reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Hej dziewczyny jestem już po wizycie niestety ten cykl nie jest mój[emoji17] gin w tym cyklu mi iui nie zrobi bo od soboty na tydzień wyjeżdża i kazał się starać naturalnie a umówił mnie na 22 listopada na wizytę i rozpiszę mi cykl na iui z innymi lekami tzn z jakimś gonalem czy coś takiego żeby wystymulowac na maksa i wtedy może się uda. Jestem troszkę zawiedziona ale cóż zrobić.
Pytałam też o inne badania czy warto coś robić to powiedział że na tym etapie to bezsensu wydawać pieniądze bo badania są drogie a u nas jest wszystko ok i że jak by u mnie dochodziło do zapłodnienia i poronień to wtedy można badać podłoże immunologiczne a u mnie nie dochodzi wogole do zapłodnienia więc nie ma ich co robić narazie. Także tak oto wygląda mój żywot niezachodzacej kobietki.[emoji848][emoji21]
Duzych pecherzykow zycze :)
Powodzenia i dawaj znac
 
Hej dziewczyny jestem już po wizycie niestety ten cykl nie jest mój[emoji17] gin w tym cyklu mi iui nie zrobi bo od soboty na tydzień wyjeżdża i kazał się starać naturalnie a umówił mnie na 22 listopada na wizytę i rozpiszę mi cykl na iui z innymi lekami tzn z jakimś gonalem czy coś takiego żeby wystymulowac na maksa i wtedy może się uda. Jestem troszkę zawiedziona ale cóż zrobić.
Pytałam też o inne badania czy warto coś robić to powiedział że na tym etapie to bezsensu wydawać pieniądze bo badania są drogie a u nas jest wszystko ok i że jak by u mnie dochodziło do zapłodnienia i poronień to wtedy można badać podłoże immunologiczne a u mnie nie dochodzi wogole do zapłodnienia więc nie ma ich co robić narazie. Także tak oto wygląda mój żywot niezachodzacej kobietki.[emoji848][emoji21]
No jesli chodzi o imunologie to dużo lekarzy jest przeciwnych. No nie przeskoczysz pewnych rzeczy. To trzymam kciuki za kolejny cykl a najlepiej jakby jeszcze w tym udalo sir naturalnie. Buziaki
 
Jesteśmy 5 lat po ślubie. Po roku udało się zająć w ciążę naturalnie ale niestety trwała ona tylko 9 tyg bo poronilam. Później jakoś sobie odpuscilismy tak z rok bo nie mogła się po tym podnieść.. No a jak już byłam gotowa to niestety się nie udawało.. Jeździliśmy od lekarza do lekarza i po badaniach okazało się że mąż ma słabe plemniki.. I wkoncu doszliśmy do wniosku że spróbujemy inseminacje
Jesteś do iui stymulowana? A z plemnikami jaki problem ilosc? morfologia? ruchliwość?
 
No nie przeskocze no nic zalecił starania od soboty do poniedziałku to będą może coś zdzialamy.
Gadam tak z moim m i tak jednak podejrzewamy że to jednak siedzi w naszych głowach myśli o tym że bardzo chcemy i stres wynoszony z pracy szczególnie u mojego m i to nas chyba blokuje.
No jesli chodzi o imunologie to dużo lekarzy jest przeciwnych. No nie przeskoczysz pewnych rzeczy. To trzymam kciuki za kolejny cykl a najlepiej jakby jeszcze w tym udalo sir naturalnie. Buziaki
 
No nie przeskocze no nic zalecił starania od soboty do poniedziałku to będą może coś zdzialamy.
Gadam tak z moim m i tak jednak podejrzewamy że to jednak siedzi w naszych głowach myśli o tym że bardzo chcemy i stres wynoszony z pracy szczególnie u mojego m i to nas chyba blokuje.
No niestety to też tak może być że połowa sukcesu zaczyna się od głowy.
 
Hej dziewczyny jestem już po wizycie niestety ten cykl nie jest mój[emoji17] gin w tym cyklu mi iui nie zrobi bo od soboty na tydzień wyjeżdża i kazał się starać naturalnie a umówił mnie na 22 listopada na wizytę i rozpiszę mi cykl na iui z innymi lekami tzn z jakimś gonalem czy coś takiego żeby wystymulowac na maksa i wtedy może się uda. Jestem troszkę zawiedziona ale cóż zrobić.
Pytałam też o inne badania czy warto coś robić to powiedział że na tym etapie to bezsensu wydawać pieniądze bo badania są drogie a u nas jest wszystko ok i że jak by u mnie dochodziło do zapłodnienia i poronień to wtedy można badać podłoże immunologiczne a u mnie nie dochodzi wogole do zapłodnienia więc nie ma ich co robić narazie. Także tak oto wygląda mój żywot niezachodzacej kobietki.[emoji848][emoji21]

Gonal to zastrzyki w brzuch. Ładnie po nim rosną pecherzyki ale tez większa szansa na ciąże mnoga, bo rośnie więcej pęcherzyków niż tylko jeden
 
reklama
Do góry