Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

A nie chciałaś sprawdzić co się może kryć we wnętrzu oprócz drożnych jajowodów?

Właśnie hsg już miałam i wyszło w porządku :-)

 

[kolor nadzieji]

Witaj wsrod nas rozgosc się oby nie nadługo[emoji4]

cześć
jestem nowa w temacie ale chętnie pośledzę to forum, bo myślę że jest tu dużo kobiet w takiej sytuacji jak ja...w sumie nie wiem jak zacząć...w zasadzie chciałam się tylko przywitać i powiedzieć, że się ciesze, że trafiłam na tak aktywne forum w temacie, który już niedługo ( mam nadzieję) będzie mi bliski.
Może mam pytanie na początek: od czego zaczynałyście " przygodę" z inseminacją?

 

[Endzi1981]

Z mężem to już ten etap mamy za sobą...bardziej stoimy przed wyborem od czego zacząć by udać się do kliniki? A jeśli już to do której? Która najlepsza itp? Tu bardziej mam zagwozdke. Mam wrażenie że momentami się nakręcam ale z drugiej strony jak tego nie robić kiedy się czuje że to jest dobry moment na dziecko?

Zależy gdzie mieszkasz ja np mieszkam ok 90km od Wrocławia, ale we Wrocławiu pracuje, więc jestem tam codziennie i na klinikę we Wrocławiu się zdecydowałam. Najpierw byłam w innej klinice, ale niestety odniosłam wrażenie że tylko kasa się liczy. Druga klinikę wybrałam ze względu na lekarza i tak trafiłam do InviMed. Najtaniej nie jest. Ale liczy się lekarz

 

[PałkaZapałka]

Długo się staracie? Ja niestety mieszkam w takim miejscu że nie mam dużego wyboru.

Mieszkam w miescie gdzie jest kilka klinik i nie wiem jak dobrze trafić.
Dowiedzieliśmy się że nie możemy mieć dzieci w sposób naturalny 5 lat temu. To był cios, ewidentnie najgorszy dzień w moim zyciu...wchodziliśmy w wspólne dorosłe życie i taka wiadomość....tyle łez, tyle złychchwil i wiele czasu zanim dało się porozmawiać bez ogromnych emocji. Odpuściliśmy temat bo nie byliśmy gotowi po tym wszystkim od razu się brać "do roboty". Potem skupiliśmy sie na innych rzeczach. Ale teraz wiemy, że jest to najodpowiedniejszy moment na dziecko i chcielibyśmy zacząć od inseminacji z materiałem dawcy zanim mielibyśmy się zdecydowac na in vitro.

 

[Endzi1981]

Mieszkam w miescie gdzie jest kilka klinik i nie wiem jak dobrze trafić.
Dowiedzieliśmy się że nie możemy mieć dzieci w sposób naturalny 5 lat temu. To był cios, ewidentnie najgorszy dzień w moim zyciu...wchodziliśmy w wspólne dorosłe życie i taka wiadomość....tyle łez, tyle złychchwil i wiele czasu zanim dało się porozmawiać bez ogromnych emocji. Odpuściliśmy temat bo nie byliśmy gotowi po tym wszystkim od razu się brać "do roboty". Potem skupiliśmy sie na innych rzeczach. Ale teraz wiemy, że jest to najodpowiedniejszy moment na dziecko i chcielibyśmy zacząć od inseminacji z materiałem dawcy zanim mielibyśmy się zdecydowac na in vitro.

To ja zaczęłabym od poszukania lekarza. Opinie, najczęściej polecani itp. Jak wybierzesz lekarza to i klinikę w której pracuje

 

[agawid]

Witaj wsrod nas rozgosc się oby nie nadługo

To ja zaczęłabym od poszukania lekarza. Opinie, najczęściej polecani itp. Jak wybierzesz lekarza to i klinikę w której pracuje

Znaleźć dobrego lekarza często graniczy z cudem. Ja już 10 odwiedziłam...I mam ciągły problem.z zaufaniem.

 

[Endzi1981]

Znaleźć dobrego lekarza często graniczy z cudem. Ja już 10 odwiedziłam...I mam ciągły problem.z zaufaniem.

Ja popytałam na grupie na fejsie. Tam mi dziewczyny poleciły 2 lekarzy z Wrocławia.

 

[kolor nadzieji]

Znam ten ból i problem ja też długo krążyłam zanim trafiłam na W. Więc doskonale cię rozumiem.

Znaleźć dobrego lekarza często graniczy z cudem. Ja już 10 odwiedziłam...I mam ciągły problem.z zaufaniem.

 

[ola32]

Z mężem to już ten etap mamy za sobą...bardziej stoimy przed wyborem od czego zacząć by udać się do kliniki? A jeśli już to do której? Która najlepsza itp? Tu bardziej mam zagwozdke. Mam wrażenie że momentami się nakręcam ale z drugiej strony jak tego nie robić kiedy się czuje że to jest dobry moment na dziecko?

Z mojego doświadczenia - najlepiej od razu uderzać do kliniki leczenia niepłodności. Nie jest tanio, ale nigdzie nie czułam się tak zaopiekowana. Badania krwi robię 2 godziny przed wizytą i mam je na świeżo (żadne inne lab. nie robi ich tak szybko), nigdy nie ma problemu z terminem wizyty, więc zawsze bada mnie mój lekarz, IUI też mam na miejscu i też u niego. Po prostu wszystko działa jak należy. Kwestia wyboru lekarza też jest ważna - ja do mojego poszłam z polecenia koleżanki, ale jeśli nie masz takiej opcji warto choćby sprawdzić lekarzy z danej kliniki na portalu znanylekarz. Mój ma kilkadziesiąt opinii i max ocenę, dużo osób bardzo wylewnie opisuje tam swoje doświadczenia i wrażenia z leczenia, więc warto się wczytać Powodzenia

 

[Kasiekt]

Hej.Wczoraj testowalam po pierwszej inseminacji.Test negatywny...czarna rozpacz.Wyłam caly wieczor.Dzis jest troche lepiej Nawet nie bylam w stanie nic powiedziec mezowi chociaz sie domysla.Wiem ze pierwsza inseminacja zakonczona sukcesem to cud lecz ja myslalam ze ten cud sie u mnie zdarzy.Nie zdarzyl sie.Mysle ze jeszcze jedna inseminacja i juz invitro bo wiek moj wskazuje ze nie ma co przedluzac i tak chyba nieuniknionego.