod górę? Czy jestem nienormalna i zła jako człowiek
Kochana masz męża, macie siebie, nie zapominaj o tym :-) Pracę można zmienić lub znaleźć coś dodatkowego np na weekendy (moja siostra tak robi) jeśli starczy Ci sił :-) Bedziesz miała Maleństwo, stajesz na głowie żeby się udało i w końcu na pewno się uda! :-) A dzisiaj nalej sobie lampkę wina, włącz dobry film dla siebie męża i cieszcie się sobą :)
 
Kochana ja mam tak przez całe życie. Nigdy nic nie przyszło mi ot tak i zawsze musiałam się z czym szarpać. Nawet teraz jak mam wspaniałego męża i dom, to są inne problemy jak beznadziejna praca i kłopoty z zajściem w ciążę. Nie jesteś sama :*
To nie jest regola.Ja o sobie moge powiedziec ze mialam i mam wszystko.Wychowalam sie w nsjcufowniejszej rodzinie i mam kochanych rodzicow,nigdy mi niczego nie brakowalo.Nie znaczy ze bylam rozpieszczana.Skonczylam stufia jskie chcislam,przcuje w zawodzie i od 2ch lat juz mi sie cydownie pracuje.Maz jest cudowny u mamt naprawde dobre zycie.Nie martwimy die o pieniadze.I co z tego!?Od 3 lst nie moge zajsc w ciaze i najwieksze moje marzenie siw nie spelnia.Kiedys piwiedzialam mezowi ze gdyby mi kyos pieiedzial ze ma cufowna pigulke po ktorej napeqno bede w ciazy oddalabym wszystkue pieniadze zeby w koncu moc zostac matka😔
 
Musiałam dzisiaj kupić zapalniczkę (spokojnie, nie palę), a w sklepie same takie z bobasami. Nic innego do wyboru! Znak czy złośliwość losu? ;)
 

Załączniki

  • C0AE6E19-395E-478F-AB23-2315AAA45BFA.jpeg
    C0AE6E19-395E-478F-AB23-2315AAA45BFA.jpeg
    69,4 KB · Wyświetleń: 50
Na TVN Style leci program o invitro. Prowadzi go Małgorzata Rozenek która też zaszła w 3 ciąże przez invitro. Dobrze, że się o tym mówi głośno i uświadamia ludzi, że to żaden wstyd i zło i że jest to problem u coraz większej ilości osób.
 
Dziewczyny jestem jakaś zła na siebie. Wczoraj moja dobra koleżanka pochwaliła się ze dostala opiekuncze na mame...1800 zł i w dodatku będzie jeszcze pilnować dwulatke za dobra stawkę. Męża ma wojskowego z dobra pensja. 500 plus za dziecko. Wszystko jej się układa jak po maśle. Pierwszy raz jestem zazdrosna,że u mnie nic nie idzie jakbym chciała. Bez dziecka, bez stałej pracy z domem w remoncie i z małą pensja męża... jakoś czuje się zła na siebie że tak myślę i że zazdroszczę...macie czasem tak że wydaje się Wam że inni mają luks A Wy tylko pod górę? Czy jestem nienormalna i zła jako człowiek
W takim razie ja też jestem zła. To normalne, zazdrościmy. Mnie też to często wkurza, że inni się parzą jak króliki i mnożą mimo że nie stać ich na dziecko na mi i mężowi trafiła się bezpłodność. Też zazdroszczę że niektórzy mają kasę nie wiem skąd a my będziemy się mierzyć z kredytem na 30lat. Też zazdroszczę, że zarabiają lepiej niż my z mężem mając dwie w sumie niewielkie pensje przez co na dzidzię musieliśmy trochę odłożyć finansow bo badania itd wszystko kosztuje a i utrzymać trzeba.
Nie przejmuj się tym, że czujesz tak a nie inaczej bo ja czuję tak samo Kochana :)
 
My mamy kotka. Wzięliśmy małą miesiąc po ślubie. Późną jesienią zaczęliśmy się wówczas starać o dziecko no i kolejnego roku w maju max miał operację a potem badania potwierdziły że jest bezpłodny. Przy tym bólu jaki przeżywaliśmy nasza kocia Adelka bardzo nam pomogła. 😻
 
Na TVN Style leci program o invitro. Prowadzi go Małgorzata Rozenek która też zaszła w 3 ciąże przez invitro. Dobrze, że się o tym mówi głośno i uświadamia ludzi, że to żaden wstyd i zło i że jest to problem u coraz większej ilości osób.
Ogladalam z mezem nue od poczatku ale o dziwo moj maz byl zainteredowany i nawet nie kazal przelaczac😉 Poryczalam sie i yo bardzo😔😢
 
reklama
Do góry